K-ów, pożegnaliśmy Kicię :-((((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 10, 2009 14:44

Miuti pisze:Szczepienie trójką w mojej przychodni - 40 zł.


to mamy dojście do takich tańszych, pokażę Ci palcem gdzie, bo blisko :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 10, 2009 14:44

KASUJE.
Ostatnio edytowano Pon sie 10, 2009 14:49 przez Miuti, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 10, 2009 14:46

ogocha pisze:A ja mam propozycję by się spotkać w najbliższą sobotę. Rodzice wybywają (ha ha ha :)) i mam dom z ogrodem do pilnowania. A więc grill może być i wszelaka rozpusta. Dom jest czysty bez żadnych pp i innych tego rodzaju atrakcji :)
Tak więc weźcie ten dzień pod uwagę :)


holender ale bez Lutry to ja nic nie zrobię a jej w sobotę nie będzie :(

Ogocha, jak Ty jesteś dzisiaj, bo dojeżdżają do Ciebie dwa ogonki, które Lutra ma dowieźć (o ile czegoś nie popimpkałam i jednego może ja miałam dowieźć :roll: Lutra! Help!)

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 10, 2009 14:48

Tweety pisze:
ogocha pisze:A ja mam propozycję by się spotkać w najbliższą sobotę. Rodzice wybywają (ha ha ha :)) i mam dom z ogrodem do pilnowania. A więc grill może być i wszelaka rozpusta. Dom jest czysty bez żadnych pp i innych tego rodzaju atrakcji :)
Tak więc weźcie ten dzień pod uwagę :)


holender ale bez Lutry to ja nic nie zrobię a jej w sobotę nie będzie :(

Ogocha, jak Ty jesteś dzisiaj, bo dojeżdżają do Ciebie dwa ogonki, które Lutra ma dowieźć (o ile czegoś nie popimpkałam i jednego może ja miałam dowieźć :roll: Lutra! Help!)


Jakby co mojego TZ nie ma do 19.08

Mam do dyspozycji dom z ogrodem i grillem :)
Obrazek

Patka_

 
Posty: 1007
Od: Czw lut 12, 2009 16:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 10, 2009 14:48

Kasuję post nt Rustie.
Kto przeczytał - ten wie.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 10, 2009 14:52

może być i niedziela i poniedziałek i wtorek i środa :)

Będę po 20-ej w chałupie :)
Aga, a co z tą Panią co chciała myziaka? Bo Mięta to mega myziak :)
pozdrawiam,
ogocha
Obrazek
Chałwa, Kitel i Thalia ['] na zawsze ze mną

ogocha

 
Posty: 1309
Od: Wto sie 07, 2007 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 10, 2009 14:54

Tweety pisze:Kinya, ile ten srebrzysty liczy sobie miesięcy skoro taki nie rokujący?
Czy Ty jutro będziesz w stanie odwieźć pannice na te działki, rozumiem, że już mogą być wypuszczone?

J3nny, co z kolejną łapanką, bo p. Teresa już dzisiaj dzwoniła z zapytaniem od kiedy nie karmić.


On będzie jakoś jak Grafit czyli kwietniowy. O ile Grafit to już teraz przylepa na maksa (aż dziwne pamiętając mamunię) to to srebrne wredne tak, że w lecznicy dali mu ogłupiacza żeby go obejrzeć i obsłużyć. Nawet ciężko podać mu jedzenie.

Kocice mogę odwieźć, tylko pytania mam dwa:
1. Czy mogę wypuścić na tych działkach gdziekolwiek?
2. Co z transporterami, w których one będą? Mogą być u mnie? Odwieźć do Arwetu?
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Pon sie 10, 2009 14:57

Tweety pisze:
J3nny, co z kolejną łapanką, bo p. Teresa już dzisiaj dzwoniła z zapytaniem od kiedy nie karmić.
Ja też muszę sobie jakoś sprawy klatkowe poustawiać.



jestem dostepna jutro i w srode ok 19:30, potem moze mnie nie byc do konca tygodnia w krakowie

j3nny

 
Posty: 1659
Od: Sob sie 09, 2008 16:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 10, 2009 15:02

przelałam 16 zł od Czarnej Nutki za maszynki

aneta od zwierzyńca

 
Posty: 15508
Od: Pt gru 02, 2005 14:29
Lokalizacja: okolice Wieliczki

Post » Pon sie 10, 2009 15:06

Tweety pisze:
ogocha pisze:A ja mam propozycję by się spotkać w najbliższą sobotę. Rodzice wybywają (ha ha ha :)) i mam dom z ogrodem do pilnowania. A więc grill może być i wszelaka rozpusta. Dom jest czysty bez żadnych pp i innych tego rodzaju atrakcji :)
Tak więc weźcie ten dzień pod uwagę :)


holender ale bez Lutry to ja nic nie zrobię a jej w sobotę nie będzie :(

Ogocha, jak Ty jesteś dzisiaj, bo dojeżdżają do Ciebie dwa ogonki, które Lutra ma dowieźć (o ile czegoś nie popimpkałam i jednego może ja miałam dowieźć :roll: Lutra! Help!)


Lutra w drodze do Krakowa...Może trzeba ją z tą sobotą przekonać bo to fajny pomysł jest
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 10, 2009 15:11

Jakby bardziej pasowalo to ja mieszkam na pradniku czerwonym, mozna u mnie grillowac itp. :)
Obrazek

Patka_

 
Posty: 1007
Od: Czw lut 12, 2009 16:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 10, 2009 15:26

Akima pisze:
Lutra w drodze do Krakowa...Może trzeba ją z tą sobotą przekonać bo to fajny pomysł jest


jak się okazało to dopiero wyjeżdża. Powiedziała, że może dać to co wie i chce na kartce ale wolałabym aby była przy tym i brała czynny udział w dyskusji.

Mjs, ponoć masz klucz od Anny09 a u niej jest chyba łapka, kótrą jedna pani miała sobie dzisiaj wziąć coby łapać ogony w Mydlnikach

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 10, 2009 15:44

Kinya pisze:
Tweety pisze:Kinya, ile ten srebrzysty liczy sobie miesięcy skoro taki nie rokujący?
Czy Ty jutro będziesz w stanie odwieźć pannice na te działki, rozumiem, że już mogą być wypuszczone?

J3nny, co z kolejną łapanką, bo p. Teresa już dzisiaj dzwoniła z zapytaniem od kiedy nie karmić.


On będzie jakoś jak Grafit czyli kwietniowy. O ile Grafit to już teraz przylepa na maksa (aż dziwne pamiętając mamunię) to to srebrne wredne tak, że w lecznicy dali mu ogłupiacza żeby go obejrzeć i obsłużyć. Nawet ciężko podać mu jedzenie.

Kocice mogę odwieźć, tylko pytania mam dwa:
1. Czy mogę wypuścić na tych działkach gdziekolwiek?
2. Co z transporterami, w których one będą? Mogą być u mnie? Odwieźć do Arwetu?


no to tak jak ustalone telefonicznie: kocice rano wracają na działki a ok. 20-stej kolejna łapanka więc klatka i transportery może beda ponownie wykorzystane, oby.
J3nny, p. Teresa pewnie do Ciebie zadzwoni ale jakby co to tam gdzie ostatnio. Koty już dzisiaj nie dostaną jeść, to też ustalone

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 10, 2009 15:45

Tweety pisze:
Mjs, ponoć masz klucz od Anny09 a u niej jest chyba łapka, kótrą jedna pani miała sobie dzisiaj wziąć coby łapać ogony w Mydlnikach

No mam, tylko musiałabym zapytać, gdzie są klucze do piwnicy. Dzisiaj już nie będę na Ruczaju, jutro natomiast dopiero w okolicach południa i na krótko :?
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 10, 2009 15:49

mjs pisze:
Tweety pisze:
Mjs, ponoć masz klucz od Anny09 a u niej jest chyba łapka, kótrą jedna pani miała sobie dzisiaj wziąć coby łapać ogony w Mydlnikach

No mam, tylko musiałabym zapytać, gdzie są klucze do piwnicy. Dzisiaj już nie będę na Ruczaju, jutro natomiast dopiero w okolicach południa i na krótko :?


no to po ptokach, bo ponoć dzisiaj miała sobie tę klatkę odebrać :( Cholera, szkoda, że żadna z nas nie skojarzyła wyjazdu Anny z koniecznością odbioru klatki, przecież to urządzenie pierwszej potrzeby :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Patrykpoz i 89 gości