Kocie piękności w Ostródzkim schronie. Szukamy domków.

[Tulula]

W miarę możliwości będę dodawać nowe koty. Dziś kolej na..................

ADOLFINĘ

Na stronie AFN-u piszą: "Adolfina to młodziutka koteczka ( ma około roku ). Niedawno trafiła do ostródzkiego schroniska. Nie wiadomo jak i dlaczego się tam znalazła, ale to z pewnością nie służy jej na zdrowie.
Koteczka jest bardzo przyjazna i garnie się do człowieka. Uwielbia pieszczoty i mizianie za uchem oraz pod bródką :zeby Jest prześliczna i przesympatyczna.
Cechy wyróżniające: czarny wąsik pod noskiem, od którego to powstało jej imię :zeby
Czyż nie jest urocza?
Jak długo każesz czekać tej ślicznotce na domek? Pokochaj ją i pozwól jej siebie pokochać... Ona z pewnością zasługuje na coś więcej, niż schroniskowe kraty... "

[Tulula]

Dzisiaj kolej na.....

PUDZIĘ

Niewiele o niej wiem. Ze strony AfN-u tylko tyle, że kota miała połamaną miednicę, teraz jest lepiej koteczka porusza się.
Na razie zdjęcia, postaram się o więcej info na temat koteczki

[deathgs]

śliczne koteczki, podnoszę

ile u was jest kotków?

[Joako]

Biedne kotki wołają o pomoc - daj im dom

[deathgs]

Adolfinka super, dałoby się załatwić więcej fotek i opis charakteru:
w stosunku do kotów
w stosunku do ludzi

i czy jest to taki typowy koci czyścioch?

[vega29]

Ponowna reaktywacja wątku.

Z nowych wieści: Pudzia w niedzielę idzie do domku

Ale jest mnóstwo kotów, które tych domków szukają...

Obecnie na forum: Mazda, Cizia, Budyń i Natka.

Niedługo dołączą kolejni, no i oczywiście świeże informacje.

A już teraz zapraszam na stronę http://www.afn.pl do wirtualnej (i nie tylko) adopcji wszelkich podopiecznych fundacji.

[vega29]

Przedstawiam rudzielca z ostródzkiego schroniska.
BUDYŃ jest młodziutki - na oko nie ma jeszcze roku. Indywidualista, ale nie żaden dzikus . Aktualnie przebywa pod wiatą dla dorosłych kotów.




Banerek rudziaszka:

Kod: Zaznacz cały

[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=98409][img]http://images47.fotosik.pl/180/6a3c21b261ba0652.jpg[/img][/url]

MA DOM

[vega29]

Kopiuję z AFN-u:
"W którąś sobotę w końcu poszłam odwiedzić starą kociarnię... weszłam, i od razu dopadła mnie buraskowa dziewczynka. Dopadła.. i zaczęła się ocierać, znaczyć pyszczkiem, najpierw nogi, stopy, później, jak wzięłam ją na ręce - nos, brodę, policzki, dłonie, wszystkooooo i bez przerwy... To było moje pierwsze spotkanie z Cizią..
Jakby krzyczała, że jestem już jej, że mam ją stąd zabrać... Nie odstępowała mnie ani na krok...

Na pewno bylaby wspaniałym domowym pieszczochem... gdyby tylko dostała taką szansę...

Na 80% jest sterylizowana, ale jeszcze dopytam... Jest raczej młoda...
spójrzcie tylko, jakie ma niesamowite oczy".

Nie widziałam ślicznotki osobiście, ale zdjęcia oddają urodę koteczki.
Piękna jest, prawda?




oraz informacja od wolontariuszki Lorijel z 7 czerwca

[Cizia] wciąż bez domku, zostala wczoraj wymiziana... widać, że bardzo jej brakuje człowieka...
dowiedzialam się też, że była domową kotką, trafiła do schroniska jak to określono 'z luksusów', ale dlaczego? tego już nie wiem...

Link do wątku poświęconego kotuni:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=89124&postdays=0&postorder=asc&start=0

MA DOM

[vega29]

Kolejna ślicznotka z Ostródy. Ma na imię Mazda i jest po prostu piękna. Zdjęcia na pewno nie oddają całego uroku tej kici. Info z AFN-u:

'poznajcie Mazdę... koteczkę z ostródzkiego schroniska jej historii niestety nie znam, wiem na pewno, że jest bardzo młodą panienką (mogę się mylić, ale wg mnie ma około roku)... dlaczego akurat Mazda? bo przy reszcie kotów prezentuje się jak szczypiorek, taka... wersja wyścigowa kota Ferrari jakieś takie mało damskie... no to Mazda
Ciężko zrobić małej zdjęcie, wierci się ciągle, skoczna jest bardzo (na widok jednego skoku całe towarzystwo wolontariuszy stojących na zewnątrz zrobiło głośne 'ooooo...' ) i kontaktowa, łasi się, przymila, mało brakowało, a weszłaby mi na głowę.




Ostatnie info od wolontariuszki z 7 czerwca:

Niestety Mazda nadal znajduje się w schronisku. Niestety nie można powiedzieć, że jej życie jest usłane różami ale jakoś sobie radzi. Póki co żadnego domku nie widać... niestety.

[vega29]

W miarę możliwości będę dodawać nowe koty. Dziś kolej na..................

ADOLFINĘ

Na stronie AFN-u piszą: "Adolfina to młodziutka koteczka ( ma około roku ). Niedawno trafiła do ostródzkiego schroniska. Nie wiadomo jak i dlaczego się tam znalazła, ale to z pewnością nie służy jej na zdrowie.
Koteczka jest bardzo przyjazna i garnie się do człowieka. Uwielbia pieszczoty i mizianie za uchem oraz pod bródką :zeby Jest prześliczna i przesympatyczna.
Cechy wyróżniające: czarny wąsik pod noskiem, od którego to powstało jej imię :zeby
Czyż nie jest urocza?
Jak długo każesz czekać tej ślicznotce na domek? Pokochaj ją i pozwól jej siebie pokochać... Ona z pewnością zasługuje na coś więcej, niż schroniskowe kraty... "

A tu nowsze zdjęcia:



Adolfina to prawdziwy pieszczoch... byłaby wspaniałym nakolankowcem...



MA DOM

[vega29]

hop

[vega29]

A tu dzisiejszy nabytek schroniskowy: - znalazły DT





http://www.youtube.com/watch?v=bmqUisl3uGo

Komu maleńtasa, komu???

[vega29]

Hop do góry!

[vega29]

A tu dzisiejszy nabytek schroniskowy:





http://www.youtube.com/watch?v=bmqUisl3uGo

Komu maleńtasa, komu???

Znalazły domek tymczasowy w Olsztynie!!!

[vega29]

KROPKA to kolejna koteczka z Ostródy do adopcji...
'Na oko' jest młodą kotką...
Na pewno jest miziasta, chociaż na początku była trochę nieśmiała... Jak widać, dogaduje się też z innymi kotami.
Ma niepowtarzalne umaszczenie, spójrzcie tylko na te łatki na mordce...





Patrzcie jaka ciekawska


Kicia przebywa w schronisku w Ostródzie. Szuka stałego domku na całe życie