Jestesmy, kochane cioteczki!

Wrocilismy wczoraj, poznym wieczorem, umeczeni i juz nie wchodzilam na forum! A dzis widze tyyyyyyle powiadomien

Nie wiem kiedy ja to wszystko nadrobie!
Kociaste przezyly, maja sie swietnie. Spalam oblozona pokotem

Ale tak bardzo mi ich brakowalo...

Fiona podobno dwa razy podeszla do dziadka i raz dala sie poglaskac babci

Chanelle sie gonila z Dexem - norma. Caly dom jest usiany szczatkami pajakow, kotecki niezle pracowaly

Pojawie sie jeszcze troche pozniej, musze sie wziac za pranie, a na obiad idziemy do przyjaciol
