Szeryf- małe mruczykum medykum- rządów w DS nastał czas...

» Nie sie 09, 2009 20:52

Odeszła koleżanka Szeryfa z hoteliku [*], żegnaj Mileczko.

Obrazek

Brykaj za Tęczowym Mostem, gdzie chorobska wstępu nie mają :crying:

Taka piękna, a szczęścia w życiu niegdy nie miała. Dwa razy porzucana, domku nie miała nigdy, chora na mocznicę, niewydolność nerek, transfuzja krwi nie pomogła. Życie jest takie niesprawiedliwe...
Pani Olu, Pani Justyno- tak nam przykro...
Zapalmy chociaż świeczkę...

» Nie sie 09, 2009 20:55

bubor czy Ty piszesz "do szuflady" czy można gdzieś poczytać Twoją twórczość?

Bardzo mi sie podoba.

» Nie sie 09, 2009 20:57

Oj.
Tak strasznie to przykre. Znowu choroba wygrała.
Milka ['] ['] [']

» Nie sie 09, 2009 21:01

Petka-P1 pisze:bubor czy Ty piszesz "do szuflady" czy można gdzieś poczytać Twoją twórczość?

Bardzo mi sie podoba.

No właśnie miałyśmy pisać, że wiersz jak zawsze jest ś w i e t n y !!!
Bubor bardzo Ci dziękujemy !!! :king:

Szeryf również wdzięczny !!!

Zacytujemy, aby było również na tej stronie

bubor pisze:
Szeryf to ciekawski kotek
no a przy tym przeuroczy
by zawartość dzbanka sprawdzić
hoop na szafkę zwinnie wskoczy ...

...gdy nie widać zbyt dokładnie
trzeba sobie jakoś radzić
a najlepiej i najprościej
cały pyszczek w dzbanek wsadzić .....

.... ojj coś chyba sie popsuło
bo świeciło a nie świeci
gdy mnie Duża tu zobaczy
może mi naprawę zleci ?......

.....jednak to nie takie proste
choć niegłupia moja główka
ale może tak po prostu
przepaliła sie żarówka ?.......

....cóż , elektryk ze mnie mierny
a więc stąd szybciutko spadam
ooo , szuflada jest otwarta
więc w niej wszystko poukładam ........

......koniec tego układania
powiem więcej koniec pieśni
teraz jest tu tyle miejsca
że i Szeryf sie pomieści .......

Taki to jest gość z Szeryfa
co posprawdza , ponaprawia
a tak całkiem , generalnie
przez dzień cały radość sprawia
daj mu szansę sie wykazać
także w Twoim własnym domu
gdy pokochasz tego gościa
już nie oddasz go nikomu .......

Dzięęęęękujemy za super wiersz, bubor :1luvu:

I jeszcze witamy Damę Ya- czyli Dużą naszej Beni.

» Nie sie 09, 2009 21:02

NIESTETY mimo takiego wysiłku nie udało się uratować Mileczki. Odeszła za Tęczowy Most, gdzie na nią czekał mój Laki i wiele innych kociaków :placz:

» Nie sie 09, 2009 21:09

benita92 pisze:NIESTETY mimo takiego wysiłku nie udało się uratować Mileczki. Odeszła za Tęczowy Most, gdzie na nią czekał mój Laki i wiele innych kociaków

Pamiętamy Lakiego. I Benię również.

Pamiętacie? ,,Rudy pojechał do hoteliku (to było nistety jedyne rozwiązanie) o 16. Weterynarze ogólnie byli przerażeni jego stanem. Ma dużego świerzba, lekką grzybicę (a jednak!), koci katar raczej niestwierdzony, można się na nim uczyć anatomii- jest chudziutki, można policzyć jego wszystkie żeberka. Jest około 1,5-2miesięcznym kociątkiem, którego płci nie są nawet wstanie ocenić (ponoć anomalia czy coś w tym stylu), przepuklina (będzie mogła zostać usunięta w przyszłości). Kociak zostałw wykąpany w nizoralu (sporo niechcianych lokatorów w postaci pchełek + grzybek), miał podane leki (jakie- niestety nie pamiętamy). Zdaniem wet. mały ma niewielkie szanse na przeżycie... Wygłaskałyśmy go w klatce, ale nawet na to nie zareagował. Leży pewnie teraz i śpi wyczerpany. "

Nasz kochany rudzielec tzrema łapkami był już ,,tam..."

» Nie sie 09, 2009 21:22

Petka-P1 pisze:bubor czy Ty piszesz "do szuflady" czy można gdzieś poczytać Twoją twórczość?

Bardzo mi sie podoba.

Moje "dzieła " można poczytać głównie na forum :roll:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=89496&highlight=
Niektóre mam zachowane gdzieś na jakichś karteczkach , niektórych nikt poza mną nie czytał ale najczęściej piszę wprost z głowy (dla w tym przypadku Korciaczek i Szeryfa ) nie zachowuję ich na piśmie .

» Nie sie 09, 2009 21:27

Korciaczki pisze:
No właśnie miałyśmy pisać, że wiersz jak zawsze jest ś w i e t n y !!!

Dzięęęęękujemy za super wiersz, bubor

Nie przesadzajcie Korciaczki :oops:

, super to są jak zawsze Wasze zdjęcia :wink:

» Nie sie 09, 2009 21:37

czyli zgrany duet

» Nie sie 09, 2009 21:57

Zdjęcia Szeryfa sa boskie :lol:

» Nie sie 09, 2009 22:20

Dobrej nocy mała, rudo-biała ślicznoto

i pozwól spać Korciaczkom, bo to cudne dziewczyny są

» Nie sie 09, 2009 22:22

Zdjecia sa rozbrajajace, a wierszyk odlotowy

Ale mileczkowymi wiesciami jestem zalamana :placz:

mialam nadzieje, ze wyjdzie z tego... Taka kochana kocinka... DLACZEGO :?:

Slodka, jak czekolada, z ktorej imie dostala, przekochana, przyjacielska, miziasta... Dzielnie walczyla! Jest mi bardzo smutno, choc tylko raz ja widzialam. Ten raz wystarczyl, zeby zostawila po sobie malenki slad w moim sercu i pamieci. Nigdy jej nie zapomne! Tej ciekawskiej duszyczki spragnionej ludzkiej milosci! Milka, slodka Mileczka... (*) Do zobaczenia kiedys, pyszczku! Szeryf trzymal lapki za ciebie, ale moze tak bylo lepiej dla ciebie, jesli mialabys cierpiec... (*) Spij slodko, kochanie :*

Szeryfku, Mileczka pewnie niedlugo juz bedzie wiedziala, gdzie Twoj domek, bo koty za TM wiedza to duuuuuuuuzo duuuuuuuuzo wczesniej. Wierze, ze na pewno da Ci z gory znac w odpowiednim momencie, gdzie go szukac

» Nie sie 09, 2009 22:25

ps.bubor. Moim zdaniem powinnas gdzies zapisywac to wszystko w jakims zeszycie czy cos... To nie moze nigdzie zginac! To sa arcydziela miau,pl :!:

» Pon sie 10, 2009 5:37

i wątek pełen talentów, bo przecież i model wielce utalentowany i natchnienie dający

a, i wiem , że to niezwykłe, ale i Szeryfek i bubor to faceci :twisted:

» Pon sie 10, 2009 7:55

benita92 pisze:NIESTETY mimo takiego wysiłku nie udało się uratować Mileczki. Odeszła za Tęczowy Most, gdzie na nią czekał mój Laki i wiele innych kociaków

tak smutno :placz:

tym bardziej, że kotka miała całe życie smutne :placz:

Szeryf- małe mruczykum medykum- rządów w DS nastał czas...

Kto przegląda forum