Kasiu, pierwsze 3 minuty są cieżkie, bo małe jeszcze rozbudzone, ale potem się wtulają w taki mój mięciutki włochaty szlafrok i śpia
W ogóle mają tam budowane co wieczór specjalne posłanko, zeby nie było im zimno od kafelek, 2 koce, szlafrok, polar i jeszcze 2 małe kocyki, więc to twierdza prawie

ale im się podoba, bo mogą się pozakopywać
