DT Matahari-kiepskie finanse.

[Monika]

Jestem - doczytuje

Slicznie prosze o zdjecia.

[Matahari]

ręce po prostu opadają... w sobotę Robale skończyły antybiotyk, a już dziś Raper miał gorączkę i gluty w nosie... i tylko tyle... dostał tolfedine oraz gento do nosa i teraz szmąci z rodzeństwem...

fotki postaram się zrobić po sprzątnięciu żwirowni z podłogi...

[Poddasze]

chciałoby się zaśpiewać... "never ending stoooooryyyyy aaa aaa aaa..."

Raper - byś się przestał smarkaczyć! (chociaż może Raper wyszedł z założenia że to tak cool... to wtedy marnie widzę szanse przemówienia mu do rozsądku )

[Matahari]

dwa następne Robale chore... one mnie normalnie wykończą... do tego Xena - dziewczynka na leczeniu - ma rozwolnienie po zastrzykach... doznania dźwiękowe i zapachowe - bezcenne...

[Monika]

Przytulas mocny. Masz sie z tymi kotforami oj masz.

Ogoniaste mnie slysza? zdrowiec mi raz raz

[villemo5]

Matahari jak Ty dajesz radę? Przecież te futra wcale nie współpracują

[Matahari]

z białym Rublem jest fatalnie... proszę... trzymajcie kciuki...

[villemo5]

Jak zawsze!

[Poddasze]

o rany...

Kciuki trzymam wielgachne!!!

[Monika]

kciuki mocno trzymane

[Matahari]

Rubel[']['][']

niestety...

[Poddasze]

Strasznie mi przykro Mocno przytulam

Czy wiadomo co było powodem? Co się stało?

[Monika]

Boossszzzz biedny maluch

['][']

Trzymaj sie Slonce

[villemo5]

Przykro
(')

Ale co się dzieje Matahari??

[Matahari]

była sekcja... silny stan zapalny jelit, żółty płyn w jamie brzusznej... opcje są trzy - panleuko, wysiękowy FIP lub inne świństwo - jakiś wirus... i najprawdopodobniej właśnie ta trzecia opcja... od wczoraj chora jest Ruda... wymiotuje na żółto, tak jak maluszek... wczoraj dostała baterię leków i dziś też ją to czeka, zaraz jedziemy... reszta stadka tylko na suchym (Rata dostaje rano i wieczór porcję mokrego), czyli głód panuje... żeby było ciekawiej podobne objawy mają koty u kota7, u niej trzy dorosłe chore... dobra wiadomość, że powoli się leczą i qpale zielone zaczęły robić... pierwszy który zachorował przez trzy dni był nieciekawy, a teraz ma się już znacznie lepiej...
większość dnia spędzam na śledzeniu footer... jaki qpal... które pawika puszcza i jakiego koloru... które osowiałe... które nie chce jeść... które nie pije... za chwilkę dostanę kręćka od tego... ale oprócz Rudej, żaden nie choruje na to... kciuki forumowe pilnie potrzebne w sporej ilości... najbardziej martwię się o Robale...