Fiołka odeszła ............

» Sob sie 15, 2009 18:04

Bazyliszkowa pisze:Są następne wodniste kupale? Czy Fiołka ma gorączkę?
Mam nadzieję, że to była chwilowa słabość.

Sytuacja opanowana :wink:

A na dowód zdjątka - nie robię takich ładnych fot jak Barba50, ale jakieś tam zdjątka są :wink:

Aluś robi atacken na ogon Fiołki :wink:

Wnerwiona atakami Alusia Fiołka pokazała charakterek

Tego nie udało mi się sfocić, ale Fiołka przywaliła Alusiowi

Fiołka "przemieszczona" samodzielnie i oglądająca świat :wink:

Ostatnie zdjęcie było pierwszym, jak rano Fiołkę w klatce wystawiłam na trawkę:

» Sob sie 15, 2009 18:09

Aleksandra59 pisze:[ Fiołka przywaliła Alusiowi

Chcę ją na chrześniaczkę!!

Fiołeczko mocniej, mocniej :twisted:

» Sob sie 15, 2009 18:29

Ufff

Odetchnęłam

» Sob sie 15, 2009 18:40

villemo5 pisze:
Aleksandra59 pisze:[ Fiołka przywaliła Alusiowi

Chcę ją na chrześniaczkę!!

Fiołeczko mocniej, mocniej

Ja mogę zrozumieć, że NIEKTÓRZY (patrz: Villemo5) nie lubią mojego ukochanego kota Alusia :evil:

Ale nie musi to oznaczać zachęcania innych futer do przemocy

Takiej manipulacji i "leczeniu kompleksów" - mówimy NIE

Może od razu wyjaśnię - to była forma odreagowania stresu, Villemo5 - oczywiście KOCHA Alusia :lol:

» Sob sie 15, 2009 18:46

Aleksandra59 pisze: Villemo5 - oczywiście KOCHA Alusia

Jak psy dziada w ciasnej ulicy :twisted:

» Sob sie 15, 2009 19:18

Fiołka ma się w miarę dobrze, jeżeli biorąc pod uwagę jej stan można tak powiedzieć

Fiołka była przez pół dnia na trawniku i przychodziła do nas moja kuzynka - działka obok - i widziała poprawę. Ja tej poprawy niestety nie widzę

Niestety w mojej ocenie postępów brak

Robimy teraz gimnastykę - Fiołka to lubi :wink:

» Sob sie 15, 2009 19:30

A59 płacze. Coś złego się dzieje. Boże...

» Sob sie 15, 2009 19:47

villemo5 pisze:A59 płacze. Coś złego się dzieje. Boże...

» Sob sie 15, 2009 20:28

Miałyśmy kontakt telefoniczny. Fiołeczka źle się poczuła. Kciuki potrzebne bardzo! Biedna kocinka! :ok:

» Sob sie 15, 2009 20:37

Kciuki z całej siły :ok:

Bardzo boję się o maleńką....

» Sob sie 15, 2009 20:38

No ja spadam do łóżeczka, ale zasnę z zaciśniętymi kciukami :ok:

» Sob sie 15, 2009 20:42

Boże, co się dzieje?

Wielkie kciuki :ok:

» Sob sie 15, 2009 21:02

Tylko raz tu zaglądałam. Teraz chciałam zobaczyć co słychać, a tu...

Co się dzieje?
Kciuki trzymam za kocinkę z całych sił.

» Sob sie 15, 2009 21:04

Anka pisze:Tylko raz tu zaglądałam. Teraz chciałam zobaczyć co słychać, a tu...
Co się dzieje?
Kciuki trzymam za kocinkę z całych sił.

Ja też.

» Sob sie 15, 2009 21:06

Trzymam kciuki :ok:

podczytuję wątek Fiołeczki...