^^ KocI SzczEciN~~

[agiis-s]

poranne "dzień dobry" cioteczkom i wujkom

[Usagi_pl]

Witam porannie i radośnie, bom się wczoraj ubrechtała

Mój antymanualny TŻ montował wczoraj wieczorem siatkę na balkonie. Sposobem horyzontalnym, a nie standardowym wertykalnym. Ava mu pomagała i w pewnym momencie kompletnie nie wiedzieliśmy, jak ją z tej siatki wyplątać.
W każdym razie siatka jest, do tego łatwo demontowalna. Ava z upodobaniem na niej wisi. Ja kompletnie nie wierzę, że to coś pomoże, więc matka razem z kotem będzie siedziała pod siatką pod moją nieobecność. Mój ojciec nie wierzy, ze mój antymanualny TŻ wogóle coś wymyślił, więc mnie dziś odwiedza.
O 23 mam samolot, denerwuję się jak diabli i wogóle fajnie jest

[kya]

W zasadzie przy "zywym" kocie chyba zadna siatka nie jest w 100% bezpieczna.Moja tlusta Melka ma napady wspinania sie po siatce a przy jej gabarytach jest to lekko przerazajace.czasami tez tak wczepia sie pazurami w siate ,ze potem ciezko jej lape odczepic a ta siedzi i szlocha .Tak wiec zawsze ktos musi byc w domu zeby w razie czego interweniowac. Usagi zycze milej podrozy .Mnie osobiscie do samolotu musieliby wciagnac na sznurku skuta kajdanami:-/

[agiis-s]

Usagi mó antykoci mąż ostatnio zabierał "ekspercko" głos w sprawie przestoju adopcji w wakacje wiec twój na pewno piękną siateczkę wykombinował

dobrej wyprawy - ja tam uwielbiam samolotowe podróże

[Usagi_pl]

Ja też - latam pasjami Szczególnie kocham te mniejsze samoloty, aczkolwiek lądowanie w Nowym Jorku podczas burzy też było warte zapamiętania.

Bardziej się pękam organizacyjnie, bo zawsze mam wrażenie, że się spóźnię, czegoś zapomnę, wybrałam zły hotel a nawet że mam nogi niedodepilowane

Zgroza.

No i panikuję, że matka zostaje z kotem, że będzie się dziko u nas czuła, że się z Avą nie dogadają, że znów zamiast spać w świeżo przebranym wyrze to on będzie spała na kanapie pod kocem, że się boi kuchenki elektrycznej.... Blah.

[agiis-s]

dobrze będzie nie panikuj

[Usagi_pl]

Reddie, podesłałam co mogłam. Do Ciebie, nie do fundacji, wolę bezpośrednio dystrybuować środki

[reddie]

Usagi, dziękuję

A co do zwrotu "antymanualny TZ" - you made my day

[Usagi_pl]

Usagi, dziękuję

A co do zwrotu "antymanualny TZ" - you made my day

Nie ma sprawy. A zwrot powstal po tym, jak TŻ wieszał mi drapak na ścianie. Po tym jak niemal rozorał mi pół ściany, a Pyśka wlazła na drapak i z nim od tej ściany odpadła (ach, ta zdziwiona mina kota, cały czas uczepionego drapaka...), mój ojciec poklepał go po ramieniu i stwierdził:

"Synu, Ty musisz być świetnym programistą..., żebyś mógł sobie zarabiać na robotników."

I poszła fama po rodzinie, że mój TŻ to facet łebski, ale manualnie upośledzony

[reddie]

Popłakałam się ze śmiechu

[agiis-s]

[ania c]

No i żeby nie było za spokojnie znowu mam 3 maluchy chłopak i dwie dziewczynki.
Na szczęście miałam w zapasie jeden domek, który chciał Gabrysię i jutro mają przyjechać.
Na swoje szczęście kociaki są urodziwe. Chłopak srebrny prawie niebieski pręgusek a dziewuchy szylkretki.

[agiis-s]

Ania widzę że koci interes się kręci naszych małp nikt nie chce a takie fajne śmieszniaki są

[anakolada]

No i żeby nie było za spokojnie znowu mam 3 maluchy chłopak i dwie dziewczynki.
Na szczęście miałam w zapasie jeden domek, który chciał Gabrysię i jutro mają przyjechać.
Na swoje szczęście kociaki są urodziwe. Chłopak srebrny prawie niebieski pręgusek a dziewuchy szylkretki.

a gdzie je znalazłaś tym razem? czy goleniów taki wyczyszczony z bezdomniaczków czy ja tak ślepa - w każdym razie ostatnio (czyt. ze trzy lata juz) nie spotkałam u nas żadnego

no jakby nie było - to dobrze trafiły, a skoro są takie piękne i juz prawie po wakacjach, to pewnie na domki długo czekac nie bedą, czego im i Tobie życzę

a może jakieś zdjęcia piękności ...

[reddie]

Ania, ja mogę poogłaszać, jakby co.