** czarna kotka

[Killatha]

to zdradź coś
co słychać u Czarnej?

[ASK@]

to zdradź coś
co słychać u Czarnej?

no właśnie co u Czarnej. dziewczyno przed jesienia trafi do domu?bo inaczej nie ma szans przezycia. I co znów będziemy słac swiatełak dla niej! To juz sierpien i coraz zimniej i mokro bedzie1

[kajuta]

[kajuta]

[ASK@]

Mam ograniczony dostep do netu ale pamietam o Czarnej i nieodmiennie przejmuje sie jej losem i martwie bardzo.A z upływajacym czasem coraz bardziej.Zdarzycie przed chłodami jesiennymi dać czarnej DT/DS, który podobno(mówie o DS) na nia czeka.Bo,że DT jest na 100% to wiemy wszyscy!

[florida_blue]

ja wciąż wierzę, że czarną uda się wyrwac i znajdzie się dla niej wspaniały dom - ma takie grono osób, którym zależy na jej losie, mimo, że taka najzwyczajniesza - jest wyjątkowa....


btw - zobaczcie ... http://foranimals.czest.pl/www/zabijali-psy-na-smalec/

[tillibulek]

czy Czarna w ogole z tego domku nie wychodzi?

ja ciagle mam przed oczami to co pisala Florida na poczatku - jak Czarna rzucila sie na kesek i nie puscila go nawet bedac podniesioną.... straszne

[psiama]

czy Czarna w ogole z tego domku nie wychodzi?

ja ciagle mam przed oczami to co pisala Florida na poczatku - jak Czarna rzucila sie na kesek i nie puscila go nawet bedac podniesioną.... straszne

Głodna była bidulka, serce się kroi wyobrazając sobie taki obraz ....

[Killatha]

ciągle o malutkiej myślę

[kalina m.]

Co u Czarnej? Zamkneli ją w domu? Nagle włascicielami się stali?
Czy ktoś może to wyjaśnić?

[ASK@]

czy Czarna w ogole z tego domku nie wychodzi?

ja ciagle mam przed oczami to co pisala Florida na poczatku - jak Czarna rzucila sie na kesek i nie puscila go nawet bedac podniesioną.... straszne

ja tez tomam ciagle przed oczami. I momo wszystko nie zdjęłąm ogłoszeń Czarnej. Kamila nie rezygnuj z niej i walcz! Przeciez coraz blizej deszczów i chłodów zimowych./jak ona na głodnizka wytrzyma,bo nie wierze ,że raptem zaczęli ja karmici dbać o nia!!!
Moge tylko przytoczyć przykład mojej córki-zabrała kota z prywatnej posesji. Więła kontener i sama pojechała, nie mówiac nam o tym! Wypatrzyła go zagłodznego i z chorym okiem. To był czyjs kot!!!Nie bezdomniak!!!Nie patrzyła czy mimo gróźb włascicieli wezwa policje czy inne słuzby. Sama zagroziła,że wezwie straz miejską i TOZ.Kot był w bardzo opłakanym stanie!!! Oddali jej kota, a nawet syn sam zawiózłdo azylu.Jestem z niej dumna.Zaznaczam,że o całej sprawie dowiedziałam sie juz po fakcie!

Jesli 19-letnia dziewczyna moze zabrać kota i postawic sie sama w jego obronie- to co wy robicie w tym kierunku?!Przeciez to zakrawa na dowcip!

[ASK@]

I jeszcze dodam.że Azyl przyjął kota i wziął sie zajego leczenie. My w zamian przyjęłismy 3 maluchy! Cos za ciś-ale jedno życie zagłodzone i chore przed zima uchronione.Moze i dom sie trafi!Florida_blue zrób cob coś. Przeciez jestescie fundacja i macie większe mozliwosci niz zwykły śmiertelnik. Czarna ma znów głodować przez zime a na wiosne zapomni kazdy o niej!?

[kalina m.]

Ponawiam pytanie : co u Czarnej?

[tillibulek]

wow, Ask@, wspaniałą masz Córę w Mamę sie wdala

oby o Czarna tez ktos tak zawalczyl

[ASK@]

Dzieki Tillibulku.Córke nerwy poniosły jak tego kota zobaczyła.Nie mogła sobie darować,że moje dziczki lepiej wygladaja.
A Czarna cały czas mi siedzi w głowie. Dziś przedłuzyłam jej kolejne ogłoszenie. Może to na nic, ale w taki symboliczny spsób nie zapominam o niej. Ludzie czytaja i każda dobra mysl kici potrzebna.
Do dziczek chodzimy, karmimy,rozdajemy głaski i słówka, robimy budki na zime-a co ona ma! Może lepiej by była taka dziczka
Tym ciężej,że DT i DS są-tylko kota nie ma!