Kotomania-czyli ja i moje 4 ogony

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon sie 10, 2009 7:56

eeeee, ale perz to ten chwast jest? taki z takimi pałeczkami jakby? przepraszam za idiotyczne pytanie, ale ja z roślin to odróżniam tylko drzewa (mają pnie), krzaczory (nie mają pni) i resztę :oops: aaa, i jeszcze róże wiem jak wyglądają :oops:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 10, 2009 8:07

To i tak dużo wiesz :lol:
Ingo-perz to najczęściej spotykany chwast w ogródkach-jak jest wilgotna ziemia i pociągniesz za źdźbło,to wyjdzie z ziemi taki dłuuuugi korzeń,który własciwe nie jest korzeniem,tylko tzw rozłogiem,ta częśc jest skupowana przez Herbapol,jako produkt leczniczy,ale koty jedzą tylko listki-mają słodki smak.Kłącza perzu wchodzą w skład mieszanek ziołowych,leczących stłuszczenie wątroby,choroby nerek ,zaparci i czyszczą krew,czyli usuwaja toksyczne odpady z naszego organizmu-myślę,ze koty instynktownie wiedzą,że to im służy,dlatego tak chetnie jedza!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon sie 10, 2009 8:09

A tu możesz sobie zobaczyć jak wygląda :lol:
http://parda.w.interia.pl/149.html
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon sie 10, 2009 8:22

ze mnie taki ogrodnik, że zajrzałam czy na perzu się znam
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sie 10, 2009 8:24

I co?-znasz sie????
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon sie 10, 2009 8:29

Co prawda nie znam się na roślinach ale... przywitam się :)

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon sie 10, 2009 8:37

Na perzu tak. Pojawia się na trawniku. Pewnie dlatego, że ziemię pod trawą mam z pola.
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sie 10, 2009 8:41

Witaj Kamila!!!!
Na perzu znam sie doskonale-doktorat z perzu moge robic-swego czasu miałam 300(sic!!!) krzaków porzeczek czerwonych i oprócz tego,że musiałysmy je z siostrą same zrywać(na zarobek :( ),to jeszcze musiałysmy je wypielić z perzu,bo działka była na popegeerowskim polu-doły trzeba było kopac po kolana i wyrywac ciągnące sie rozłogi podziemne-wierzcie mi-na porzeczki nie moge patrzec do dziś-siostra też!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon sie 10, 2009 8:51

kropkaXL pisze:A tu możesz sobie zobaczyć jak wygląda :lol:
http://parda.w.interia.pl/149.html


aaaaaaaaaaaaaa :lol: o ja guła, pomyliłam z babką :oops:

ja nie wiem, czy moje koty to jedzą... jakos się nie przyglądałam, czym się pasą...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 10, 2009 9:06

Babka to niezłe ziółko-tamuje krwawienie,leczy rany-zwłaszcza ta wąskolistna!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon sie 10, 2009 17:04

Moja mama całe lata z perzem walczyła na działce:) ale czy bym go teraz odróżniła ? wiem tyle że ciężko go usunąć i zawsze odrasta :D Jutro może z moim przyszłym pójdziemy na działkę to coś nazbieramy :)

MartaAgnieszka

 
Posty: 657
Od: Pon lip 06, 2009 8:10
Lokalizacja: Kętrzyn/Olsztyn

Post » Pon sie 10, 2009 17:20

A ja już wreszcie nie muszę walczyć z perzem i innymi chwastami na działce. 8)
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40465
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon sie 10, 2009 17:45

wszystkie moje psy pasly sie na perzu jak krowki :D zwierzaki go lubia bo jest slodki, widze ze Antosia to taki maly chochlik rozrabiaka :D

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Pon sie 10, 2009 17:58

Małgosiu-nasze psy też tak jak krówki sie pasły,ale koty same sobie nie urwą,no chyba że wychodza,ale te nasze piecuchy domowe.....dlatego zawsze jak wracam od Mamy-mam w torbie ukochany przysmaczek :D
Antosia to takie półdiable weneckie-niby jej nie ma,niby spi,a za chwile już słyszę jak goni Klare,a ta kurcgalopem zmyka za kanape i miauczy!-Antośka sie Klarze odwzajemnia za te ataki agresji jesienia!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon sie 10, 2009 19:10

Ptyś dostał dzisiaj 1/4 hydroksyzyny ,a łapke posmarowałam mu BEPANTHENEM PLUS-to krem zawierający dexapanthenol i chlorhexydynę,ma działanie p/świadowe,nawilżające skórę,gojące i p/bakteryjne-problem w tym,że ciągle próbuje to zlizywać.Widac jednak,że okłady z tego specyfiku sprawiają mu ulgę,bo krem także chłodzi .Żeby nie wycierał o podłoge łapki-przykładam do łapeńki kawałek ligniny nasączony kremem,który przykleja sie,ale tylko na zasadzie lepkości,no i cały czas muszę miec go na oku,żeby nie zlizywał!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], Lifter, nfd i 15 gości