Tak, domek jest sprawdzony. Pani mieszka w niewielkim mieszkaniu
z nastoletnią córką. Mają już jednego kociaka 9 miesięcy, ale marzą
o Whiskasowym towarzyszu dla niego.
Pani wie, że adopcja jest możliwa tylko po podpisaniu umowy adopcyjnej,
że będzie musiała wysterylizować lub wykastrować kotka, a w mojej umowie,
jest też adnotacja, że w ciągu 3 pierwszych miesięcy, może spodziewać się
"niespodziewanej wizyty" wolontariusza, który jeśli stwiedzi, że coś jest
nie tak, ma prawo do odebrania zwierzaka.
Musi wyrazić na to zgodę podpisując umowę.
Dostęp do netu mam ograniczony z powodu wizyty rodziny,
która zajęła mój pokój. Wskakuję na kompa, gdy idą na spacer itd,a tak
jestem odcięta. We wtorek wyjezdzają, więc szlaban na net się skończy.
