LILI bez łapki już szczęśliwa...została rezydentką:):):)

» Pon sie 10, 2009 9:33

Tak sie ciesze z wiesci o przeslodkiej Lili :1luvu:

To rozczulajaca kotenka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Oczywioscie kciuki nieustajace!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

» Pon sie 10, 2009 10:14

Niestety, znowu wrócił e-mail do dra Garncarza. Okazuje się, że czeka dobę na odebranie, a potem wraca do nadawcy.

Czy ktoś z Warszawy wie może, czy dr Garncarz nie jest czasami na urlopie??

» Pon sie 10, 2009 11:21

Zuziu na stronie przychodni jest nr telefonu. Zadzwoń i jeśli nie jest na urlopie to poproś o odebranie wiadomości (trzeba wtedy wysłac jeszcze raz)

» Pon sie 10, 2009 11:36

wielkie mizianki dla czyściutkiej Lili :1luvu:

dzielna Puchatka,pięknieje z dnia na dzień :love:

» Pon sie 10, 2009 11:58

Amika6 pisze:Zuziu na stronie przychodni jest nr telefonu. Zadzwoń i jeśli nie jest na urlopie to poproś o odebranie wiadomości (trzeba wtedy wysłac jeszcze raz)

Zadzwoniłam. Jest na urlopie, nie ma go w kraju, poczty nikt nie odbierze.

» Pon sie 10, 2009 12:09

zaglądamy i serdecznie pozdrawiamy :wink:

» Pon sie 10, 2009 12:15

zuzia96 pisze:Zadzwoniłam. Jest na urlopie, nie ma go w kraju, poczty nikt nie odbierze.

Oj, niedobra informacja....
Może by skonsultować leczenie oczka z jakimś innym wetem-okulistą, choćby telefonicznie, albo właśnie e-mailem. A może pani dr pracująca z dr Garncarzem (nie pamiętam nazwiska) mogłaby pomóc? Poza tym jest chyba jakiś specjalista we Wrocławiu.

» Pon sie 10, 2009 12:17

Przypomniało mi się - pani dr współpracująca z dr. Garncarzem to dr Buczek.
No chyba że i ona na urlopie...

» Pon sie 10, 2009 13:38

» Pon sie 10, 2009 13:54

Znasz tę lecznicę w Rzeszowie?
Chwalą się, że mają okulistykę.
Wygrzebałam w necie: http://www.lecznicajamnik.pl/index.php? ... &Itemid=43

» Pon sie 10, 2009 14:59

Bazyliszkowa pisze:Znasz tę lecznicę w Rzeszowie?
Chwalą się, że mają okulistykę.
Wygrzebałam w necie: http://www.lecznicajamnik.pl/index.php? ... &Itemid=43

W tej lecznicy właśnie leczona jest Lili.
To najlepsza lecznica w Rzeszowie, Lilunią zajmuje się wyłącznie szefowa :wink:

(do innych chodzę ewentualnie tylko na zastrzyk), to dobra specjalistka.
W środę idę na kolejną wizytę i zobaczę, co powie pani doktor, jak zobaczy oczko. Będę starała się wyjść z pracy, bo pani doktor jest w tym tygodniu na rannej zmianie. Ostatnio była optymistycznie nastawiona, jeżeli chodzi o uratowanie oczka.

» Pon sie 10, 2009 18:39

Czy oczko wygląda lepiej po antybiotykach? Jest różnica?

» Pon sie 10, 2009 19:49

wieczorne miziaki dla Liluni...

» Pon sie 10, 2009 20:37

AnielkaG pisze:Czy oczko wygląda lepiej po antybiotykach? Jest różnica?

Tak, oczko wygląda lepiej. W środę będę na kontroli, to wypowie się wetka co do rokowań.

Lilunia jest niezwykle wzruszającą koteńką i niesamowicie dzielną. Właśnie ją zawołałam, wyskrobała się odważnie na łóżko i już leży przytulona do mnie :love:

Piszemy razem :lol:

Tylko martwię się znowu, bo Lili chyba ma problem z kupką. Dzisiaj minął tydzień, jak jest u mnie, a kupę robiła tylko dwa razy - w czwartek i w sobotę. Podaję jej parafinę. Co jeszcze można podawać??

» Pon sie 10, 2009 20:47

Zuziu a jakbyś podała taką delikatną herbatkę jak się podaje kociętom albo espumisan dla dzieci,? Wiadomo że w przypadku kociąt to działa ale może łagodnie ją przeczyści i się wypróżni Niestety nie znam się tak bardzo żeby coś doradzać na 100% ale może warto spróbować

LILI bez łapki już szczęśliwa...została rezydentką:):):)

Kto przegląda forum