2.hej a Brzusia to sie nikt nie zachyca, tym moim malutkim kochanym wypłoszem, zdjecia nie oddaja tego jakie ma piekne blyszczace futro; ale sie zgodze, Blumi jest fotogeniczny, i czasem jak podrasuje niebieski w jego oczach...

dzis mi zasnal na rakach, jak dziecko,brzusio wystawiony, ech
3. mam dylemat, naprawde chcemy 3eciego - czytalam, rozmawialam, szukama porad, i wydawalo mi sie, ze dziewczynka (czyli 2 dziewczynki+Blumi) bedzie ok, ale moze rowniez kombinacja 2 chlopaki+Brzusia bedzie ok; oba wykastrowane wiec moze bedzie mniej emocji
co sadzicie