POTRZEBUJĘ TYMCZASY III - łapiemy;) i szukamy DT!

[Agneska]

Uzgodnilam z Jopop i Aleba, ze w drugiej polowie tego tygodnia biore sprzet z lecznicy, co by troche "porzadku" w Otwocku zrobic.
Chce wziac klatki w srode po poludniu a odwiezc w sobote rano. Jesli sa jakies protesty, to jestem otwarta na negocjacje.

Kathrin, jak kupisz zarcie w hurtowni - to super, na pewno cena bedzie lepsza, daj znac ile, zrobie przelew. OK?

[jopop]

Pamiętam, poleczę klatkowce, a za tydzień będziemy robić alpejskie kombinacje.

UPS???? się boję?

Kaśka - hurtownia albo jutro po południu (działa do 17!) albo w czwartek RANO albo dopiero po weekendzie!

[Kaprys2004]

i tuż przed 25 nałapać do lecznicy masę kotek do ciachnięcia - można się zapisywać na łapanki (ja niestety mogę dopiero PO weekendzie).

Asia, a może wejść w kontakt z panią z ul. Chłodnej? Ma podobno 10 kotek do ciachnięcia.. Muszę tylko odnaleźć w mojej torebce jej nr telefonu..

Niestety, w przyszłym tygodniu znikam na tydzień. W końcu wyjeżdżam na wakacje, po dwóch czy trzech latach posuchy...

[_kathrin]

Uprzejmie donoszę, że kociaki, wszystkie pięć , zostały wczoraj zainstalowane w klatce, nakarmione, przymusowo wykiziane.

Trochę się mnie boją, prycha tylko jedna sztuka, bardzo szybko się rozluźniają i zaczynają bawić, jeśli tylko zniknę z ich pola widzenia.

Mariusz, jeszcze raz dziękuję za transport! Apsa dzieki! Chociaż do Ciebie przychodzić to strach, dużo ryzyko przymusowego dopsienia

[Apsa]

Apsa dzieki! Chociaż do Ciebie przychodzić to strach, dużo ryzyko przymusowego dopsienia

Przecież nie będę przyjmować kotów tak bez niczego
Może się jednak skusisz na Roxię?

[Aleba]

No tak, a mnie za latanie z kluczami i dźwiganie 20 kg żwirku to się nie dziękuje

[marta79]

Dzię-ku-je-my!

[jopop]

Obudziłam się wreszcie po nocnym szaleństwie;)

Dziękuję wszystkim za sprawną akcję;)

muszę przyznać, że nagłe ujrzenie Kasi i Oli w moim własnym przedpokoju wprowadziło mnie wczoraj w stan lekkiego wstrząsu

Kasiu - porób futrom zdjęcia, ciekawa jestem jak teraz wyglądają:)

DZIĘKUJĘ!!!

[Aleba]

muszę przyznać, że nagłe ujrzenie Kasi i Oli w moim własnym przedpokoju wprowadziło mnie wczoraj w stan lekkiego wstrząsu

No tak właśnie wyglądałaś

[Agneska]

Zaklepywalam klatki-lapki do soboty. Miasto Otwock usiluje przebic stolice stanem zakocenia, jakis obled, gdzie nie spojrzec. Dlatego bardzo prosze o haslo kto kiedy chce lapac, to tam dowioze klatki i wykorzystam je do tego czasu ile wlezie. (brak ikony obrazujacej moja frustracje w tej chwili)

[ASK@]

potwierdzam slowa agnieszki-gdzie nie spojrzysz koty,mnogo kotow.masci i wieku wszelakiego z roznym stanem zdrowia.

[_kathrin]

Kasiu - porób futrom zdjęcia, ciekawa jestem jak teraz wyglądają:)

będą zdjęcia, obiecuję. na razie wypuściłam bestyjki w kuchni, ale biegają, ale tupią, jak dobrze, że pode mną nikt nie mieszka
strasznie są fajne, nie mruczy tylko ta mała czarna koteczka, reszta sama domaga się pieszczot, zagaduje do mnie

No tak, a mnie za latanie z kluczami i dźwiganie 20 kg żwirku to się nie dziękuje

Aleba jesteś zaje*bistym tragarzem, dziękuję!

[Kaprys2004]

Chcemy foty!!
Chcemy foty!!
Chcemy foty!!
Chcemy foty!!
Chcemy foty!!
..
..
Chcemy foty szczęśliwych i w końcu wykochanych maluszków!!

[_kathrin]

Są foty. Jak widać jedni pozują chętniej, inni paparazzich mają w nosie.
Dzieciaki się wyszalały, zwiedziły każdy, najmniejszy skrawek kuchni i przedpokoju, śpią jak zabite.
Zaprzyjaźniły się od razu z moją Ariutką, która jest przeszczęśliwa, że ma się z kim bawić i ganiać.
Młodzież jeszcze przez kilka dni będzie przyjmowała antybiotyk.

Zajrzałam pod ogony, i mamy trzech facecików i dwie kobietki.

[Lemoniada]

Wspaniałe! _kathrin, uratowałaś je
Rozumiem, że lecznica świeci pustkami i mam nie wznawiać allegro?