Kotyszki amyszki -Filip , Karmel i ...Gucio :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt sie 07, 2009 13:34

DOCZYTAŁAM!
1. Noga Majki rzeczywiście stargana niesamowicie, ale co mnie cieszy to fakt, że nadal kocha Karmelka. Minie trochę czasu i będziecie tę sytuację wspominać ze śmiechem :wink:
2. Amyszko oczy! Piękne i włosy chyba taki rudy blond hm? Właśnie mam plana przy najbliższej wizycie u fryzjera sobie taki rudy blond zrobić tyle, że ja mam oczy zielone :)
3. Zapasy - no jak mają się nie zapasować - laska leży a oni o nią walczą jentelmeńsko :lol:
Obrazek
Mruczę wiec jestem...
Obrazek Obrazek

MonikaG

 
Posty: 886
Od: Sob maja 06, 2006 12:27
Lokalizacja: NYC

Post » Pt sie 07, 2009 13:44

MonikaG pisze:
2. Amyszko oczy! Piękne i włosy chyba taki rudy blond hm? Właśnie mam plana przy najbliższej wizycie u fryzjera sobie taki rudy blond zrobić tyle, że ja mam oczy zielone :)


Włosy nic a nic z rudym nie mają -blond zmieniam tylko odcień od złotego do - beży i popieli .Teraz jestem popielatą blondynką :wink: :lol:
Ale przy zielonych oczach to jak najbardziej -mogą być rudości :D

Oj chciałabym się kiedyś śmiać z tej tragedii.Niech tylko pogoją sie rany dzieciaków 8)
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt sie 07, 2009 14:04

Karmelito cały czas w tej samej pozie 8O

smoczyca3g

 
Posty: 2123
Od: Pon kwi 07, 2008 11:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pt sie 07, 2009 14:07

smoczyca3g pisze:Karmelito cały czas w tej samej pozie 8O


No czujnym trza być :smiech3:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt sie 07, 2009 14:43

pozy odjechane Amyś uwielbiam ich zapasiki
a ogon Karmelkowy to całować tylko :1luvu:
cudnie że znowu się dogadują znaczy Filipek zdrowieje :D

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt sie 07, 2009 16:09

Ja z wielką czułością patrze na bliznę na kciuku po tym, jak mnie Rudy użarł w pierwszy dzień jak go adpotowaliśmy :roll: . Krew prawie tryskała. Po jakiś trzech miesiącach dosżłam do siebie psychicznie :wink: .

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pt sie 07, 2009 16:15

Marcia fetyszystka 8) Cos w tym jest :roll: tez mam takie pamiatki, na przyklad po tym, jak raz sciagalam Chanelle z wysokiej sosny... :?
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Pt sie 07, 2009 17:05

Pamiątki dobra rzecz Obrazek :wink:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt sie 07, 2009 17:15

MarciaMuuu pisze:Ja z wielką czułością patrze na bliznę na kciuku po tym, jak mnie Rudy użarł w pierwszy dzień jak go adpotowaliśmy :roll: . Krew prawie tryskała. Po jakiś trzech miesiącach dosżłam do siebie psychicznie :wink: .


O, właśnie ;)
Ja też z rozrzewnieniem patrzę na blizny po Rychu - będą mi go przypominać, jak go już zabraknie ...
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Nie sie 09, 2009 14:21

Wczoraj po południu wpadłam na pomysł że wezmę rudziszona na zieloną trawkę i będę go brać codziennie ,niech się przyzwyczaja ,to weźmiemy drania na wakacie we wrześniu 8) Ubrałam się wyciągnęłam koszyk i szeleczki i .... rudziszon zniknął jak kamfora :twisted: No to usiadłam ,udaję że nic mnie nie obchodzi ,napsikałam walerianki i kotek wyszedł :P Ja za smyczkę i kotek myk za kanapę :? ,potem myk za telewizor :evil: No to znowu usiadłam ,coś tam niby w laptopie robię -kotek wychodzi.... to ja hyc ! i ..... nic :twisted: Tak kilka razy ,aż dałam sobie spokój :lol:
Mały tak się boi tych szelek i tego transportera że aż mi go szkoda :( O wyjeździe gdzieś z kotem można sobie tylko pomarzyć :roll:
Ale jak teraz idzie do drzwi wyjściowych drapać to stawiam pod drzwiami transporter i kota nie ma 8)

Przyciąganie ziemskie na moje koty działa szczególnie - co rusz się przewracają i tam gdzie się przewrócą tam śpią :wink: :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek:lol:

Obrazek

Obrazek Miłej niedzieli :P
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie sie 09, 2009 14:45

i nie ważne że nie ma podusi pod główką :lol: :lol: :lol:
niezły jest chowacz Karmelek :wink:
i nawet laska ich nie rusza ech chłopaki :lol:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Nie sie 09, 2009 14:46

Filipek... Śliczności... (Rude jest tak chwalone, że ja już nie muszę :wink: )
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie sie 09, 2009 15:04

anita5 pisze:Filipek... Śliczności... (Rude jest tak chwalone, że ja już nie muszę :wink: )


Masz rację Anitko :lol: A Filipek tak mnie kocha :oops: Jak tylko TŻ się do mnie zbliży to zaraz Filipek na moich kolanach ,albo wciska się między nas :wink: Przezabawnie to wygląda -on musi być na pierwszym planie :lol:
No i śpi tylko ze mną -przyklejony albo z jednej ,albo z drugiej strony -nie ważne że ukrop :smiech3:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie sie 09, 2009 15:11

Naszym amyszkowym ulubieńcem jest Filipek, o czym pewnie już Amyszka wie :lol: buro-biały garfield- jak tu nie lubić takiego kota? Przyznamy się bez bicia, że nie doczytałyśmy wątku, więc zapytamy: co wynikło z pewnej ,,wpadki" Karmelka? Jak poszkodowana?. Pozdrowienia dla rudziela od naszego ciut mniejszego rudziszka :D
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Nie sie 09, 2009 15:15

Korciaczki pisze:co wynikło z pewnej ,,wpadki" Karmelka? Jak poszkodowana?. Pozdrowienia dla rudziela od naszego ciut mniejszego rudziszka :D


Foty z obdukcji są gdzieś powyżej 8) Pomału rany się goją ,tylko że Maja mówi że już Karmelka nie lubi :( Jak przychodzi to Karmel zmyka za telewizor .Czasem potem wychodzi ,czasem śpi aż Maja sobie pójdzie :(
Potrzebują czasu chyba :roll:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 20 gości