Zielonookie Kotołaki :) cz.6

BRY

Wasz nowy wątas już w zakładkach

MarciaMuuu pisze:dostałam nakaz zacytowania moich fotek

Hyhy

» Wto sie 11, 2009 15:48

Bry dzień

Aluś co Ty pijesz do blondynek ? hm ?

» Wto sie 11, 2009 16:20

amyszka pisze:Bry dzień

Aluś co Ty pijesz do blondynek ? hm ?

najczęściej z blondynkami dobre czerwone :mrgreen:

» Wto sie 11, 2009 16:23

alus1 pisze:
amyszka pisze:Bry dzień

Aluś co Ty pijesz do blondynek ? hm ?

najczęściej z blondynkami dobre czerwone

No ! to rozumiem :wink:

» Wto sie 11, 2009 20:14

Muszę sie pochwalić:

Wypłoszczuś:
mocznik: 70,62 (było 99)
kreatynina 6,5 (było 7,6)

Po dwóch tygodniach bez kroplówek na tabletkach 1x fortecor, 2x lespewet.
Teraz mamy mieć 1x fortecor i 1x lespewet, za dwa tygodnie znów krew.

» Wto sie 11, 2009 20:41

MarciaMuuu pisze:Muszę sie pochwalić:

Wypłoszczuś:
mocznik: 70,62 (było 99)
kreatynina 6,5 (było 7,6)

Po dwóch tygodniach bez kroplówek na tabletkach 1x fortecor, 2x lespewet.
Teraz mamy mieć 1x fortecor i 1x lespewet, za dwa tygodnie znów krew.

zdrowiej chłopczyku zdrowiej dalej

» Wto sie 11, 2009 21:12

Nie znam się na wynikach ale domyslam się że jest na dobrej drodze

Cudnie Wypłoszku -tak trzymaj !
Wymiziaj koteczki Marciu

» Śro sie 12, 2009 6:56

bry

Bardzo się cieszę z Wypłoszczusia, mam nadzieję, że tendencja się utrzyma. Myślicie, że może ten fatalny stan, który miał pod koniec maja, to mogła być ostra forma niewydolności i może teraz powrócić zwykłe PNN? :oops:

Wiem, że naiwna jestem. Wogóle nie chcę sobie robić za dużych nadziei, żeby mnie nie dobiła porażka :roll:

.

A wogóle to mam przestępczość zorganizowaną w domu :evil:

. Rano wystawiam Mijki chrupki na moim biurku, bo się drze, że głodna i pada z głodu, potem idę dosypać Wypłoszczusiowi i Kirze, a idąc do łazienki już widzę Kirę żrącą z Mijki miski :evil:

.

» Śro sie 12, 2009 7:00

Witam!

Koteczki same wybierają skąd będą jeść. :wink:

» Śro sie 12, 2009 7:02

Tylko zdrowe kotki maja do tego prawo :wink:

Kiruni NIE WOLNO!!

» Śro sie 12, 2009 7:20

Brawo Wypłosiu :dance:

No widzisz? Wszystko wróci do normy :ok:

» Śro sie 12, 2009 7:20

» Śro sie 12, 2009 7:21

...bry...

» Śro sie 12, 2009 9:03

Jak przygarnęliśmy Mirmisia, to też miał tragiczne parametry nerkowe, ale aplikowanie lespewetu postawiło go na łapki

Tyle tylko, że my musieluśmy podawać mu lespewet w płynie i to dopiero była zabawa :roll:

Piersza aplikacja zakończyła się w ten sposób, że TŻ zmywał lespewet z twarzy i ubrania, a Mirmił siedział z fochem za kanapą...na szczęście ten etap już za nami

Dobrego dnia!

» Śro sie 12, 2009 9:04

Jedzenie kradną ? Mafia proszę pani :lol:

Zielonookie Kotołaki :) cz.6

Kto przegląda forum