no to odrobina lepszych wieści o Jaśmince - już je! co prawda małe porcyjki, ale co dwie godzinki, lubi surowiznę, smakoszka sie z niej zrobiła... pasztecik i ciemny salceson jest smaczny...
mam filmiki, ale youtube mnie nie lubi i nie potrafię sie zalogować...