Pedro z deszczu u Majencji.Franio i 2 bandyciąt:))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 06, 2009 22:54

Świetnie reklamujesz Borówę :twisted:
Czy aby na pewno ona jest do adopcji :roll:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 06, 2009 23:03

Cyganić nie będę. Ktoś kto odważy się ją adoptować musi mieć anielskie nerwy :twisted: A ja jestem zła bo mi się auto sp..... Wracałam przed chwilą z Katowic i cały czas z tyłu ktoś mi mrugał światłami. Oczywiście pomyślałam sobie o nim ciepło :evil: A dopiero w garażu się okazało jak wyłączyłam silnik , że świecą się cały czas światła stopu. Wykazałam się ynteligencjom i odkręciłam akumulator. No a rano problem :evil: Eeech technika :evil:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Pt sie 07, 2009 9:54

Współczuję :?
A czy Borówa aż tak bardzo różni się od normalnych kociaków w tym wieku? Czyli bardziej szaleje, jest bardziej namolna i więcej niszczy?
Bo może nie jest aż TAK źle :roll:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 07, 2009 10:18

Oj różni się różni.To znaczy nie można powiedzieć że niszczy tylko szaleje :twisted: Nawet jak pije to dwa razy szybciej macha jęzorem :D jest po prostu jak formuła 1
Pedro można porównać do emerytki czyli ćwiartki bo ma już ćwierć kg :D
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Pt sie 07, 2009 10:27

Eeeee, to ona całkiem normalna jest, tylko szybka.
I pewnie z wiekiem trochę zwolni.
Jak uznasz, że się nadaje daj znać. Poogłasza się piękną pannicę.

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 08, 2009 11:55

Nie sądzę, że sie zmieni :D To taki charakterek . Cały czas oczy szeroko wywalone i : co by tu porwać, gdzie by wleźć :D Ale w nocy sama słodycz, łóżeczko i śpi na szyi, całkiem spokojnie nawet bez wierzgania kołami :D
A tak w ogóle przypominam, że dzisiaj mijają dwa tygodnie jak Don Pedro zawitał w nasze skromne progi. Cóz moge o nim powiedzieć? Puszcza strasznie śmierdzące bąki :evil:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Sob sie 08, 2009 12:12

majencja pisze:Oj różni się różni.To znaczy nie można powiedzieć że niszczy tylko szaleje :twisted: Nawet jak pije to dwa razy szybciej macha jęzorem :D jest po prostu jak formuła 1
Pedro można porównać do emerytki czyli ćwiartki bo ma już ćwierć kg :D


ale z 2 strony co to ćwiartka dla jednej osoby:D
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Sob sie 08, 2009 12:40

majencja pisze:Nie sądzę, że sie zmieni :D To taki charakterek . Cały czas oczy szeroko wywalone i : co by tu porwać, gdzie by wleźć :D Ale w nocy sama słodycz, łóżeczko i śpi na szyi, całkiem spokojnie nawet bez wierzgania kołami :D
A tak w ogóle przypominam, że dzisiaj mijają dwa tygodnie jak Don Pedro zawitał w nasze skromne progi. Cóz moge o nim powiedzieć? Puszcza strasznie śmierdzące bąki :evil:

A ty to niby pachnące puszczasz? 8O Sie czepiasz niewinnego kiciusia! :evil: A swoją drogą urody faktycznie jest wielkiej :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob sie 08, 2009 12:41

majencja pisze: Cały czas oczy szeroko wywalone i : co by tu porwać, gdzie by wleźć :D Ale w nocy sama słodycz, łóżeczko i śpi na szyi, całkiem spokojnie nawet bez wierzgania kołami :D (...)

Coś powiedział szczególnego, gdy wreszcie zobaczył swoją Mamę z Gumowym Cyckiem? 8)

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob sie 08, 2009 12:45

A gdzie jubileuszowe fotki, hę :wink:

Dwa tygodnie temu o tej porze właśnie zaczynało lać :roll:

No i siatka u sąsiadów była jeszcze cała :twisted:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 08, 2009 13:09

Opis dotyczył strasznej Koszmarii-Wredoty czyli Borówy. Mlecznej siostry Pedra :D
Natomiast Pedro jest okropnie gadatliwy, o jedzenie się drze, jak robi qpale drze plus stęka, a tak poza tym jak sie go weźmie na ręce to cały czas cósik opowiada. A jak nie opowiada to mrrruczy. Próbuje łazić ale ma dość chude łapinki a reszta ciałka dość pakowna to mu się zaplatają :D i gleba :D Dzisiaj już dostał ryżykowej kaszki do mleczka, oj mniam mniam było.Wczoraj trochę grymasił z jedzeniem/ zamiast 10ml wypijał po pięć / i qpal nieco rzadszy tak ze chyba życie wewnętrzne zaczyna dawać o sobie znać.No ale nie przewidziało że ze mną ma do czynienia :twisted: w końcu specjalistą od bioterroryzmu :twisted: :ryk:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Sob sie 08, 2009 13:11

biedne robale :lol:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Sob sie 08, 2009 13:13

Tez im współczuję :twisted:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Sob sie 08, 2009 13:14

daj zdjęcia don pedra, takie maluchy zmieniają sie z dnia na dzień. chcemy go zobaczyć :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Sob sie 08, 2009 13:25

łatwo powiedzieć gorzej zrobić bo się okropnie wierci :twisted:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 166 gości