Witam serdecznie wszystkie Cioteczki i Koteczki!
Niedawno wróciłam z rowerku, byłam prawie 3h, zrobiłam ok. 30km. W Białymstoku jest ciepło, ale powiewa wiatr, więc fajnie się jechało, chociaż czasami drogi takie, że pamiętają chyba czasy średniowieczne

Dobrze, że siodełko ma niezłe sprężyny
Moja banda oczywiście rozrabia i drze się o papu
Anetko, MMS-a odbiorę później, bo rano padła mi komórka i na rower wzięłam starą. Nowa się ładuje, więc gdybym chciała teraz włożyć kartę, musiałabym przerwać ładowanie, a to dopiero drugi raz, więc byłoby niewskazane. Ale bardzo dziękuję
Uff, ale padnięta jestem
