Wwa Ursus. Mamie Jeżynek jednak ma się na życie :)

[dragonfly.87]

jakby, ktoś chciał to mam do oddania prawie całą tubkę maści (100mg/g) CROTAMITON FARMAPOL

[monika794]

Najnowsze foty Gumka:


Łapiemy w poniedziałek (27.07) rano. Ktoś ma ochotę się przyłączyć?

ale ładny piesek

[genowefa]

ale ładny piesek

Szkoda, że tylko z wyglądu

[genowefa]

Ursus news

1. Kocięta z poprzedniej strony nie doczekały się niestety DT więc zostają do kastracji w październiku pewnie.
2. Kotka Kasia wyprowadziła trzy kocięta. Jestem umówiona z Panią Iwoną na łapanie i kastrację kotki. Muszę tylko zamówić termin w Koterii. Kociaki na szczęście Pani Iwona bierze do siebie
3. Mam niestety doniesienie o kolejnej kotce z kociakami Przy Dzieci Warszawy w domu, w którym mieszkają bezdomni (za skrzyżowaniem z Ryżową jadąc w stronę Alei)
4. Norweski niestety nie najlepiej Karmicielka znowu chce go łapać. Powiedziałam jej, że wepchnięcie go do transportera to jedyna moim zdaniem realna opcja. Na razie przygotowuje się do tego psychicznie. Zobaczymy....

Do kastracji oprócz wyżej wymienionych mamy jeszcze:
1.Dziecko czarno-białej Cholery, prawdopodobnie kotka, więc musi się złapać. Może jak podrośnie i mamuśka przestanie tak się nią zajmować, to wlezie do klatki.
2. Kocięta z ulicy Prawniczej, też czekam aż podrosną.

[Motodrama]

Jestem - od poniedziałku rano.

[genowefa]

Smutne wieści. Norweski nie żyje Karmicielka znalazła go martwego. Niestety nie wszystkie koty dają sobie pomóc.
Śpij spokojnie koteczku [']

Podobno jest jeszcze jakiś wychudzony osobnik. Kot pijaczki, która sama nie ma na jedzenie. Na razie wiem gdzie owa Pani mieszka i widziałam miski. Kota niestety nie. Były za to dwa grubszawe osobniki, prawdopodobnie czyjeś koty wychodzące. Jeśli musi dzielić z nimi teren, to nie ma łatwego życia.

[Maryla]

[']

[ariel]

bardzo go szkoda
[']

[Jana]

[']



Ech kocie, dlaczego nie pozwoliłeś dać się złapać, pomóc...

[monika794]

[']

[dragonfly.87]

i tak smutno skończyła się historia Norweskiego? przykre [']

[genowefa]

Mam dwie poważne awarie, bardzo pilnie potrzebne DT, najlepiej dwa

1. Do Pana Karmiciela przybłąkał się kot, krówek, wygląda na kocura. Kot mizia się, czeka na karmienie. Zawsze się stawia na jedzenie, widać nie ma innej stołówki. Po karmieniu udaje się pod samochód. Jeśli będą miejsca, to może uda mi się go wykastrować w tym tygodniu.
2. Kotka, którą zastałam pod klatką schodową w piątek. Jest bardzo miła, całkowicie oswojona. Okazało się, że była już uprzednio wykastrowana. Musze ją jutro odebrać z Koterii i niestety muszę ją wypuścić w nadziei, że to jednak czyjaś wychodząca. Żadne ogłoszenia o zaginięciu kota jak do tej pory nie pojawiły się w okolicy.

[ariel]

Rozmawiałam z mamą. Ogłoszenie było, ale o kocurku, burym z białym. Wykastrowanym.

Nie mam pomysłu na te koty

Edit: pytałam o krówka-jakiś czas temu przy Skoroszewskiej było ogłoszenie o zaginionym krówku.

[genowefa]

Rozmawiałam z mamą. Ogłoszenie było, ale o kocurku, burym z białym. Wykastrowanym.

Kurdę wszystko się zgadza oprócz płci Może nie wiedzą jak płeć? Gdzie było to ogłoszenie?

Edit: pytałam o krówka-jakiś czas temu przy Skoroszewskiej było ogłoszenie o zaginionym krówku.

Przejdę się i poszukam ogłoszeń. Może wiadomo gdzie dokładnie było to ogłoszenie? Skoroszewska jest długa.

[ariel]

Rozmawiałam z mamą. Ogłoszenie było, ale o kocurku, burym z białym. Wykastrowanym.

Kurdę wszystko się zgadza oprócz płci Może nie wiedzą jak płeć? Gdzie było to ogłoszenie?

Na Rakietników, w stronę Boh. Warszawy. Na słupach jeszcze wiszą resztki ogłoszeń.

Na Skoroszewskiej - na słupie ogłoszeniowym od strony Dzieci Warszawy.