Jeśli chodzi o Kleo to ja jakoś nie potrafię się z nią dogadać w sprawie kuwety :/ robi kupki gdzie jej się chce, chociaż ostatnio trafia do różnych kuwet (ostatnio mam ich 5 w domu...)
a tak poza tym to Kleo jest kochana. Wcina ładnie wszystkie rzeczy jakie się jej podaje: tuńczyk i kurczaka gotowanego w maleńkich kawałkach to po prostu uwielbia, saszetkowe RC zje w całości ale nawet plasterkiem szyneczki nie pogardzi
Kleo bardzo lubi spać na płaszczyznach powierzchni miękkich takich jak np łóżko, kanapa, fotel ;P w przeciwieństwie do mojej Sisi
Co do Zdrowia Kleo: Wet powiedział, że grzybica wyleczona chociaż nie wiadomo co z tymi oczkami :/ niby są zdrowe ale trochę z nich leci - ale może faktycznie to z winy jej szczególnie płaskiego pyszczka

ząbki jak wiadomo tragiczne :/ sierść zaczyna jej ładnie odrastać chociaż próbuje ją kąpać co jakiś czas bo lekko jej sierść przyciemniła od tych zmian na skórze i ma ciemniejsze miejsca - ale poza tym wszystkim Kleo zdrowa
No... i te rujki jeszcze...
