Witam przelotem Kochani
Dziękuję za słowa otuchy
jestem napieta jak struna w gitarze
Wszyscy jesteśmy
Dzisiaj pochowaliśmy cudownego sąsiada
Kochał Zwierzątka i przyrode
był dobrym Człowiekiem
tak nagle odszedł
To on bronił mnie siekierą gdy zaatakował mnie "ukochany sąsiad"
zasłaniał swoją starą piersią
okropnie się upakałam ale na zawsze zostanie w moim sercu
Panie Ludwiku Dziękuję że Pana spotkałam na swojej drodze życia [']
Piesek Puszek stracił głos,sprawiał wrażenie że chce odejść za ukochanym Dziadkiem
odzyskał głos wczoraj i jakoś się zbiera do zycia
Kotka Xania bardzo smutna i szuka wszędzie Pana Ludwika
Wskoczyła mi na kolana i gdy ją przytulałam to zaczeła mruczeć
Ogólnie to smutno
Szykujemy sie do zlotu Kociarzy
przepraszam jesli nie będzie wszystko zapięte na guzik bo opadłam z sił
Boję się że nie będzie tak jak zaplanowałam ,ale postaram się jak tylko mogę żeby było fajnie i miło
Gonimy po urzędach
jutro musimy na poczte fax wysłać do Kasi bo skany nie chcą się wysyłac pocztą internetową
Dziewczyny kalimat moze nie zabierajcie bo ja kołdry oblekłam i chyba bedzie wygodniej,sa tez łożka jakieś
poduszek mało ale na zlot zjedzie Was garstka
Szkoda że Wszystkim nie wypaliło
Lecę bo głowa mi pęka
Kocham Was
aaa nie wiem Komu dziękować za przesyłkę preparatu na buby
pryskam podłogi
Dziękuje bardzo