Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 06, 2009 10:37

Kicia_ pisze:
JaEwka pisze:
tillibulek pisze:JaEwka, mam ten sam problem - nasza musi byc zakrapiana 3x dziennie, ale taka panike urządza, że strach - cała się slini i protestuje, drapie.. horror 8O

A jak Wilczka to znosi??


Skonczylo sie kropienie na podstep :twisted: teraz zaczyna sie walka hehe. Mloda juz sie zorientowala co kombinujemy i nie ma tak latwo trzeba 3 osob zeby jej zakropic.

Prosicie sąsiadów o pomoc? :wink:


:lol: :lol: :lol:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw sie 06, 2009 10:49

JaEwka, jaki Wilczka ma poziom kreatyniny i mocznik?

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw sie 06, 2009 11:18

Kicia_ pisze:Jasne, zawsze można posłuchać doświadczeń innych. Dzięki temu można trochę przypilnować, czy kot jest dobrze leczony.
Myślę, że Mruczeńka pomoże zdobyc odpowiedni lek, zawsze można na nią liczyć :)


Do Mruczeńki juz napisalam i obiecala ze pomoze :) za co serdecznie dziekuje :)

A co do babki z apteki poprostu bez komentarza :? dobrze ze nie podalismy jej tej kroplowki w domu bo nie wiem jakby sie to skonczylo.....
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Czw sie 06, 2009 11:26

tillibulek pisze:JaEwka, jaki Wilczka ma poziom kreatyniny i mocznik?


Wyniki z ostatnich dwuch badan:
BUN 39 mg/dL norma 16-36
CREA 2.7 mg/dL 0.8-2.4

BUN 46 mg/dL
CREA 3,6 mg/dL
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Czw sie 06, 2009 11:29

Przy pierwszych dwóch badaniach mocznik miała w porządku. Tylko kreatyna była nieznacznie podwyższona a nawet zaczęła się obniżać ale po krwawieniu u Wilczki podskoczyły do góry.
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Czw sie 06, 2009 16:58

Wróciliśmy niedawno od weta mialam lekcje robienia kroplówki :wink: wbijanie igły nie jest takie złe jak myślałam :lol: tylko żeby Wilczka też była taka grzeczna jak u weta :wink:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Czw sie 06, 2009 20:54

http://picasaweb.google.pl/ewelina027/Wilczka#


A tu kilka nowych zdjęć Wilczki :) jutro wrzuce więcej.
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Czw sie 06, 2009 21:11

Zdjęcia super :) Wilczka wygląda jakby sie uśmiechała, zwłaszcza na zdjęciu z Tobą :) Poza tym mam wrażenie, że się nieco zaokrągliła ...:) Wygląda wspaniale :)
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 06, 2009 21:49

:lol: :lol: :lol: sliczna z niej pani.!!!!
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Czw sie 06, 2009 21:57

Co do wagi to tez mi się wydawało, że trochę przybrała ale okazało się, że jest to jedynie 50g :wink: ale rzeczywiście wyraz pyszczka i oczu jej się zmienił wiec mam nadzieje, że jest u nas szczęśliwa.
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pt sie 07, 2009 19:36

Wróciliśmy właśnie od weta. Od jutro zaczynamy podawać Ipakitine i mamy taka nadzieje, że uda nam się podać Rubenal :wink: (weterynarz mówił, że koty nienawidzą tego jeść więc małe wyzwanie nas czeka, ale pożyczył nam podajnik do tabletek wiec mam nadzieje ze jakoś pójdzie), kroplówki już umiem robić wiec nie powinno być z tym problemów :)
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pt sie 07, 2009 19:56

JaEwka od Ipakitine lepszy jest Alusal (ludzki lek). Ipakitine przy długim stosowaniu ma efekty uboczne, Alusal ich nie ma, a działanie jest takie samo.

A coś osłonowego na przewód pokarmowy? Czy nie musicie?


Mocne kciuki za Wilczkę!!

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 07, 2009 20:14

Malati pisze:JaEwka od Ipakitine lepszy jest Alusal (ludzki lek). Ipakitine przy długim stosowaniu ma efekty uboczne, Alusal ich nie ma, a działanie jest takie samo.

A coś osłonowego na przewód pokarmowy? Czy nie musicie?


Mocne kciuki za Wilczkę!!


Hm zapytam się weta o ten Alusal, a osłonowego nic nie mamy i nic o tym nie mówił.
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Sob sie 08, 2009 18:32

Uf muszę się pochwalić, że udało nam się zrobić samodzielnie kroplówkę Wilczce :D prób było 3 za 4 sie udało. Najpierw chcieliśmy zrobić na łóżku bo myśleliśmy ze skoro tam lubi leżeć to będzie mniej stresujące ale nic z tego nie wyszło wiec zrobiliśmy sobie z szafki w garderobie stół i dała sobie w końcu zrobić (i o dziwo udało mi się z przekłuciem na drugi bok :) ) i co najdziwniejsze nie uciekła zaraz po za łóżko czy pod stół tylko dała się wygłaskać 8O
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Sob sie 08, 2009 22:04

mądra kicia :lol:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Silverblue i 46 gości