Szczecin- 130 kotów.Prosimy o Pomoc.

[iza71koty]

Matko, jak mi Net dziś fatalnie pracuje. Macie to samo Dziewczyny?Maria65 od dawna nie ma na wątku?Zawsze sie pojawiał ,choć na chwilkę.Szarotkakot też gdzieś Nam umknęła?Pw odebrane i cisza Szrotkakot hop, hop gdzie sie podziewasz???Dziewczyny jesteście?Mario65 co u Ciebie?Dajcie jakiś znak chociaż

[iza71koty]

Dziewczyny Net mi dziś fatalnie pracuje. Macie to samo?Mario65 gdzie sie podziewasz?Zawsze do Nas zaglądałeś, choć na chwilkę. Szarotkakot tez nie zagląda Pw odebrane i cisza.....Szarotkakot jesteś tam?

[anakolada]

to chyba tu:

Przerobiłam poprzedni banerek tak, by prowadził do aktualnej części wątku. Nowego niestety nie potrafię zrobić.

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tiny.pl/hhxc2][IMG]http://img243.imageshack.us/img243/6733/k8zo2.gif[/IMG][/URL]

[anakolada]

str. 7 wątku:

Przerobiłam poprzedni banerek tak, by prowadził do aktualnej części wątku. Nowego niestety nie potrafię zrobić.

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tiny.pl/hhxc2][IMG]http://img243.imageshack.us/img243/6733/k8zo2.gif[/IMG][/URL]

[anakolada]

sorry za dubel

[wiora]

mnie net jakos normalnie dziala ale za to ja nie dzialam za bardzo
gdzie nie usiade -tam zasypiam

ja tez pisalam do Szarotkakot w zwaizku z zakonczeniemjej bazarku
Szarotka odezwij sie

[prosiaczki2]

Hopsamy popołudniowo !

Iza, teraz działa tylko ten banerek, który powyżej przypomniała Anakolada. Ten drugi niestety jest nieaktywny i raczej już taki pozostanie.
Zauważyłam, że ostatnio poznikało z forum dość sporo różnych banerków, widziałam też wątek na ten temat - podobno mogły zostać wykasowane z serwera, na którym były umieszczone. Naprawić taki usunięty banerek może tylko ta osoba, która go zrobiła, a potem jeszcze raz trzeba umieścić go na serwerze.

[wiora]

podrzucam
i uciekam w kamieniolomy-hm tzn do pracy

[wiora]

i hopsamy po pracy

[wiora]

podrzucam jeszcze i uciekam spac
spokojnej nocy

[prosiaczki2]

Hop, hop !
Mam dobrą wiadomość - udało się reaktywować poprzedni banerek.
Poprosiłam Siriwan, autora banerka, by nam go naprawił i tak oto banerek znów działa.
Siriwan, dzięki raz jeszcze.



Nowy kod jest taki:

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tiny.pl/hhxc2][img]http://fotozrzut.pl/zdjecia/deb5463f3a.gif[/img][/url]

[NOT]

...
cieszę się że w sprawie maluchów te wieści są całkiem dobre.
Dobrze że dbają o koty. Nie są to luksusy, ale oni sami ich nie maja a kot kochany, wpuszczony do domu gdy zimno, przytulony, pogłaskany i nie głodny - to już naprawdę dużo.
...

Te wieści są dobre i zarazem niedobre.
To, że dbają i kochają to fajnie.
Szkoda tylko, że bezmyślnie rozmnażają koty.
Od dwóch kotek mają teraz 8 kociaków, co w obecnej sytuacji, gdy prawie jest zero adopcji oznacza duże kłopoty z oddawaniem.
Z jednej strony kociaki nie mają tam źle.
Z drugiej strony jeśli kociaki nie zostaną od nich zabrane to najprawdopodobniej powędrują do ich znajomych, czyli bezdomnych i alkoholików, gdzie za rok też będą miały potomstwo.
Aby przerwać to namnażanie dobrze byłoby wysterylizować obie kocice, a kociaki zabrać. Niestety obecnie nie ma wolnych DT.

Jeśli te małe kociaczki patrzą już, to muszą być starsze niż tydzień.
Ślipka otwierają się między10 a 14 dniem życia.
Dobrze, że są w dobrych warunkach tj. w suchym i w cieple.

[Ja-Ba]

NOT - masz rację ze sterylkami. Ja po prostu pisałam o samym tylko bytowaniu.
Dobrze choć że okazali się "kumaci" i są szczerze przekonani do sterylek.

[iza71koty]

...
cieszę się że w sprawie maluchów te wieści są całkiem dobre.
Dobrze że dbają o koty. Nie są to luksusy, ale oni sami ich nie maja a kot kochany, wpuszczony do domu gdy zimno, przytulony, pogłaskany i nie głodny - to już naprawdę dużo.
...

Te wieści są dobre i zarazem niedobre.
To, że dbają i kochają to fajnie.
Szkoda tylko, że bezmyślnie rozmnażają koty.
Od dwóch kotek mają teraz 8 kociaków, co w obecnej sytuacji, gdy prawie jest zero adopcji oznacza duże kłopoty z oddawaniem.
Z jednej strony kociaki nie mają tam źle.
Z drugiej strony jeśli kociaki nie zostaną od nich zabrane to najprawdopodobniej powędrują do ich znajomych, czyli bezdomnych i alkoholików, gdzie za rok też będą miały potomstwo.
Aby przerwać to namnażanie dobrze byłoby wysterylizować obie kocice, a kociaki zabrać. Niestety obecnie nie ma wolnych DT.

Jeśli te małe kociaczki patrzą już, to muszą być starsze niż tydzień.
Ślipka otwierają się między10 a 14 dniem życia.
Dobrze, że są w dobrych warunkach tj. w suchym i w cieple.

Wielu Ludzi bezmyślnie rozmnaża koty. Ludzi którzy mają domy, samochody, warunki zeby wysterylizować bez najmniejszego kłopotu. Ci ludzie zamieszkali w altance po innej osobie, dziedzicząc cały dobytek i kotkę z brzuchem. Nie mozna mieć pretensji ze rozmnożyli celowo.Najlepszym dowodem jest to ze utopili miot jednej z kotek.I prosili o pomoc w sprawie sterylizacji już dużo wczesniej, zanim druga z kotek sie okociła.Z szacunku do tych Ludzi bardzo prosze o nieocenianie tego w taki sposób.Nikt nam nie daje prawa krytykowania wszystkiego i wszystkich.Mają Serce i ludzkie podejście, którego nie ma wielu którzy zyja na duzo lepszym poziomie.Kotkow jest lacznie nie 8 tylko 7. Z tamej czwórki starszej są trzy, bo juz pisałam ze jeden zaginał.Te cztery jesli przeżyja wszystkie, będa do adopcjii za dosć długi czas i myśle ze do tego czasu cos powinno juz ruszyc z Adopcjami. A kociaki sa bardzo ładne i mają wyjątkowe umaszczenie.W tej chwili sprawą najważniejszą jest zabranie tej trójki i wysterylizowanie młodszej kotki, tej która nie karmi. Kotki po sterylkach pozostaną z nimi. Kociaki muszą zostać wyadoptowane. To jest oczywiste dla Wszystkich i pisałam juz o tym na samym początku.Dla mnie ważną informacją jest to ze Ludzie jednak tam pozostaja i nie trzeba stawac teraz na glowie zeby zabierać wszystko i gdzies umieszczac, w warunkach kiedy nie ma to miejsca.

[iza71koty]

Kurcze Dziewczyny zdarzyl mi sie wczoraj fatalny przypadek. Mąż wracając od Lekarza odebrał w TOZie leki, zastrzyki , tabletki i oczywiscie Oridermyl, za który zaplacil. Wszystko dowiózł oprócz maści. Ta miał w kieszeni spodni i gdzies mu musiała w tramwaju lub autobusie wypaść z kieszeni.Normalnie sie wsciekłam Tak bardzo jej potrzebowaliśmy.Latałam wczoraj zeby pożyczyć pieniażki na zakup nastepnej.W koncu udało mi sie pozyczyc i wczoraj dostarczyłam kase na działki Karmicielce, aby jej TZ po drodze z pracy podjechał do TOZu i kupil druga masc dla mnie. Mam w domu chora Brygide.To moja domowa kotka. Ma 12 lat. Jest bardzo zle. Nie wyjdzie z tego. Jest mi ciezko.