MariaD pisze:Yyyy... a co to za drzewko? Z igliwia wygląda na modrzewia, tylko kto przerobił biedaka na bonsai?
Cudne, prawda?
Koć&Pluszon 10. Przerwa w przerwach
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Cudne, prawda?
- Posty: 13824
- Od: Sob sty 31, 2004 22:28
redaf pisze:...a w drugiej rabatce Koć sobie toaletę ogrodową urządza.
Kaktusów jej teraz nasadzę w miejscach gdzie kwiatki wykopała
zasadzona w krzakach ruda bylina pięknie się prezentuje
a Kocianna wyświadcza Varii przysługę zwalniając miejsce pod nowe roślinki
- Posty: 4512
- Od: Czw cze 10, 2004 14:46
- Lokalizacja: Kraków
- Posty: 4512
- Od: Czw cze 10, 2004 14:46
- Lokalizacja: Kraków
Amidalka pisze:varia pisze:Amidalka mądrze prawi.
tak sobie zacytuję
Zupełnie niepotrzebnie. Tak rzadko się Tobie to zdarza, że każdy będzie pamiętał.
- Posty: 13824
- Od: Sob sty 31, 2004 22:28
- Posty: 4512
- Od: Czw cze 10, 2004 14:46
- Lokalizacja: Kraków
Oboski Plusz! 
Melka tylko ogonki jaszczurków przynosiła. Nie wiem, co z resztą robiła :roll:
Melka tylko ogonki jaszczurków przynosiła. Nie wiem, co z resztą robiła :roll:
- Posty: 2705
- Od: Wto cze 10, 2003 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
Reszta jaszczurki pewnie w tempie przyspieszonym gnała pod najbliższy krzak.Funia pisze:Melka tylko ogonki jaszczurków przynosiła. Nie wiem, co z resztą robiła
Ogony jaszczurek odpadają jak się za nie chwyci. 
-
- Posty: 39311
- Od: Pt mar 19, 2004 18:31
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
-
- Posty: 17361
- Od: Nie maja 09, 2004 16:08
- Lokalizacja: Poznań
- Posty: 5771
- Od: Nie lis 28, 2004 21:36
- Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice
- Posty: 15601
- Od: Śro sty 25, 2006 21:32
- Lokalizacja: Warszawa
redaf pisze:Varyja, czym tak zdenerwowałaś Amelkę?
Pokazałam jej Twoje zdjęcie.
- Posty: 13824
- Od: Sob sty 31, 2004 22:28
MariaD. To jest modrzew.
Zaszczepiony na kiju i poprzycinany.
Coś naprawdę niekiepskiego musiał palić wielkopolski ogrodnik, zanim chwycił za sekator
Dziś będzie o działkunach.
Jakoś małowato ich w odwiedziny do mnie w tym roku przychodzi.
Na wszelki wypadek stoi zawsze na podorędziu micha chrupek Znanejilubianejfirmy.
Nocą znikało z niej czasem pół zawartości, czasem nic.
Frubsza zawsze czujna - sprawdza, czy nie jest to coś lepszego od potraw serwowanych domowym kotom...
Donoszę uprzejmie, że ciocia Varia pewnemu ryżemu kmiotowi pozwalała podżerać z dzikunowej michy, kiedy myśleli, że ja nie widzę
Pewnego dnia sąsiedzi z dalszej części działkowiska spotkani w wiejskim sklepie poinformowali mnie, że kotów jest w tym roku zatrzęsienie.
Nowych i małych
Zaszczepiony na kiju i poprzycinany.
Coś naprawdę niekiepskiego musiał palić wielkopolski ogrodnik, zanim chwycił za sekator
Dziś będzie o działkunach.
Jakoś małowato ich w odwiedziny do mnie w tym roku przychodzi.
Na wszelki wypadek stoi zawsze na podorędziu micha chrupek Znanejilubianejfirmy.
Nocą znikało z niej czasem pół zawartości, czasem nic.
Frubsza zawsze czujna - sprawdza, czy nie jest to coś lepszego od potraw serwowanych domowym kotom...
Donoszę uprzejmie, że ciocia Varia pewnemu ryżemu kmiotowi pozwalała podżerać z dzikunowej michy, kiedy myśleli, że ja nie widzę
Pewnego dnia sąsiedzi z dalszej części działkowiska spotkani w wiejskim sklepie poinformowali mnie, że kotów jest w tym roku zatrzęsienie.
Nowych i małych
- Posty: 15601
- Od: Śro sty 25, 2006 21:32
- Lokalizacja: Warszawa
o, już myślałam, że grypa żółwiowa, a to tylko zjazd kiełbasiany
Mrux, Mrops & Mami
- Posty: 4391
- Od: Wto gru 18, 2007 10:00
- Lokalizacja: tri
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan i 29 gości