Jak z kociaka zrobić miziaka - Gucio w DS, Kay rezydentem:)

[Boo]

Smarkał, kichał, miał zapchany nosek... już w podróży zaczął "psikać" dalej przyjmuje antybiotyki (nie wiem czy zjada do końca, ciężko dopilnować, a do pyska to mu się już nie odważę podać) i jest malutka poprawa...

Bardzo mi przykro

[violavi]

To jest dziki kot
On już jest Twój Kamilo

[dzikus]

oglądnęłam filmiki Gucio jest the best

[Cameo]

Gutek-butek lubi mruczeć dzisiaj siedział w takim szeleszczącym tunelu (jest na środku pokoju) nawet kiedy koło niego przechodziłam to siedział dalej. Pamiętam jak kiedyś chciałam wyjść z pokoju, a Gutek siedział na parapecie (który jest trochę daleko od biórka) - zaraz uciekł. Ale zauważyłam kilka rzeczy:

Gutek nie lubi głaskania pod bródką, woli po grzbiecie, za uszami.
Ma swój azyl na parapecie - to jedyne miejsce na którym mnie nie obsyczał i tam najczęściej pozwala się głaskać, mruczy.
Rzadko kiedy pozwala się głaskać pod meblami, na fotelu dotknełam go tylko raz.
Dzisiaj "sępił" z innymi kotami kiedy kroiłam mięso, ba! nawet podszedł po kawałeczek

[Cameo]

[Cameo]

Cześć. Nazywam się Gucio, ale możesz na mnie mówić Kropek, albo Dzikuś, bo nie jestem miziakiem - ale to chyba nie ma znaczenia. Liczy się coś innego... krótko o mnie, jestem małym, drobnym kocurkiem (ważę 3kg) w czarnym płaszczyku, moja tymczasowa opiekunka śmieje się że jeden rękawek jest całkiem biały, jakby zabrakło "materiału" i krawcowa musiała zostawić tylko jeden, czarny rękaw. Mam kropę na nosie i zielone oczy, czarny ogonek. Tak, jestem piękny, wiesz... chciałbym zaufać, ale jeszcze nie mam odwagi, bardzo się boję... czy ktoś mnie pokocha? Mogę mruczeć na fotelu, na kanapie, przy kominku, do szczęścia potrzebny mi tylko ciepły kącik i pełna miseczka, czy to tak wiele?



"Czy dbałbyś o mnie tak, jak ja dbam o kota?
O tak, wiem że jest zdradziecki
I nie myśli o niczym więcej
Niż o myszach i mleku,
I o ciepłym miejscu,
I robi się coraz starszy i grubszy.

Ale kiedy siądę wieczorem w fotelu,
Nastroszę jego futro
Miło jest pomyśleć, że jest tu ze mną
I słyszeć jego mruczenie.
Pewnie, że nie umiałbyś zadbać o mnie
Jak dbam o mojego kota!
Bo przecież nie umiem mruczeć tak przymilnie
Jak on"



Tak było (w schronisku) tam gdzie Gucio już nie wróci, nigdy



Magiczny kot z kropą na nosie szuka najlepszego DS Kto pokocha nieśmiałego kocurka?

[dzikus]

alez śliczny Gucio vel Kropek vel Dzikuś
i jaki reklamowany


Ptysiulek lubi identyczne głaski jak Gucio. Tez najlepiej za uszkami,po głowce i grzebieciku

[kropkaXL]

Kropeczko, pierwsze słyszę żeby ludzki BetaGlukan był na receptę????

Niestety-taką informacje usłyszałam w "swojej" aptece ,dlatego marmurkom kupowałam scannomune,nie patrząc na cene

[Cameo]

alez śliczny Gucio vel Kropek vel Dzikuś
i jaki reklamowany

Jak chcesz to mogę zrobić Ptysiowi ale to już jutro

[dzikus]

alez śliczny Gucio vel Kropek vel Dzikuś
i jaki reklamowany

Jak chcesz to mogę zrobić Ptysiowi ale to już jutro

Pewnie bardzo dziękuję

[Cameo]

Kropeczko, pierwsze słyszę żeby ludzki BetaGlukan był na receptę????

Niestety-taką informacje usłyszałam w "swojej" aptece ,dlatego marmurkom kupowałam scannomune,nie patrząc na cene

Weterynarz wypisuje tę receptę?

[kropkaXL]

Kamila-filmik mnie rozczulił!
Jak wdziecznie Gucio przechylał główke gdy go głaskałas i to mrrrrrrr -gdybym nie wiedziała,że to taki wypłosz-nigdy bym na to nie wpadła-wyglada jak zupełnie oswojony miziak w swojej budce podczas drzemki poobiedniej!

[Cameo]

Pewnie bardzo dziękuję

Nie ma za co najchętniej to zrobiłabym już dzisiaj ale... "walczę" z internetem w komputerze, bo tylko tam mam "narzędzia"

[Cameo]

Kamila-filmik mnie rozczulił!
Jak wdziecznie Gucio przechylał główke gdy go głaskałas i to mrrrrrrr -gdybym nie wiedziała,że to taki wypłosz-nigdy bym na to nie wpadła-wyglada jak zupełnie oswojony miziak w swojej budce podczas drzemki poobiedniej!

Niestety, tylko albo:

w budce (przy odrobinie szczęścia, bo najczęściej ucieka)
na parapecie najczęściej
czasami pod meblami

Albo "przyciśniętego" do muru, inaczej nie da rady Gucio jest płochliwy na "otwartej przestrzeni" nie ma szans go dotknąć - tak jak napisałam powyżej, tylko w tych miejscach można go wygłaskać...

[dzikus]

Pewnie bardzo dziękuję

Nie ma za co najchętniej to zrobiłabym już dzisiaj ale... "walczę" z internetem w komputerze, bo tylko tam mam "narzędzia"

Zrób jak będziesz miła czas
Najlepiej jeszcze jakby były nowe dobre fotki, ale jak przyjedziesz to zrobisz, co? Musimy się jakoś umówić..