Mój Pięciokot, cz.8 Kichają, prychają... Poprawa! :))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 06, 2009 22:39

Sielanka...

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw sie 06, 2009 23:21

kinga w. pisze:tauryny więc na razie bez i dałam trochę zmielonej wątróbki.
Tauryna chyba jest w poweraid (taki żart).

Motodrama

 
Posty: 3054
Od: Sob wrz 29, 2007 13:21

Post » Pt sie 07, 2009 0:28

Klara ma coś w uchu :? Jak ją znalazłam, 2 lata temu, to miała w uchu pełno ropy i latające muchy. I pluskało jej w nim. Od paru dni mi lekko trzepie głową. W uchu trochę pluszcze. Wzięłam ją dziś na kolana, obejrzałam ucho głębiej. Patrzę, a tam jakaś narośl w środku, taka jasna :( Wystraszyłam się. Od razu pomyślałam: rak. Boże nie wiem, co to jest. Wrzód? Polip? Nowotwór? Cholera jasna! Jutro zadzwonię do weta, spróbuję się umówić. Nie wiem, czy będą mieli wolny termin na już, pasuje mi 15-16. Na 18 jadę do dentysty, do innej miejscowości. W sobotę nie wiem, czy wet przyjmuje... No kurcze teraz się będę martwić. Mam już oczywiście czarne myśli :cry:
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Pt sie 07, 2009 6:25

Cholercia, Dora, bedzie dobrze. Może to tylko polip jakiś. Kurcze...
Jadę na KRK - wrócę jak zwykle, wieczorem.
Koty dostały rano TROCHĘ chrupek.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt sie 07, 2009 10:08

kinga w. pisze:Koty dostały rano TROCHĘ chrupek.

Stajkuja? niedobre kotecki :twisted: Pancia nawet maszynke do miesa kupila a one nie chca jesc?

Dora, to pewnie polip. Bedzie dobrze <przytulas>
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17883
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 07, 2009 10:13

Oby to nie było nic złego. Czytałam w necie, że polipy są częste u kotów. To ma około pół centymetra i nie wychodzi ze środka ucha, tylko jest na skórze wewnątrz. Taka narośl. Już zarezerwowałam sobie wizytę na 16. Jeszcze zdążę do dentysty potem...
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Pt sie 07, 2009 10:15

Dziś będzie mielonka?

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob sie 08, 2009 7:09

Jestem. Sorry, wczoraj padłam po powrocie z KRK na pysk, dziś jadę nazad więc pewnie wieczorem powtórka z rozrywki. Mielonka! :twisted:
Gnojki wredne maja prawie w nosie. PRAWIE. Wczoraj wieczorem wywaliłam oczywiście w sracz, ale coś było jedzone. NIe wiem kto, ale ktoś tu pękł. Daję rano troszkę suchego. Troszkę. Zaczęły się warki przy misce bo każde chce wsadzić dziób - chrupek jest za mało żeby wszystkie się najadły, ale mnie chodzi o to zeby całkiem głodne nie były bo będą rzygać. Dziś widziałam jak Futro, zawsze do miski ostatnia, wsadziła pyszcz pierwsza i pogoniła resztę bandy. NO, gratulacje! W tej chwili pojadły sobie chrupkami na tyle że pierwszy głód z głowy, więc chrupki chowam, zostaje mięsko i z tym mięskiem zostaną do wieczora. Będę widzieć jak się z nim dogadają. Nie wiem ile powinnam im mięsa zostawiać... Zostawiam taką solidną "chłopską" garść - na piątkę to chyba niewiele a one i tak nie zjadają.
Jadę z powrotem do KRK - live is brutal, jutro siedzę w Brzesku. Marynia załapała się na mały koncert na festynie rodzinnym (mam go pod oknami) - dziś dogada sobie z organizatorem repertuar, sprzęt i godzinę, jutro pasuje mi z nią poćwiczyć. Dwa lata ją namawiam na "Boję się" z "Romea i Julii" i nic, a wczoraj mi mówi że ona by to chciała śpiewać. Za małolatami trudno nadążyć, ale pasuje dopracować utwór.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob sie 08, 2009 14:50

Dzień dobry sobotnie!

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 09, 2009 8:05

Dzień dobry niedzielne, kurcze paka... Nie było mnie wczoraj - jednak KRK wypompowuje człowieka.
Motodrama, tauryna jest również w red bullu... Jak myślisz, jakby im tak dolać jakiego dopalacza? :twisted:
Przestawianie Pięciokota na mięsko idzie opornie, ale ustawianie pór posiłków lepiej - jak mnie nie ma w domu to nie pękam pod presją miyukowych płaczów.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie sie 09, 2009 9:17

Teraz to już będzie tylko lepiej. A potem pożyczę któregoś przykładnego kota, żeby pokazał Prezesowi jak się mięso je ;)

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sie 09, 2009 20:48

KURCZE!! Dopóki to jest mięsko pokrojone w kostkę i podane bez żadnych dodatków, to Pięciokot łaskaw. Zrobiłam mieszankę, część zmielona, część w kostkę i żłoby zlały. :evil: WRRRRRRR... Wcale nie przykładne kotki.

Jestem zmachana - Mały Potwór odstawił dziś mini recital na osiedlowej imprezie. Rano jakaś próba, ostatnie szlify (a repertuar sobie dobrała morderczy) no i po południu pooooszło! Potem jeszcze zespół z Boliwii grał więc... Lubię fletnię Pana, choć niekoniecznie w melodiach z Włoch i Grecji... Ale lubię. Fajnie było posłuchać.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie sie 09, 2009 20:49

Witanko
ja zaliczyłam dzisiaj z mama i chłopcami zoo nasze łódzkie i padam na twarz
do juterka przy porannej kawie bo ma urlop tygodniowy i troszkę czasu bo mam zamiar mieszkania szukać :D :D

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 09, 2009 20:50

bazylica pisze:Witanko
ja zaliczyłam dzisiaj z mama i chłopcami zoo nasze łódzkie i padam na twarz
do juterka przy porannej kawie bo ma urlop tygodniowy i troszkę czasu bo mam zamiar mieszkania szukać :D :D
Czegoś się nie dziwię... :twisted: Do jutra!
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie sie 09, 2009 20:56

kinga w. pisze:KURCZE!! Dopóki to jest mięsko pokrojone w kostkę i podane bez żadnych dodatków, to Pięciokot łaskaw. Zrobiłam mieszankę, część zmielona, część w kostkę i żłoby zlały. :evil: WRRRRRRR... Wcale nie przykładne kotki.

Jestem zmachana - Mały Potwór odstawił dziś mini recital na osiedlowej imprezie. Rano jakaś próba, ostatnie szlify (a repertuar sobie dobrała morderczy) no i po południu pooooszło! Potem jeszcze zespół z Boliwii grał więc... Lubię fletnię Pana, choć niekoniecznie w melodiach z Włoch i Grecji... Ale lubię. Fajnie było posłuchać.


Ale były jakieś suplementy czy tylko samo mięcho?

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości