Sa testy. Czekamy do jutra na rozwoj, nie panikujemy, ale tez nie przyjmujemy na razie gosci (jutro mieli przyjechac), zeby w razie czego nie przenosic dalej tego swinstwa. Zreszta to moze byc tez pierwszy lepszy wirus. Dziekuje bardzo za kciuki, jestem dobrej mysli
No tak, ja tutaj siedze sobie na miau, a Krolowa w tym czasie kombinuje...
