Szczecin- 130 kotów.Prosimy o Pomoc.

» Nie sie 16, 2009 21:19

nad poziomem indolencji co to niektorych osobnikow to tylko usiasc i plakac :evil:

» Nie sie 16, 2009 21:24

cypisek pisze:jakby sąsiadowi nie dać jesć to by moze głupot nie piep.....

i dobrze by jeszcze było żeby się też nie rozmnażał....bo na mądre potomstwo to raczej szans niet

» Nie sie 16, 2009 21:31

ja tez coraz czesciej zastanawiam sie czy sterylizacja baranow nie bylaby dobrym rozwiazaniem
ile debilizmow bylby wowczas mniej :roll:

hm dziewczyny moze mozecie cos doradzic na moj problem
co to moze byc za chorobsko u Ninki(opisalm na stronie poprzedniej przy kocnu strony :roll:

)
za wszelkie podpowiedzi bede bardzo wdzieczna

» Nie sie 16, 2009 21:45

Wiora
czy jesteś pewna że kotka się nie zakuła się czymś w oko? Masz jakąś roślinkę typu dracena?

» Nie sie 16, 2009 21:46

no mam dracenke
z tym ze nie wiem jak mogla to zrobic zeby sie dziabnac bo wlasciwie wszystkie konce sa obgryzione :evil:

» Nie sie 16, 2009 21:52

wlasciwie tez myslalam ze sie czyms ukula bo wlasciwie zmiana pojawila sie dzis po moim powrocie z pracy
zanim wyszlam bylo ok
tż nic oczywiscie nie widzial i nie slyszal bo spal jak susel do poludnia
zakroplilam jej kroplami przeszlo na chwiel a potem znow pelno plynnej wydzieliny i z nosa i z oka
doczytalam w kocim ABC ze jesli to jest plyn nie ropa to moze byc to wirusowka i nie pwoinnam juz tych kropli stosowac bo moge pogorszyc

teraz po calodzinnym odpoczynku dostala tradycyjnie glupawicy i biega jak szalona po calej chacie
nawet pod drzwi sie przed chwila ustawila z serednada ze niby to na dwor chce isc :roll:

nie wiem co myslec juz :roll:

» Nie sie 16, 2009 21:56

To może być zakłucie w takim razie. To nic że końce ogryzione. Gryzac jeen koniec, drugi mogła sobie w oko wsadzic.
Nie stosowała bym kropli agresywnych tak na wszelki wypadek, mogą zaszkodzić.
Poczekaj spokojnie do jutra.
A tak swoją drogą to dracena i kot nie jest najszczęśliwszym połączeniem, jesli tylko mozesz ustaw roślinkę tak by kotka do niej nie siegała.

» Nie sie 16, 2009 22:15

cholera niby pisza ze faktycznie te draceny cos tam maja
ale ona ma u mnie w domu tyle kwiatow do wyboru a ogryza tylko ja :roll:

nie wiem gdzie mam ja juz wlozyc bo polek brak
stoi obecnie na najwyzszej szafie a ta zolza ostatnio odkryla ze jest to zarabiaszcze miejsce do spania :evil:

wsadzam ja na noc pod prysznic-to i kabine nauczyla sie otwierac
no ja juz nie wiem
czasem to marze o kocie przyglupie bo z jej inteligencja czasami nie wyrabiam :ryk:

skonczyla biegac i tak jakos normalniej zaczela wygladac
przestala je juz tak mruzyc dziwacznie
i tak juz nie mam wyjscia i zaczekam do jutra,zobaczymy co z tego wylezie
oby nic powaznego

a co do roslin to sadze jej kocia trawe bo bardzo lubi
z tym ze problem mam taki ze podlewajac ta trawe ziemia zaczyna mi plesniec
a kiedy ograniczam wode,trawa wiednie
nie wiem juz co mam zrobic zeby bylo ok-chyba zmienic panstwo na jakies normalniejsze bo z tym plesnieniem to ja juz nie wyrabiam
(w ubieglym tygodniu znow zjadlam chlebek ze zielonymi stworami ktorych po prostu nie dopatrzylam,zaczynam sie juz zastanawiac kiedy mnie szlag trafi :roll:

)

» Nie sie 16, 2009 22:17

uciekam spac
bo za 6 godzin trzeba wstac :evil:

spokojnej nocy :wink:

» Pon sie 17, 2009 0:42

przekopiuję bo to "u Was", więc możecie mieć kilka kotów więcej :evil:

:

"Prosze napiszcie tam , bo facet szuka samca do pokrycia koteczki w rui

http://allegro.pl/item716174394_poszuku ... asowy.html

Ja juz napisałam ...

Nie widzisz nic złego w rozmnazaniu nie rasowych kotów czytaj bez rodowodu to prosze odwiedź piersze z brzegu schronisko , przytulisko , zapytaj sie wolatariuszy jak ciężko jest znaleźć dobry dom dla kociąt ,
Ile z nich traci życie a jesli to do Ciebie nie przemawia to czy cie bedzie stac na zaszczepienia i odrobaczenie całego miotu, czy wiesz jak kocieta moga Ci zniszczyc mieszkanie a czy wiesz że kocica może nie przezyc porodu ???
Czy wiesz ze jesteś odpowiedzialna za te jeszcze nie narodzone kocięta ???

Człowik który naprawde kocha swoje zwierze to jest za nie odpowiedzialny i je poddaje kastracji , sterylizacji ...."

treść ogloszenia na allegro:

"Witam.

Poszukuje kota samca do zaplodnienia naszej kotki.
Najlepiej by bylo gdyby kot byl czarny, bialy lub bialo czarny.
Nie zalezy nam aby to byl kot rasowy-moze byc dachowiec(oby nie byl to dziki kot-bardziej udomowiony)
Oferty najlepiej z okolic Szczecina lub centrum.

(KOTKA W TEJ CHWILI MA RUJE-ZALEZY NAM NA CZASIE)

Prosze pisac na email.
Lub dzwonic na numer 513-416-907"

» Pon sie 17, 2009 1:44

Megana pisze:
I tam, sztuka. Wina wychodzą lepsze lub gorsze, dużo zależy od stanu surowca, że tak powiem. Osobiście jestem fanką głogowego, ale z konkretnego krzaczora. Jakie wina robię? Dla TeŻeta bardziej wytrawne, bo takie woli, ale akurat z dr zazwyczaj robi się mocne i słodkie. W tym roku z powodów rodzinnych robiłam mniej niż normalnie w sezonie, ale generalnie mam nastrój na mieszanki. Powiedzmy - wiśnie z hibiskusem. Jak już tak offtopujemy to NOT zerknij sobie tu:
http://swimp.home.pl/forum/today.php
Tu na forum wszystko jest. Możesz spróbować jeszcze raz

Dzięki za zachętę.
Jednak nie będę próbować, bo nie mamy już działki.
Dawniej produkcja wina na własne potrzeby była wymuszona obfitoscią różnych owoców. Nie bylismy w stanie ich zjeść na bieżąco, to robilismy przetwory na wszelkie sposoby. Moje wina nigdy nie były tak udane jak mojej mamy. Od lat juz nie robię żadnych przetworów i winka również.
I tak już chyba zostanie.

» Pon sie 17, 2009 1:56

halbina pisze:
treść ogloszenia na allegro:

"Witam.

Poszukuje kota samca do zaplodnienia naszej kotki.
Najlepiej by bylo gdyby kot byl czarny, bialy lub bialo czarny.
Nie zalezy nam aby to byl kot rasowy-moze byc dachowiec(oby nie byl to dziki kot-bardziej udomowiony)
Oferty najlepiej z okolic Szczecina lub centrum.

(KOTKA W TEJ CHWILI MA RUJE-ZALEZY NAM NA CZASIE)

Prosze pisac na email.
Lub dzwonic na numer 513-416-907"

Chyba jakiś przygłup. Ochrzanię go telefonicznie. Może mi ktoś pomoże. Jak zasypiemy go telefonami, to może się ocknie.

» Pon sie 17, 2009 2:02

wiora pisze:
wyciek ma z oka taki wodnisty bez zadnej ropy ale z nocha tez jej kapie woda
prawie caly czas ma to oko zmruzone badz calkim zamkniete
jak sprawdzalam to nie jest czerwone
moze troche opuchniete
choinka az mnie sie plakac chce jak na nia patrze

Ja bym podejrzewała chlamydiozę.
Jeśli to jest to, to krople Dicortineff bądź żel Atecortin są zalecane przez długiiiiiiiiii czas. Niektórzy weci zalecają dodatkowo Unidox do pyszczka w ilości 1/2 tabl/ raz dziennie na 5-6 kg kota.

» Pon sie 17, 2009 2:07

e-dita, czy Szarotek i Sylwester poszły do jednego domku?
Fajnie, gdyby tak było. Lubię, jak ludzie adoptują po 2 kociaki naraz.
Tak czy siak, ważne że już 4 maluszki mają swoje wyśnione domki.
Gratuluję.

» Pon sie 17, 2009 10:22

NOT pisze:
halbina pisze:
treść ogloszenia na allegro:

"Witam.

Poszukuje kota samca do zaplodnienia naszej kotki.
Najlepiej by bylo gdyby kot byl czarny, bialy lub bialo czarny.
Nie zalezy nam aby to byl kot rasowy-moze byc dachowiec(oby nie byl to dziki kot-bardziej udomowiony)
Oferty najlepiej z okolic Szczecina lub centrum.

(KOTKA W TEJ CHWILI MA RUJE-ZALEZY NAM NA CZASIE)

Prosze pisac na email.
Lub dzwonic na numer 513-416-907"

Chyba jakiś przygłup. Ochrzanię go telefonicznie. Może mi ktoś pomoże. Jak zasypiemy go telefonami, to może się ocknie.

Zadzwoniłam. Młody, grzeczny facet jest całkowicie zielony i nie zna problemu.
Powiedział, że najprawdopodobniej miot będzie nieliczny (kotka dotąd nie rodziła) i chca zatrzymać wszystkie kociaki u siebie. Potem planuje sterylizację kotki. Nie przyszło mu do głowy, że potem będzie musiał sterylizować nie jedną kocicę, ale matkę i jej córki. Nie ma wyobraźni.
Dobrze , żeby ktoś jeszcze próbował mu wytłumaczyć to zagadnienie.

Szczecin- 130 kotów.Prosimy o Pomoc.

Kto przegląda forum