Mały Kruger - jednak FIP (')

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 15, 2009 9:17

Formica pisze:Miał robiony rozmaz krwi i badany pod mikroskopem - nic nie wykazał. Kolejny będzie w poniedziałek. Brak jest żółtaczki, a płyn w otrzewnej z jakiś powodów się jednak zbiera, nie jest to objaw specyficzny dla FIA. ....

U większości kotów na forum z rozpoznaną FIA, włączając mojego tymczasa, występował płyn w otrzewnej. Płyn był klasyfikowany jako "fipowy".
Widoczność drobnoustroja w rozmazie jest cykliczna. Nie pamiętam teraz, jak długo widać i na jak długo znika. Kilka czy kilkanaście dni. Może warto podgladać na tyle czesto, żeby nie przegapić.

Formica pisze:..
Początkowo nie reagował w ogóle na leki, nawadnianie itp i nikł w oczach, w między czasie zrobiono mu testy w kierunki FIV i FeLV (oba wyszły ujemnie), jednak po jakimś czasie zaczął się zbierać, aż wyglądało na to, że wyzdrowiał całkowicie.

Cykliczność objawów jest charakterystyczna dla FIA. Anemia też.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 15, 2009 10:13

Nie biedny bo tyle osób o Niego walczy,trzeba mieć nadzieję nawet jak jest bardzo zle... :wink:
Gosiara
 

Post » Sob sie 15, 2009 11:16

Za Krugera :ok:
ObrazekObrazek

coztego

 
Posty: 642
Od: Czw cze 29, 2006 19:22

Post » Sob sie 15, 2009 12:39

Podczas pierwszej choroby nie odnotowano anemii tylko bardzo wysoki poziom białych krwinek, anemia wystąpiła dopiero teraz. Pierwsze objawy skupiały się głównie na ostrej biegunce, braku apetytu i wymiotach. A i wcześniej też nie występowała gorączka.

Teraz biegunki brak, wymiotów brak, za to mamy mały apetyt, blade błony śluzowe, brak temperatury, a wręcz osłabienie (37,5C) Brzusio jak balonik. Płyn niekoniecznie FIPowy, ale duże podejrzenie wysięku zapalnego a nie przesięku. Na jakim tle to zapalenie nie wiem.

Nie będę miała dostępu do internetu do jutra.
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie sie 16, 2009 22:44

pokażmy Krugerka


Wszyskim, którzy poparli fundację "Szara Przystań" w głosowaniu na kandydata do pomocy Krakvetu, najserdeczniej dziękujemy!!! Było Was 12 % forumowiczów! To bardzo dużo!

Od jutra głosowanie w Krakvecie. Przypominamy, że zgodnie z ustaleniem dogo i miau głosujemy w tym miesiącu na Mirkę_T. Bardzo proszę o zagłosowanie!

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=98620&highlight=

Fundacja "Szara Przystań" zajęła 3 miejsce, ale może kiedyś i my będziemy pierwsi...

PS: Nie zapominajmy też o sreberku, któremu Miau próbuje pomóc - wątek pomocowy w moim podpisie!
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sie 17, 2009 19:57

Kruger nadal czeka na wsparcie :wink:
Gosiara
 

Post » Pon sie 17, 2009 20:54

Nie możemy wesprzeć finansowo, ale kciuki potrzymamy..

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 18, 2009 13:40

Z Krugerem coraz gorzej.
Dziś upuściliśmy mu nieco ponad 60ml płynu z otrzewnej, wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że to jednak FIP chociaż bronię się jak mogę przed tą diagnozą.
Płyn ciągnący się, przeźroczysto żółty.

Kociak stracił apetyt zupełnie, przy tych drobinkach które gdzieś tam chwyci strasznie zgrzyta zębami. Mruczy gdy tylko się go dotknie i jest wyraźnie obolały.

Moja kota prywatna została dawcą i oddała Krugerkowi trochę swojej krwi, bo blady był nieziemsko już.

Przyszły wyniki proteinogramu i one też odzierają nas ze złudzeń:

Albuminy 33,5 % Globuliny 66,5% stosunek mówi sam za siebie => 0,5

Białko całkowite na poziomie 6.30 g/dl (biorąc pod uwagę, że u kociaków powyżej czwartego tygodnia powinno wynosić 4,8, wychodzi na to, że jest zawyżone).

Według doktora Balceraka zdarzały się sporadycznie zachorowania na FIP u kotów czteromiesięcznych. Krugerek ma ledwo trzy. :cry:
Dziś go czeka jeszcze RTG jamy brzusznej.
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sie 18, 2009 17:21

Bidulinka :(
ObrazekObrazek

coztego

 
Posty: 642
Od: Czw cze 29, 2006 19:22

Post » Wto sie 18, 2009 17:44

Koci Boże zrób coś :!:
Taki kochany kociak... :cry:
Gosiara
 

Post » Wto sie 18, 2009 21:19

:cry:
ObrazekObrazekObrazek

mpogorzelski

 
Posty: 1770
Od: Śro paź 29, 2008 10:46
Lokalizacja: WAWA Bemowo (Fort Bema)

Post » Wto sie 18, 2009 21:20

Krugerku walcz :cry:
Gosiara
 

Post » Wto sie 18, 2009 21:55

RTG jamy brzusznej nie wykazało żadnych perforacji jelit lub innych zmian anatomicznych mogących powodować ten stan.

Płyn badany pod mikroskopem okazał się być wolny od bakterii.
Krugerek gdy go wydawałam wolontariuszce był bardzo słabiutki, dogrzewany termoforkiem. Jesli jutro będzie w takim stanie nie pozostanie mi nic innego tylko nalegać na ukrócenie mu cierpień. :cry:
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro sie 19, 2009 7:52

:cry:
Czasem takie rozwiązanie jest wybawieniem dla takiego bidulka :cry:
Gosiara
 

Post » Śro sie 19, 2009 14:42

Co z Nim? :(
Gosiara
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], osspdg i 75 gości