Bestia - [`]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 19, 2009 5:49

tufcio pisze:Zu, wklejam Ci, bo się wzruszyłam połączeniem Słowa, Dźwięku i Obrazu...
Tak dla oderwania myśli, kochana :*

http://www.youtube.com/watch?v=UlWbugBufGU

ładne mi oderwanie myśli, ja to się poryczałam
jak zawsze przy tym wierszu...

Malati, czekam cichutko na wieści z wczoraj

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Śro sie 19, 2009 7:19

Tufcio, dowaliłaś :roll: :crying:

Malati?..?
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 19, 2009 7:22

Jak Bestia porannie?
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Śro sie 19, 2009 7:42

Popłakałam się.... rano.

Bestia bardzo źle. Wymiotuje... jedziemy dzisiaj do pani wet. Zobaczymy co Ona powie, jeśli są jeszcze jakiekolwiek szansę to to będzie wizyta tak zwanej ostatniej szansy. Jeśli jest tak źle jak wygląda... nie wiem czy dzisiaj nie jest ten dzień kiedy zmuszona będę przeprowadzić Bestię przez tęczowy most.

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 19, 2009 7:45

Malati pisze:Popłakałam się.... rano.

Bestia bardzo źle. Wymiotuje... jedziemy dzisiaj do pani wet. Zobaczymy co Ona powie, jeśli są jeszcze jakiekolwiek szansę to to będzie wizyta tak zwanej ostatniej szansy. Jeśli jest tak źle jak wygląda... nie wiem czy dzisiaj nie jest ten dzień kiedy zmuszona będę przeprowadzić Bestię przez tęczowy most.

Niedobrze, dlaczego wymiotuje?
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Śro sie 19, 2009 7:47

kochana, niezależnie od tego, co się stanie, myślę o Was cieplutko.
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 19, 2009 7:47

Smutno mi bardzo :(
no nic, czekamy na wieści po wizycie u pani wet.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 19, 2009 7:51

Nie wiem tak medycznie dlaczego wymiotuje, ale niestety to nic dziwnego. Ostatnio dostał środek na niewymiotowanie...


największy mam żal do siebie, że nie zadzwoniłam, że nie wpadło mi do głowy jechać do miasta szukać zasięgu, żeby brata zestrofować. Gdyby bestia był dokarmiany, gdyby dostawał kroplówki miałby duże szanse. Kurde wszystko było na wyciągnięcie ręki :cry:

z moim bratem nie rozmawiam nawet, serce tak mnie dzisiaj boli, że ledwo żyję. Tak bardzo bym chciała móc coś zrobić.

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 19, 2009 7:56

Kochana, spokojnie przede wszystkim. (Wiem, łatwo pisać). Może to się da jeszcze jakoś odkręcić, to chwilowe zaniedbanie, ja w to wierzę. O której jedziecie do pani weterynarz?
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Śro sie 19, 2009 7:59

Magic nie wiem jak dzisiaj pani wet przyjmuje. Jeśli się uda to ok. 17.

To chwilowe zaniedbanie kosztowało Bestię 1 kilogram. Chłopak nie jest w stanie chodzić tylko zatacza się. Od piątku do poniedziałku rano na pewno nie jadł (może odrobinę pił), a przy okazji wykrwawiał się. Dla zdrowego organizmu byłoby to trudne do przeżycia ale dla tak chorego ;/ to jest takie blędne koło... leczeniem zabijamy nerki. Co z tego, że powiedzmy jakoś opanujemy sytuacje skoro nerki przestaną istnieć, no a poza tym... Bestia sam nie je ;/

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 19, 2009 8:01

Rzeczywiście kiepsko:(. Czekam na informacje po wizycie w takim razie.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Śro sie 19, 2009 9:07

Jedziemy na ok. 17... zadecydujemy czy jest jeszcze o co walczyć....


odezwę się w najbliższym czasie. Na razie nie mam sił pisać o tym wszystkim.

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 19, 2009 9:15

Malati, dr Agnieszka jest dziś od godz. 13:00 w lecznicy.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Śro sie 19, 2009 9:52

trzymam kciuki, no bo co mogę więcej...
:(

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Śro sie 19, 2009 9:53

Trzymamy mocno, mocno kciuki.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Marmotka, Tygrysiątko i 38 gości