~~~Schron. w Milanówku~~~str98 - Ważne ! :)

[Tajemniczy Wujek Z.]

Noooo... Dobra robota! Fajnie, że pogoda wreszcie dopisała. Mam nadzieję, że koty nie ucierpiały. One lubią się chować w tych pozarastanych dziurach

[Miria]

W sensie, że zostały przystrzyżone? Nie no, uważaliśmy bardzo. Zginął tylko jakiś nieszczęsny ślimak. A chaszczy trochę udało mi się ocalić, żeby miały się kociszcza gdzie schować. Poza tym, dziadostwo pewnie szybko odrośnie.

[Tajemniczy Wujek Z.]

A oto nowi lokatorzy naszego schronu. Dwa urodziwe kociaki, a właściwie kocia młodzież. Nie mają jeszcze imion, więc jesteśmy otwarci na propozycje. Obydwa to chyba chłopaki, tak mi się wydaje. Jutro potwierdzi to Beata. Akceptację imion wydaje Iskra

Pierwszy to krówek:



Drugi zaś to pręgus-marmurek:



Obydwa koty bardzo się lubią:



Ponadto marmurek potrafi wiązać podstawowe węzły żeglarskie. Tutaj węzeł refowy:



W okresie świątecznym świetnie sprawdza się też jako wysmakowana stylowo ozdoba choinkowa:



Obydwa są do wzięcia. Jacyś chętni?

[Miria]

Niestety u nas weekend obfitował w dramatyczne wydarzenia i nie dałyśmy rady przyjechać. Marmurek jest przefajnym kotem, jest ogłaszany? Mogę się tym zająć, jakby co. Nie tylko nim, oczywiście.

[Erin]

Bosh, jakie cudeńka

[Tajemniczy Wujek Z.]

PILNE OGŁOSZENIE

Dziś Marmurek i Krówek pojechali do nowego domu! W dwupaku! Trafili na bardzo doświadczonych i odpowiedzialnych opiekunów. Będą mieli do dyspozycji dom z ogrodem w bardzo spokojnej okolicy. Trzymamy kciuki!

POZOSTAŁE WIADOMOŚCI

Major również miał dziś bardzo ważne odwiedziny. Ładnie się zaprezentował ze swojej najlepszej strony, czyli en face :



i prawdopodobnie na początku września... proszę trzymać kciuki

W kolejce do adopcji czekają jeszcze:

Rysiu, bardzo cierpliwy kot, znoszący wszystkie manipulacje przy jego obfitym ciele



"Zły" Żbiku, który awanturował się dziś ze wszystkimi



Sreberko, które skutecznie maskowało się dziś w krzakach:



Ciekawskie, które ostatnio jest jakby smutniejsze, chyba przeżywa rozstanie z Foczką, która znalazła dom. Foczka i Ciekawskie zawsze trzymały się razem.



Efez, który zawsze jest zainteresowany naszą obecnością i chętnie podjada smakołyki. Pozwolił się nawet kiedyś pogłaskać, ale ostatnio znowu się trochę wycofał.



I jeszcze kilka innych kotów, które też chciałyby mieć dom, tylko jeszcze o tym nie wiedzą...

Z OSTATNIEJ CHWILI

W naszym schronie pojawił się dziś mały, czarny diabełek:



Chętnych do wzięcia go pod opiekę i przeprowadzenia stosownych egzorcyzmów serdecznie zapraszamy

[Erin]

Super!

[Babett_B]

Słuchaj no Tajemniczy Wujku - Ty tak Żbika brzydko nie obgaduj. Spragniony jest głasków bardziej niż inne koty to pcha się do każdego człowieka

Żeby jednak nie było, że wredna jestem... Relacja profesjonalna

Cieszę się bardzo, że kociaki pojechały do domku razem. Zawdzięczają to oczywiście kobiecej wrażliwości. Przesympatyczne małżeństwo, z doświadczeniem i sercem do zwierzaków. W pierwszej wersji miał iść tylko rozmiziany marmurek, ale jak zobaczyli chłopaków razem - jak się myją, biją i razem siedzą... żona stwierdziła, że fajnie by było wziąć dwa, ze szkoda ich rozdzielać... Fajni ludzie, a koty będą miały raj. Za jakiś czas zadzwonię do nich spytać, jak tam kociaste.

Mały diabełek jest cudny - mam wrażenie, że oczka dopiero co się wybarwiły. To chyba dziewczynka - mała, wszędobylska, odważna kuleczka - przeurocza

[Miria]

O rany, jakie dobre wieści! A maleństwo czarniutkie cudne. Miałam sporo zapytań o czarnego kotka, co prawda przeważnie kocurka, ale jakoś wzięcie mają czarnuszki. Słuchajcie, jak jest z ogłaszaniem kotów? Iskra się tym zajmuje?

[Tajemniczy Wujek Z.]

Mirio, skontaktuj się bezpośrednio z Iskrą, ona "zarządza" całym PR naszych kotów. Na pewno bardzo chętnie przyjmie Twoją pomoc, dogadajcie się tylko co do szczegółów.

[Tajemniczy Wujek Z.]

No i jeszcze info o naszych Krowach, czyli Bolku, Lolku i Toli. Cała trójka rozrabia na całego, ich pomieszczenie powinno nazywać się "małpiarnia", a nie "kociarnia", maluchy opanowały sztukę wspinania się na siatkę, więc częściej niż na ziemi można je spotkać gdzieś tak na 1,8 metra Nie ma też możliwości zrobienia im zdjęć, bo raz, że ciemno, dwa że śmigają jak małe sprytne małpki. Dopiero kiedy usną...

[Babett_B]

A jak pięknie mruczą... Chłopaki to małe przylepki, przytulają się i pakują na kolana. Tola jak na przyzwoitą dziewczynę przystało nie jest taka "łatwa" Sama na głaski nie przychodzi, ale wzięta na ręce nie protestuje i pozwala się głaskać Myślę, że po prostu jest bardziej zainteresowana brykaniem niż głaskaniem, bo o strachu i dzikości mowy nie ma

[Erin]

Cudowne są!

[Dama Ya]

PILNE OGŁOSZENIE

Dziś Marmurek i Krówek pojechali do nowego domu! W dwupaku! Trafili na bardzo doświadczonych i odpowiedzialnych opiekunów. Będą mieli do dyspozycji dom z ogrodem w bardzo spokojnej okolicy. Trzymamy kciuki!

POZOSTAŁE WIADOMOŚCI

Major również miał dziś bardzo ważne odwiedziny. Ładnie się zaprezentował ze swojej najlepszej strony, czyli en face :



i prawdopodobnie na początku września... proszę trzymać kciuki

W kolejce do adopcji czekają jeszcze:

Rysiu, bardzo cierpliwy kot, znoszący wszystkie manipulacje przy jego obfitym ciele



"Zły" Żbiku, który awanturował się dziś ze wszystkimi



Sreberko, które skutecznie maskowało się dziś w krzakach:



Ciekawskie, które ostatnio jest jakby smutniejsze, chyba przeżywa rozstanie z Foczką, która znalazła dom. Foczka i Ciekawskie zawsze trzymały się razem.



Efez, który zawsze jest zainteresowany naszą obecnością i chętnie podjada smakołyki. Pozwolił się nawet kiedyś pogłaskać, ale ostatnio znowu się trochę wycofał.



I jeszcze kilka innych kotów, które też chciałyby mieć dom, tylko jeszcze o tym nie wiedzą...

Z OSTATNIEJ CHWILI

W naszym schronie pojawił się dziś mały, czarny diabełek:



Chętnych do wzięcia go pod opiekę i przeprowadzenia stosownych egzorcyzmów serdecznie zapraszamy

Ale Rysiu jest przepiękny! Umaszczony na batmana (jak moja Benia)

[iskra666]

Beata.... wieeeeeeeeeeeeeeeeeelkie ukłony za to, że tak pięknie poprowadziłaś adopcję malucha, że aż pojechały dwa

Z Majora też baaaaaardzo się cieszę Bardzo bardzo
Zwłaszcza, że to kot z charakterem... no i w dodatku starszy i czarny...
dla mnie tam jest piękny, ale wiecie jak to jest... zwłaszcza w sezonie małych słodkich kolorowych kociąt.