Witam serdecznie... Mam pod opieką, że tak powiem mentalną, dwie rude kotki, które czekają na swój dom... może tutaj je ktoś wypatrzy...
Obie są młode, domowe, spokojne, kuwetkowe.
Jedna z nich trafiła do mnie, ponieważ małe dziecko okazało się uczulone na sierść. Znalazłam jej dobry domek, ale niestety kicia nie potrafi zaakceptować swojego Dużego i atakuje go, mimo, że Dużą zaakceptowała szybciutko.

To spokojny kot, grzeczny, ale nieufny. Trzeba trochę czasu, żeby się przełamała i zaufała. To jej wątek:
viewtopic.php?t=93948Druga kicia, czyli Paskuda, trafiła do mnie ze schroniska i mieszkała tymczasowo, ale dom, do którego miała trafić okazał się nieodpowiedni i nadal czeka na swoich Dużych u moony w Katowicach.

Jej córeczka znalazła już dom, a mama wciąż czeka... Jest naprawdę wspaniałym kotem - grzeczna, spokojna, prosi o głaskanie... tylko kompletnie nie odnajduje się wśród innych kotów, gdzie teraz jest.
Obie kotki są absolutnymi pięknościami... zdrowe, czyste, domowe, spokojne rudaski... może tutaj znajdą swojego opiekuna?