
Maluchy chyba stwierdziły, że conv już jest be. Mięsko by chciały. Dziś Tomek ma kupić paszteciki kocięce animondy, mam nadzieje, ze będą w Cieszynie. Wczoraj kupiłam zapas conva, będę tak czy siak dokarmiać. Małe mają tyle wrażeń teraz... Nowi koledzy, zapachy...
Ja dawałam w jedzonku odrobaczacza, fenbenat. Walka z tabletkami w przypadku kilku moich kotów to istna masakra, więc zarzuciłam. Dla kilku najbardziej trudnych mam profender. Jeszcze nie podałam, bo potrzebuję wsparcia, tj. złap, zakleszcz, trzymaj, nie puszczaj.
Nie wiem, czy mam dziś nastrój na dalsze odrobaczanie, pomyślę jeszcze.
Wyszło słońce, robię pranie, bo jest szansa, ze wyschnie na dworze, i nastrój dziś nieco lepszy, choć...