Mój Pięciokot, cz.8 Kichają, prychają... Poprawa! :))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 13, 2009 11:48

Ej, u mnie jest to samo 8O Klara mi kicha od wczoraj, przy czym zachowuje się zupełnie normalnie. Nie ma wycieku z nosa, ani z oczu. Daję jej od wczoraj Echinacee. Poczekam do jutra rana, jak się nic nie zmieni, jadę do weta.
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Czw sie 13, 2009 11:54

Zuza kichala jeden dzien - przeszlo. Ale Zuuu musi wszedzie nosek wsadzic, wiec kichy to nie koniecznie infekcja zaraz. Kiedys sie cala obsmarkala, bo sie sztachnela pudrem :twisted:

:ok: za zdrowko Klaczka.
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17883
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 13, 2009 12:01

Czekam na odrobinę przejaśnienia bo znów się rozlało...
Można kotu podawać jeżówkę?? Podajesz w tabletkach? Bo jak pamiętam w kroplach to na spirytusinku jest raczej.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw sie 13, 2009 12:17

Można podawać. Echinacea w kroplach (Succus Echinacee)jest stabilizowana etanolem (20%). Rozcieńczam ją z wodą. Jeszcze w Polsce wetka kazała nam to podawać w okresie zmniejszonej odporności. Poza tym Pandora dostaje Echinacee od lat w iniekcjach, w połączeniu z innymi lekami, kiedy ataki astmatyczne zaczynają powracać.
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Czw sie 13, 2009 12:23

Podajesz to do wody do picia? Jak dawkujesz? W sumie dla ludzi to jest jeden z najbezpieczniejszych immunostymulatorów, jeśli tak samo działa na koty...
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw sie 13, 2009 12:26

Tam pisze, że dzieciom podaje się 10 kropli. Daję 5-6 kropli do wody i w strzykawce. Tak z centymetr, półtora jej podaję płynu w sumie. Raz dziennie.
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Czw sie 13, 2009 12:29

NO, to się zakupi - apteka po drodze. Matołkom nie zaszkodzi coś na odporność. Zbieram się bo trochę jaśniej się zrobiło. Na ra!
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw sie 13, 2009 12:31

Daj znać, co Ci wet powiedział. Ciekawa jestem. Może jakieś wnioski wyciągnę odnośnie kichania Klarksona. Nara.
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Czw sie 13, 2009 12:34

Trzym sie i czekamy na wiesci.
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17883
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 13, 2009 14:15

Dobrze mi się wydawało, jest lekka gorączka. Wygląda że przeziębienie. ( 8O ) Zastrzyk na miejscu, od jutra dopyszcznie Synergal, Scanomune i Tolfedine (o ile dobrze sie doczytałam). Zapasik karmienia na tydzień. Jakby się coś zmieniło w zachowaniu (brak apetytu, ospałość) to wracamy do weta na zastrzyki.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw sie 13, 2009 14:19

Kurcze. Dobrze, że poszłaś 8) Hmm...
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Czw sie 13, 2009 14:24

Zawialo kotecka gdzies. Zdrowka duzo dla Klaczka.
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17883
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 13, 2009 14:28

kinga w. pisze:Dobrze mi się wydawało, jest lekka gorączka. Wygląda że przeziębienie. ( 8O ) Zastrzyk na miejscu, od jutra dopyszcznie Synergal, Scanomune i Tolfedine (o ile dobrze sie doczytałam). Zapasik karmienia na tydzień. Jakby się coś zmieniło w zachowaniu (brak apetytu, ospałość) to wracamy do weta na zastrzyki.


O matko 8O Ale miałaś nosa :D

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sie 13, 2009 14:34

kinga w. pisze:Dobrze mi się wydawało, jest lekka gorączka. Wygląda że przeziębienie. ( 8O ) Zastrzyk na miejscu, od jutra dopyszcznie Synergal, Scanomune i Tolfedine (o ile dobrze sie doczytałam). Zapasik karmienia na tydzień. Jakby się coś zmieniło w zachowaniu (brak apetytu, ospałość) to wracamy do weta na zastrzyki.

Hejka duże kcukasy za zdrówko

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 13, 2009 14:43

Dzięki, Dziewczyny. Pierwszego kopa na kierunek nadała mi Ruach - dzięki za refleks - potem utwierdziłyście mnie w przekonaniu że wet to właściwa decyzja.
Estre, to nie kwestia nosa a paniki skrzyżowanej z nieumiejętnością podjęcia decyzji.
Kot kicha od wczoraj. No to kicha. A jak to coś poważnego się kluje? A jak to tylko głupi katar? Kto z głupim katarem zaraz do lekarza leci? A skąd wiesz co może głupi katar zrobić z kotem? A jak to coś poważniejszego się kluje? A jak to tylko głupi katar typu samo wlazło samo wyjdzie?
No i taki ciąg wątpliwości w kółko.
Dlatego spytałam na forum czy iść do weta - nie byłam pewna.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 103 gości