
Na pierwszy planie Cwaniak - wiekszy ze szczeniaków, za nim - Gapcio, mniejszy i drobniejszy oraz Sunia - ich mama.
A to treść maila, jaki dostałam w ich sprawie:
"Sunia i jej dzieci – biegają po wsi przy ruchliwej drodze szukając pożywienia.
Sunia – odrobinę większa od pekińczyka, czarno biała, długowłosa , zaniedbana sierść, zarobaczona, zapchlona….. dobra, troskliwa matka, najpierw daje się najeść dzieciom dopiero później zjada to co zostaje.
Szczeniaki – dwa chłopaki
Gapcio – czarno biały o krótkiej sierści, bardzo malutki, filigranowy, myślę ze nie waży więcej niż 2 góra 3 kg, strachliwy, boi się głośniejszego tonu głosu, podniesionej ręki, bardzo milutki, wzięty na ręce tuli się i liże po rękach. Jamnik na krótkich nóżkach.
Cwaniak – większy od swojego brata, biało czarny o szorstkiej sierści przypominający troszkę Jack-Russell-Terriera, bardzo odważny, dzielnie broni swojego upolowanego jedzenia w misce śmiesznie powarkując.
Nie mogę im zapewnić nawet tymczasowego domu, mam 5 zwierząt tez adoptowanych lub wziętych ze schroniska. Postanowiłam spróbować dać o nich ogłoszenia. Może akurat będą miały szczęście i znajdzie się ktoś kto zapewni im dom, opiekę takim jakie są….. zaniedbane i brudne. Trzeba iść z nimi do weterynarza, zaszczepić itd. To decyzja na kilkanaście lat wiec trzeba się dobrze zastanowić zanim „oswoi” się psiego przyjaciela i stworzy z nim więzy".
Mam problemy ze wstawianiem zdjęć - więcej zdjęć mogę przesłac na maila.