Kociaki z hoteliku w Tychach-proszą o pomoc fin. dług 700zł

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 10, 2009 20:47

Dzisiaj w hoteliku było cicho i bardzo smutno. Wyraźny brak MILECZKI. Ciężko mi było wysprzątać kociakom. Boks MILCI był na szczęście wysprzątany przez wetów. Ale i tak mi się ręce trzęsły i się popłakałam nie jeden raz jak popatrzyłam w kierunku boksu MILKI. MILCIA zostanie pochowana w cudownym miejscu na działce wetów.
:placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz:


Dziękuję za pomoc f. pieniądze dotarły od Miłki, Małgosi, Magdy, Ani i Piotra. Serdecznie za tą pomoc dziękuję. Ja na dzień dzisiejszy też się dołożyłam.
[size=18]Dług za transfuzję krwi MILEŃKI jeszcze pozostał w kwocie 110 zł Proszę o pomoc do piątku musimy ten dług spłacić.

benita92

 
Posty: 725
Od: Nie cze 28, 2009 10:33
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon sie 10, 2009 20:53

nie dziwie sie :( To byla prze, prze, przekochana kotenka... Podrzucilam kilka fantow na bazarek, mam nadzieje, ze tym bazarkiem splaci sie reszte dlugu.

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon sie 10, 2009 21:06

Dzięki Kociaro za rzeczy na bazarek. Na pewno się przydadzą. Jak masz czas wolny to zapraszam do hoteliku. Poznasz Śnieżkę, Bielinkę, Kiarę i Kantarka są urocze. Przyjdź póki one tam jeszcze są.

benita92

 
Posty: 725
Od: Nie cze 28, 2009 10:33
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon sie 10, 2009 21:12

tzn.ja bazarku nie robie, podrzucilam Juscie fanty, bo u Korciaczek nikogo nie zastalam, a nie chcialam sie drzec pod oknem, bo mi gardlo dokucza. Tylko tak teraz mysle... Tam podrzucilam 2 ksiazeczki, ktore sie moga przydac Korciaczkom, jak pojda do szkoly sredniej. To streszczenia lektur, omowienia epok itd. Sama z tego korzystalam i jestem bardzo zadowolona.Jesli ktos ma kogos, kto po wakacjach lub za rok wybiera sie do szkoly sredniej-niiech licytuje, bo sie przyda :) Przy okazji zrobi cos dobrego dla kotkow z hoteliku. :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon sie 10, 2009 21:13

a do hoteliku wpadne moze jutro, bo potem nie wiem, kiedy dam rade. :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon sie 10, 2009 21:20

Gdzie jest ten hotelik?

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon sie 10, 2009 21:28

Cameo hotelik jest w Tychach na ul. Witosa na przeciw kościoła św. Karoliny. Wet jest czynny od poniedziałku do piątku w godz. 16 do 20 sobota od 10 do 13. Serdecznie zapraszam jak będziesz w naszej okolicy.

benita92

 
Posty: 725
Od: Nie cze 28, 2009 10:33
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon sie 10, 2009 21:58

Cameo to sie miesci w chaakterystycznych niebieskich blokach. Widac je z daleka :D:D:D

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto sie 11, 2009 5:27

do góry!

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto sie 11, 2009 9:02

przykro strasznie.......... :cry: :cry: :cry: :cry:

ale niewydolnosc nerek to przekichana sprawa... zrobilyscie dla Mileczki wszystko co bylo mozna - dostala szanse od losu, ale widac cos ja ciagnelo za TM :cry: :cry:

boli mnie to tak jakby znowu moja kicia umierala (2 miesiace temu stracilam nasza kochaną Kikuninkę, przepiekną burasię - PNN) :cry:

spij spokojnie, Mileczko [*]

:cry:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto sie 11, 2009 11:48

dziekuje za informacje, ze pieniazki dotarly, Ania i Piotr - to ja i Senser
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Wto sie 11, 2009 13:01

Milka miala tu dobra opieke wetow i cioteczek odiwedzajacych hotelik.
Ale jak bedziemy o niej pamietali, to bedzie tak, jakby nadal zyla :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto sie 11, 2009 13:46

Jest w sercu. Zaawsze pozostanie żywa. Tak kiedys powiedziała mi moja WET. Żegnalismy wtedy ciężkochorą staruszkę psinę. I od tamtej chwili łatwiej mi mysleć o tych sprawach.
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Wto sie 11, 2009 15:00

tak, to z pewnoscia pomaga zarowno, kiedy odchodzi czlowiek jak i zwierze. :) Pamietam,m jak moj wujek zareagowal na smierc psa. Mieli psa chyba z 10 lat conajmniej. Biedak byl zarobaczony, a ze byl to pies przy budzie, to na to nie zwracali uwagi. Niestety czesto sie z tym spotykam. :( Domyslacie sie chyba w zwiazku z tym, z jakiego powodu odszedl... Tak, zjadly go robaczyska od srodka :evil: Dlugo cierpial, wiec zdecydowano sie go uspic. Ratunku nie bylo zadnego juz. Wujek potem zamknal sie w garazu i chyba przez tydzien pil, plakal w samotnosci... Ale na pewno jego slad pozostal w sercach calej rodziny.

Mileczka ma za TM najpiekniejszy domek i na pewno jest tam bardzo szczesliwa :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto sie 11, 2009 18:11

Kochani udało mi sie załatwić mięso bardzo dobrej jakości , takie co dla ludzi sprzedają a dla nas w atrakcyjnej cenie bo po 4 zł za kg . Bedzie pakowane po 2 kg paczki 20 kg tygodniowo to jest 80 zł tygodniowo . ale za to tyskie mruczki , piwniczne , koty w hoteliku , zwierzęta P.Lodzi i działkowe juz nie beda glodne tylko czy ktos sie dorzuci Bo na miesiąć wychodzi ponad 300 zł
A gotuje sie bardzo prosto , bo wystarczy mieso zagotować i dodać troszke ryzu i warzyw i za kilkanascie minut ma sie juz jedzenie bez obierania z kości , bez problemu ... bo mięso miekie bo juz zmielone :lol: :lol: :lol:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 98 gości