K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 15, 2009 12:43

Akima pisze:
Ciesze się, że Firek już u siebie. Wczoraj po tym pobiciu wyglądał fatalnie. Jak tak można dziadka uderzyć :evil:

Hehe, wszyscy traktują Firka jak dziadka, a on ma dopiero 5 lat. To dziadek mu przyłożył - Bercik jest ok. 10latkiem.

ZeFirek był dzisiaj bardzo smutny, pewnie i obolały. Wypuściłam go z lewicy, Bercik chyba też miał już dość, bo zostawił wroga w spokoju. Jestem pewna, że Duża ZeFirka zrobi wszystko, aby szybko zaaklimatyzował się w domku, a własny balkon z pewnością wynagrodzi ZeFirkowi przykre wczoraj.
Powodzenia Cammi i liczę na częste relacje :D

Noc spędzona z ZeFirkiem wyraźnie dodała wigoru lewicującym pannom. Wyszły z pudełek i w rządku czekały pod drzwiami, żeby je też wypuścić :lol: Myślę, że jutro spróbuję przedstawić lewicę prawicy, zwłaszcza, że Negrita odwiedziła już panny i wywołała żywe zainteresowanie. One pewnie myślały że za drzwiami jest TenKtóregoImieniaNieWolnoWymawiać, a tu okazało się, że tam spokojnie żyją inne ogony 8)

Moi drodzy, znalazłam sposób na błyskawiczną socjalizację kotów :wink: Koniec ze wszystkimi teoriami, wędzona makrela ruuuleeeez! :lol: Wydzielałam kąski na środku pokoju, wyszła z ukrycia nawet Basia, o Oczku nie wspomnę :D Jutro kolejna porcja oswajacza :D

W poniedziałek ok.15 robię porządki na Wielopolu, bo trochę zapuszczone jest :? Kto się przyłączy?
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 15, 2009 13:28

halo halo do tych z huty:D jest jedno miejsce w aucie:) jade prze rondo czyzynskie:)
Obrazek

Patka_

 
Posty: 1007
Od: Czw lut 12, 2009 16:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 15, 2009 13:29

aaa i Miuti daj znac na komorke jak sie umawiamy! wyjzdzem ok 16 :)
Obrazek

Patka_

 
Posty: 1007
Od: Czw lut 12, 2009 16:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 15, 2009 13:33

a ja mam wieści takie sobie, chyba więcej złych niż dobrych
Rano, no ok troszkę później, bo pozwoliłam sobie dzisiaj na dłuższy sen , fajne sms'y i telefony od Edit_f, że złapał się kocurek i idzie na ciachnięcie, od Lutry, że mają Bam-bama i na Dietla można współpracować ale potem telefon z Daszyńskiego ... przez noc zniknęły wszystkie dorosłe koty (4 stare i jeden podrostek, ten który się ostał jako nieotruty). Zniknęła w tym mamusia, która urodziła 3 dni temu maluszki w jednej z budek a maluszki zostały, głodne, wychłodzone. Jako, że pani tam mieszkająca zadzwoniła do mnie 3 dni temu, że się urodziły czy mają zawieźć je do uśpienia ale ustaliłyśmy, że jeżeli są w budce pod nadzorem to dajemy im szansę. Dzisiaj dostały drugą, przyjęła je tri od Miuti, umyła, przytula, maluchy już były bardzo słabe aby same ssać więc zostały nakarmione mixolem, dwa po powrocie do pudełka próbowały coś possać, może zaskoczą, jedno jest bardzo słabiutkie, tutaj rokowania najgorsze :( Na szczęście łatwiej dokarmiać te 3 tygodniowe niż trzydniowe. Panie na szczęście dorzuciły się do utrzymania kociaków

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 15, 2009 13:44

Rumianka obfotografuję chętnie. Zobaczymy, co mi z tego wyjdzie ;).
Maluchy z Grzegórzeckiej sztuk 5, trzy bure i dwa czarne... Koszmar jakiś, co za sk...[dużo wykrzykników]
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Sob sie 15, 2009 13:46

Patka ja będę na czyżyńskim ,ok 16.30.

maja215

 
Posty: 362
Od: Nie lip 19, 2009 19:29
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 15, 2009 15:04

słuchajcie, czy ktoś jeszcze nie wziął udziału w głosowaniu na kandydata do Krakvetu? Rustie wygrywa ale jednym głosem a głosowanie kończy się dzisiaj więc jeżeli jeszcze ktoś nie głosował to niech da szansę dziewczynie z Krakowa. też korzystaliśmy z pomocy babci Rustie, pożyczyła nam klatkę do łapania kłajszczaków więc jeżeli nie chce ktoś głosować z wewnętrznego przekonania to chociaż w podziękowaniu za pomoc albo z powodu lokalnego patriotyzmu. W tym wypadku każdy powód do oddania na nią głosu jest ważny.
Innym powodem może być też dyscyplina fundacyjna ( a co? :wink:) więc decyzją zarządu jest oddać głos na Rustie!

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 15, 2009 21:49

serdecznie dziękuję za super miłe spotkanie i liczne przybycie :1luvu:.
Myślę, że każdy przemyśli sobie to o czym mówiliśmy i pomysły będą słane do mnie tak, że zapcha mi się skrzynka :wink: Szczególnie liczę teraz na te związane z ulotkami, bo jest mało czasu

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 15, 2009 22:24

mjs pisze:
Akima pisze:
Ciesze się, że Firek już u siebie. Wczoraj po tym pobiciu wyglądał fatalnie. Jak tak można dziadka uderzyć :evil:


Hee, wwszyscy traktują Firka jak dziadka, a on ma dopiero 5 lat. To dziadek mu przyłożył - Bercik jest ok. 10latkiem.

ZeFiek był dzisiaj bardzo smutny, pewnie i obolały. Wypuściłam go z lewicy, Bercik chyba też miał już dość, bo zostawił wroga w spokoju. Jestem pewna, że Duża ZeFika zrobbi wszystko, aby szybko zaakimatyzował się w domku, a własny balkon z pewnością wynagrodzi ZeFikowi przyykre wczoraj.
Powodzenia Cammii licczę na częste relacje :D

Noc spędzona z ZeFirkim wyraźniie dodała wigoru lewicującym pannom. Wyszły z pudełek i w rządku czekały pod drzwiami, żeby je też wypuścić :lol: Myślę, że jutro spróbuję przedstawić lewicę prawicy, zwłaszcza, że Negritaodwiedzziła już panny i wywołała żywe zaintersowanie. One peewnie myślały że za drzwiami jest TenKtórgoImieniaNieWolnoWymawiać, a tu ookazało się, że tam spokojnie żyją inne ogony 8)

Moi drodzy, znalazłam sposób na błyskawicną socjalizaaję kotów :wiink: Konec zze wszystkimi teoriami, wędzona makrela ruuuleeee! :lol: WWydzielałam kąski na środku pokoju, wyszła z ukrycia nawet Basia, o Oczku nie wspomnę :D Jutro kolejna porcja oswajacza:D

W

W poniedziałek ok.15 robię porządki na Wielopolu, bo trochę zapuszczone jest :? Kto się przyłączy?


W pokoju w którym jest Basia jeden z kociastych nie pamiętam który (ale Marek wie) zrobił brzydką koopę (biegunkową) możliwe że że po makreli.
makrela jest tłusta no i strasznie słona.

Aha nie ładnie chodzi Bercik ?? (Marku help.. )zaplatał mu sie tył możliwe że go cos go boli.
Zwróćcie uwagę niego.

Wygłaskałam kociaste a szczególnie Basie (strasznie wycofana bidusia
:cry: )

Trójka kociastych z drugiego pokoju nie bardzo miała ochote na głaski - jedynie kocio z uszyskami niczym nietoperek pozwoliło pogłaskać się po łepku i karczku.

Kociaste nakarmione kuwetki sprzątnięte.
Marek zrobił zastrzyk ja tylko mu potrzymałam kociambra.

Dzieki za spotkanie.



Miuti serdecznie dziękuje rozmowę na temat psów no i kotów mogę rozmawiać godzinami..... :P
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Sob sie 15, 2009 22:33

Etiopia pisze:
W pokoju w którym jest Basia jeden z kociastych nie pamiętam który (ale Marek wie) zrobił brzydką koopę (biegunkową) możliwe że że po makreli.
makrela jest tłusta no i strasznie słona.

Aha nie ładnie chodzi Bercik ?? (Marku help.. )zaplatał mu sie tył możliwe że go cos go boli.
Zwróćcie uwagę niego.



1/2 makreli na 9 kotów - raptem po kilka kąsków miały. Nie sądzę, żeby to zaszkodziło. Od kilku dni w kuwetach znajduje lekko luźną kupę, wczoraj była zabarwiona krwią :?
Tył Bercika już widział wet, nie wiem który, lutra będzie zorientowana. Raczej go to nie boli, bo pozwala się wygłaskiwać w różnych powyginanych pozycjach, zgrabnie wyskakuje na parapet, gonił za ZeFirkiem :roll: Pamiętamy o tym i sprawdzimy bioderka Berciny.
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 15, 2009 23:07

mjs pisze:
Etiopia pisze:
W pokoju w którym jest Basia jeden z kociastych nie pamiętam który (ale Marek wie) zrobił brzydką koopę (biegunkową) możliwe że że po makreli.
makrela jest tłusta no i strasznie słona.

Aha nie ładnie chodzi Bercik ?? (Marku help.. )zaplatał mu sie tył możliwe że go cos go boli.
Zwróćcie uwagę niego.



1/2 makreli na 9 kotów - raptem po kilka kąsków miały. Nie sądzę, żeby to zaszkodziło. Od kilku dni w kuwetach znajduje lekko luźną kupę, wczoraj była zabarwiona krwią :?
Tył Bercika już widział wet, nie wiem który, lutra będzie zorientowana. Raczej go to nie boli, bo pozwala się wygłaskiwać w różnych powyginanych pozycjach, zgrabnie wyskakuje na parapet, gonił za ZeFirkiem :roll: Pamiętamy o tym i sprawdzimy bioderka Berciny.


Dzisiaj luźną koopę kociasty zrobił przy Marku ja niestety nie rozpoznaje footer bo byłam tam pierwszy raz.
Nie twierdze że to po makreli .

Mam nadzieje że Bercika doopina nie boli. on taki fajny jest.
Może by mu dobrze zrobił preparat na stawy - moja Nalusia z karłowactwem zniekształcającym + inne choroby dostaje Arthroflex jest to psi preparat ale kotom można podawać .

Moje koty Nala i Mufasa mają Dwa Lata dzisiaj miały urodziny.
Mufasę dawnoo weci chcieli uśpić a Nala miała życ tylko 6 miesięcy ....

A one żyja i dobrze sie mają :P :P

Tu na zdjęciu jest Mufasa Kama i na dole ledwo widoczna Nalusia:

Obrazek
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Nie sie 16, 2009 6:24

Zefirek nockę spędził w łazience. Po umieszceniu go tam wszedł za pralkę ale po kilkunastu minutach jak się tam pojawiłam siedział już na pralce :-)
Pogłaskany mruczy i zaczyna udeptywać kocyk.
Po za tym oglądnął ze mną "Missisipi w ogniu".
Najmniej mu się podoba pakowanie maści do oczek. Zjadł w nocy miseczkę suchej karmy - nie tknąl albo zjadł niewiele mokrej. Skorzystał grzecznie z kuwetki ale tylko siooo narazie.
A nad rankiem chciał już z łazienki wyjść. Mając otwarte drzwi zerkał ciekawie, na psa paskudnie nawarczał a na kota nasyczał tylko.
Krótka sesja zdjęciowa z łazienki:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 16, 2009 8:22

ZeFiruś, ale Ci dobrze!

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 16, 2009 8:48

Firek to taki Edi. X
Do MJS: fanty przekazane.
A w ogóle, to myślę, że było b. miło i powinniśmy kontynuować tradycję spotkań.
Ogocha, zdjęcia Twoich tymczasów powrzucam wieczorem.
DO WSZYSTKICH, KTÓRZY MAJĄ CZARNE [CZARNE] KOTY DO WYDANIA: PRZEŚLIJCIE MI ICH ZDJĘCIA, PROSZĘ.
Zrobimy im osobne ogłoszenie zbiorcze, pt. Komu czarne koty przynoszą pecha.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Nie sie 16, 2009 9:32

lutra pisze:Firek to taki Edi. X
Do MJS: fanty przekazane.
A w ogóle, to myślę, że było b. miło i powinniśmy kontynuować tradycję spotkań.
Ogocha, zdjęcia Twoich tymczasów powrzucam wieczorem.
DO WSZYSTKICH, KTÓRZY MAJĄ CZARNE [CZARNE] KOTY DO WYDANIA: PRZEŚLIJCIE MI ICH ZDJĘCIA, PROSZĘ.
Zrobimy im osobne ogłoszenie zbiorcze, pt. Komu czarne koty przynoszą pecha.


też tak myślę i jeszcze raz ogromne podziękowania dla Szanownej Gospodyni za gościnę i przygotowanie świetnej imprezki :1luvu:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot], puszatek i 331 gości