terenia1 pisze:Dorota Wojciechowska pisze:ELUNIU NIEUSTAJĄCE HOP PO DOMEK.
Elza dzisiaj w nocy miała dzień dobroci nad Dużymi i prawie cały czas pakowała mi sie do łóżka, a mruczała że łooooj.
I dała się wytarmosić i nie uciekla po tym niemiłym kontakcie jak to zawsze czyniła.
Zniosła wszystkie ciamkania i tarmoszenia z minąale i dumnie usneła w pozycji kołami do góry
![]()
![]()
no nie ona się zamienia w wielkiego miziaka



Wiesz tak jak twoja Lolka ona potrzebuje czasu.
Ale że się zmienia w myziaka to pewne, widzę jaką jej radość sprawia myzianie i jak się o nie upomina. A i terkocze już nieźle

Charakterek jej się zmienia wolno ale faktycznie na lepsze
Natomiast ciako w kluseczkę to napewno szybciej:D