Kotomania-czyli ja i moje 4 ogony

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw sie 13, 2009 8:02

Była żona i córki mojego exTŻ-ta, a obecnie przyjaciela, mieszkają w Pelniku. Jeździłam tam swego czasu na weekend, na krótki urlop. W Mostkowie mieszkają rodzice i syn kumpeli, ona sama wróciła do Łodzi po kilkuletnim pobycie tam...
W Olsztynie też bliscy znajomi - znaczy teraz w Ostródzie, bo koleżanka jest "klawiszem" i z Olsztyna ciężko jej było codziennie dojeżdżać, tym bardziej, że oni w dziwnych godzinach pracują...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 13, 2009 8:11

Och to faktycznie bliziutko!!!!
A w Pelniku sa podobno fantastyczne miejsca "grzybowe"-niestety nie znam tam nikogo-kto mógłby mi je pokazać :( :( :( -a tak bardzo lubie grzybobrania!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw sie 13, 2009 8:23

kropkaXL pisze:Sylwia-gapiątko :lol: -parę postów wyżej napisałam,że dobrze!
Ale dziękuję za troskę-Ptyś patrzy na mnie właśnie,bo leży na krześle obok mnie-chciał być blisko,więc przystawiłam drugie krzesło i teraz asystuje mi przy komputerze!

Wiem Kasiu,widziałam,ale wiesz że ja lubię się po dwa razy pytać "tak dla pewności"
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw sie 13, 2009 16:03

Czekam na kotki. Już nie mogę się doczekać aż do mnie przyjadą:) Nie wiem dokładnie kiedy to będzie. Ale myślę to lada dzień po niedzieli.
Kropka piszę teraz z Gosią. Małe rosną jak na drożdżach:) robią co raz bardziej odważniejsze i niesforne :D Luna będzie miała z kim szaleć. Ostatnio nauczyła się "wymuszać" na mnie zabawę w berka połączonego w chowanego:)

Pozdrawiam.

MartaAgnieszka

 
Posty: 657
Od: Pon lip 06, 2009 8:10
Lokalizacja: Kętrzyn/Olsztyn

Post » Czw sie 13, 2009 16:17

Martusiu,ale ja wyjeżdżam we wtorek rano!!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw sie 13, 2009 16:22

Urlopek Kasiu?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40465
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw sie 13, 2009 16:28

Witam się dzisiaj gorąco. Pracy troszkę było.
Drugi raz wciągu 3 miesięcy miałam kontrolę PIP
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 13, 2009 16:36

Aniu-urlop to ja już mam od 1.08,ale dopiero teraz bedę mogła wyjechać na parę dni.
Kasiu-ktoś bardzo widocznie chce Ci dokopać-nic się nie dzieje bez przyczyny-PIP musiał zostac przez kogoś nasłany.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw sie 13, 2009 17:11

Kochana ten pierwszy raz był z donosu. Doniósł typ, który był jeszcze naszym pracownikiem. Właściwie dlaczego doniósł to nawet kontroler nie wiedział.
Ta dzisiejsza kontrola to przypadek. Dotyczy sprzętu, który użytkujemy. Wymogi UE.
Przy okazji kontroler sprawdził czy zrobiliśmy to co było do zrobienia przy poprzedniej kontroli. Na szczęście pierdoły.
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 13, 2009 17:15

Tak czułam,że to jakiś donos-zwykle tak bywa-niestety-czyli w sumie nic strasznego?
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw sie 13, 2009 17:22

Na szczęście spokój.
Chociaż nawet inspektor PIP sam nie bardzo wie co zrobić z jedną sytuacją.
Ten typ co doniósł rozbił nam auto. Zaraz po zdarzeniu pojechał stopem do domu. Jedyny kontakt jaki z nim mieliśmy to telefoniczny na drugi dzień po zdarzeniu. Przysłał zwolnienie lekarskie i nic więcej.
Ponieważ zdarzenie miało miejsce w pracy, to wypadek należało by uznać jako przy pracy. Powinnam zrobić protokół powypadkowy. Protokołu nie mogę dokończyć, gdyż nie mam z nim kontaktu. A na list wzywający go do podania wszystkich danych potrzebnych do protokołu nie odpowiedział.
Mieszka 150 km od Poznania.
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 13, 2009 17:25

Wypadek w pracy???-przecież to on go spowodował!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw sie 13, 2009 17:26

Dzisiaj się przejdę do kobitki i dowiem się jak z tym wyjazdem szefa.

jolab

 
Posty: 1824
Od: Pon sie 06, 2007 15:53
Lokalizacja: Płock

Post » Czw sie 13, 2009 17:34

kropkaXL pisze:Wypadek w pracy???-przecież to on go spowodował!!


Tak, Kasiu. Zostal ukarany mandatem. Dostał punkty.
Ale należałoby to uznać jako wypadek w pracy.
Uznanie za wypadek w pracy potrzebny jest do ZUSu. Ten typ chyba wystapił do nich po wypadkowe. Ja zostałam wezwana do przedstawienia dokumentów, tj. protokołu powypadkowego, jakiejś dokumentacji medycznej. Ale, że nie posiadam nic to napisałam, że z Panem kontaktu nie mam, a on nic nie dostarczył.

EDIT: nie napisałam najważniejszego. Pan wychodząc z auta, tak nie fortunnie postawił nogę i skręcił kostkę.
Ostatnio edytowano Czw sie 13, 2009 17:36 przez Petka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 13, 2009 17:35

OK-i daj znać!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 17 gości