Sonia i Otis - cz. V - świątecznie str 97

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie sie 02, 2009 19:50

No tak bywa, od czasu do czasu... 8) Za to na blogu jest codziennie :twisted: Po prostu teraz bieganie jest esencją życia. Wchodzimy z Piotrkiem w najintensywniejszy etap przygotowań, dziś rano na przykład - 18 kilometrów :-)

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Wto sie 04, 2009 9:54

izaA pisze:No tak bywa, od czasu do czasu... 8) Za to na blogu jest codziennie :twisted: Po prostu teraz bieganie jest esencją życia. Wchodzimy z Piotrkiem w najintensywniejszy etap przygotowań, dziś rano na przykład - 18 kilometrów :-)
8O
Myślę, że moje możliwości kończą się na 0,18 km.
Niezła jesteś....

kaa7

 
Posty: 1167
Od: Śro cze 21, 2006 15:55
Lokalizacja: Wrocław / Łódź

Post » Wto sie 04, 2009 10:03

Uffff, że zKociołkiem wszystko w porządku :ok:

Hej, hej koteczki i Duża! :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 04, 2009 10:04

Może trudno w to uwierzyć, ale ja nigdy sportowa nie byłam i 600 m było ponad moje możliwości, zawsze :-) Człowiek dziwaczeje na starość 8)

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Czw sie 06, 2009 16:25

Cześć zabiegana :D
Sonieczko i Otisku co tam u was?

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 06, 2009 16:26

Mieliśmy dziś gości, zachwytom nie było końca :-) Wiem, pamiętam zaległe fotki...nic z tego na razie...bo zabiegana jestem. Wyjeżdżamy na Mazury w sobotę :lol:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Czw sie 06, 2009 16:42

izaA pisze:Mieliśmy dziś gości, zachwytom nie było końca :-) Wiem, pamiętam zaległe fotki...nic z tego na razie...bo zabiegana jestem. Wyjeżdżamy na Mazury w sobotę :lol:

O! Wyjazd, wspaniale macie. Na jak długo?
A o zdjątka będziemy miauczeć :wink:
systematycznie co jakiś czas
:D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 06, 2009 16:42

Ehhhh , włoczykije !!! :twisted:
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw sie 06, 2009 17:35

No co, no co...wyjeżdżamy z przyjaciółmi na tydzień tylko...Wiecie dzieciaki w domu nie dają żyć. Mają jakieś oczekiwania. Poza tym, do tej pory one oddzielnie, my oddzielnie, a teraz cały tydzień razem. Będą konie, rowery i na pierwszym miejscu BIEGANIE oczywiście. Jedziemy do Mazurskiego Starego Folwarku - agroturysyka...będzie wszystko oprócz jeziora :-)

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Czw sie 06, 2009 23:23

izaA pisze:...będzie wszystko oprócz jeziora :-)

Oj, na mazurach bez jeziora :?:
No, ale skoro będą konie to mogłoby być :lol:

Pewnie, że razem też trzeba wyjechać jak najbardziej.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 07, 2009 8:46

Tuż obok jest mały stawik, można puszczać łódki z kory :-), do jeziora jest 5 km...bez przesady, poranna przebieżka :-)...a duże jezioro jest 10 km od domu. Pogoda zapowiada się super, więc coś czuję, że całe dnie będziemy spędzać jednak nad jeziorem :-) A wieczorem ogniska i gadanie do północy. Już nie mogę doczekać...jeszcze tylko pakowanie zostało :-))))))))))))))

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt sie 07, 2009 11:53

izaA pisze:Tuż obok jest mały stawik, można puszczać łódki z kory :-), do jeziora jest 5 km...bez przesady, poranna przebieżka :-)...a duże jezioro jest 10 km od domu. Pogoda zapowiada się super, więc coś czuję, że całe dnie będziemy spędzać jednak nad jeziorem :-) A wieczorem ogniska i gadanie do północy. Już nie mogę doczekać...jeszcze tylko pakowanie zostało :-))))))))))))))

Tak mi tęskono za ogniskiem, naprawdę, uwielbiam wprost.
A pakowanie? No tym razem nie wystarczą klapki i okulary :D
To znaczy życzę, żeby wystarczyły ale na wszelki, wszelki wypadek coś tam jednak trzeba wrzucić do waliz :)

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 07, 2009 14:54

No i tym razem jedziemy całą rodziną :lol: Spoko, wszystko poprane, tylko wykładać do walizek. Koty zostają pod opieką mojego taty 8)

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt sie 07, 2009 18:54

Miłego rodzinnego wypoczywania.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt sie 07, 2009 20:28

Dzięki, wy też nie lubicie się pakować? Ja wolałabym już tam być po prostu...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 217 gości