Nitka vel Dzidzia z domu Gacuś na swoim u Jowity!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 06, 2009 11:05

Agneska pisze:Zależy jaka szczepionka, ale chyba nie dłużej niż 2 doby.

Tak, mniej więcej 2 doby.
Kiedy mała była odrobaczana? Może warto jednak zrobić badanie kału na pasożyty?
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Czw sie 06, 2009 11:08

trzy tygodnie temu Vethmint, 10 dni temu Cestal, we wtorek Stronghold.
Szczepiona też we wtorek, trójką.
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw sie 06, 2009 11:18

Oj. Szczepienie + Stronghold na raz to może być zbyt wiele dla malucha.
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Czw sie 06, 2009 11:50

kurczę... trzy razy pytałam wetki, czy jest pewna, że można jedno z drugim...
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw sie 06, 2009 11:57

Wiesz, są różne szkoły - nasz wet np. preferuje odrobaczenie ok. tygodnia przed szczepieniem.
Pisz, jak się mała czuje :(
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Czw sie 06, 2009 12:10

Greta_2006 pisze:Wiesz, są różne szkoły - nasz wet np. preferuje odrobaczenie ok. tygodnia przed szczepieniem.
Pisz, jak się mała czuje :(


To juz dwa dni, mała się dobrze czuje, robi piekne kupy, bryka jak mały koń, tylko zaczęła nieco mniej jeść.
Dzwoniłam jeszcze do innej, zaufanej wetki, ona też mówi, że to raczej nie powinno mieć niedobrych następstw.
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw sie 06, 2009 12:13

Trzymam kciuki za zdrowie Nici-Dzidzi :) :ok: :ok::ok::ok::ok::ok::ok:
A właśnie, jak ona ma na imię? :wink:

edit: Malutka w ciągu ostatnich trzech tygodni dużo tych środków dostała, a one wszystkie są obciążeniem dla organizmu, chociaż są potrzebne....
Ostatnio edytowano Czw sie 06, 2009 12:15 przez Gretta, łącznie edytowano 1 raz
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Czw sie 06, 2009 12:14

Nitka zwana Dzidzią :)
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw sie 06, 2009 12:26

de domo Gacuś :lol:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw sie 06, 2009 12:28

:lol: :lol: :lol:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Czw sie 06, 2009 12:37

No, czułam (pewnie nie ja jedna) że tak się skończy!!!

I Jowita szczęśliwie dokocona i Pani Niedoszła Opiekunka Nitki-Dzidzi :D

Cuuuuuuuuudownie!!

POPROSZĘ ZAWSZE O TAKIE ZAKOŃCZENIA!!!!!

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 06, 2009 12:44

Greta_2006 pisze:Trzymam kciuki za zdrowie Nici-Dzidzi :) :ok: :ok::ok::ok::ok::ok::ok:
A właśnie, jak ona ma na imię? :wink:

edit: Malutka w ciągu ostatnich trzech tygodni dużo tych środków dostała, a one wszystkie są obciążeniem dla organizmu, chociaż są potrzebne....


Dlatego teraz nic aż do kolejnego szczepienia pod koniec sierpnia. Stronghold był potrzebny do wytłuczenia resztek świeżba.
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw sie 06, 2009 20:39

Nie martw sie bedzie dobrze. Fakt duzo tego było i człowiek zawsze sobie kłopot wynajdzie, ale nic nie wskazuje żeby cos było nie tak.
Może Dzidzia jak kazdy sznujacy sie tymczas, który zmienił sie w rezydenta nie musi już udowadniac w SWOIM :lol: domu,że jest biedny, niedojedzony,po przejsciach, ze takiego drapaka to nigdzi nie ma, że takie łapki głaszczace to tylko tutaj a wujciowie to niech mnie dpieszcza bo gdzie indziej to tylko pusta micha i poniewierka... :wink:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56005
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw sie 06, 2009 21:10

A może garnitur zebowy jest zmieniany?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56005
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt sie 07, 2009 7:17

jak mała?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56005
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości