one oba są cudowne...robią szpagat i trza głaskać oba naraz

a Toś na tzw wejście od razu gada, łał.... przyjdź tu do mnie szybciutko, łał...........
wspaniałe kocurki: Miluś jakby w lepszej formie, Toś ciągle z glutem, ale czyszczonym euphorbium kilka razy dziennie, pięknie przytyty, ale węzły chłonne znowu powiększone bardziej są

i z tzw newsów: od soboty w lecznicy Elowej rezyduje jeszcze jeden ślązak:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=97 ... highlight=