Jaka ona piękna! I dokładnie wygląda jak mój Puchaś (tylko dziesięć lat starszy). I tak samo "prosi" machając rączkami. Nawet dlatego miał w schronisku imię Dyrygent. Dlaczego nie mogę mieć piątego kota ?
A tu rzeczony Puchaś:
Dziękujemy za komplementy.Celinka w siódmym niebie,są maluchy i ma z kim szaleć.Są prawie w jednym wieku,ot,kocie dzieci.Powinnam mieć schronisko,wciąż trafiam na rewelacyjne tymczasy.
Nie śpi jeszcze Ona mogłaby pójść w pakiecie z Brendą.Ależ one razem szaleją.Gonią myszkę,przewracają się,najwyraźniej bardzo się polubiły.Wczoraj była Velvet i widziała,jakie piękne futerko ma Celinka.Jak jedwab.To ładna kotka.Wczoraj ją odrobaczyłam,jeszcze dwa dnie musi dostać tabletkę.Dobrze się czuje,nie zauważyłam żadnych niepokojących objawów.
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com
Celinka powinna pójść do domku z Brendą.One się bardzo polubiły i cały czas szukają swojego towarzystwa.Celinka wczoraj wylizywała Brendę.Bawią się razem cudownie.Nawet Celinka śpi na parapecie obok,czego wcześniej nie robiła.Narodziny nowej przyjaźni?