

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kinga w. pisze:Moje potwory ruszyły w nocy! Zostawiłam im miskę z mokrym na noc i jest podjedzone. Tylko nie wiem który. Na wszelki wypadek dałam teraz trochę chrupek.
estre pisze:Swoją drogą może nie mam tak źle, bo u koleżanki jest w DT kot, którego wzięłam ze schronu. W sobotę jedzie do DS do Warszawy. Chudy, nie chciał jeść. Dwa dni zajęło nam skombinowanie co on lubi. I wiecie co jada? Parmezan i smażonego śledzia!
Także ja nie mam tak źle
kalair pisze:estre pisze:Swoją drogą może nie mam tak źle, bo u koleżanki jest w DT kot, którego wzięłam ze schronu. W sobotę jedzie do DS do Warszawy. Chudy, nie chciał jeść. Dwa dni zajęło nam skombinowanie co on lubi. I wiecie co jada? Parmezan i smażonego śledzia!
Także ja nie mam tak źle
No nie!
Rzeczywiście jest ok! Prezesik wstał?
estre pisze:Ja dokładnie tak samo, nie ma suchego w nocy, nie ma spania.
Ale nie będę dziś specjalnie kombinować bo jutro wcześnie rano wyjeżdżam i wolę, żeby jednak coś zjadł.
estre pisze:kalair pisze:estre pisze:Swoją drogą może nie mam tak źle, bo u koleżanki jest w DT kot, którego wzięłam ze schronu. W sobotę jedzie do DS do Warszawy. Chudy, nie chciał jeść. Dwa dni zajęło nam skombinowanie co on lubi. I wiecie co jada? Parmezan i smażonego śledzia!
Także ja nie mam tak źle
No nie!
Rzeczywiście jest ok! Prezesik wstał?
Wstał. I właśnie je suche
kalair pisze:estre pisze:Ja dokładnie tak samo, nie ma suchego w nocy, nie ma spania.
Ale nie będę dziś specjalnie kombinować bo jutro wcześnie rano wyjeżdżam i wolę, żeby jednak coś zjadł.
Zdecydowanie!
Na dłużej niż ja?
estre pisze:kalair pisze:estre pisze:Ja dokładnie tak samo, nie ma suchego w nocy, nie ma spania.
Ale nie będę dziś specjalnie kombinować bo jutro wcześnie rano wyjeżdżam i wolę, żeby jednak coś zjadł.
Zdecydowanie!
Na dłużej niż ja?
Do wieczora tylko. Jadę do stolycy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], pibon i 76 gości