Tytek wieczny gilarz życie toczy się dalej to już pół roku:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 04, 2009 8:52

wreszcie przybyłam do nowej edycji i ja...

jestem...
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Wto sie 04, 2009 9:00

Witam porannie i ja :D
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35300
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto sie 04, 2009 9:01

nic nie było :cry:
nikt nie dzwonił a i Gadzina żadnego tel .nie dostał. :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 04, 2009 9:07

Ruach nareszcie :twisted: już miałam na czarne kwiatki :evil: :wink:

bardzo się ciesze że jesteście ,chociaż tu nie chcę być samotna :oops:

maleństwo zaczyna jeść namoczonego RC ,dołożyłam troszkę rozciapcianego kuraka ..jadła i ciumkała jadła ciumkała i w pewnym momencie zastygła z pyniem w miseczce :conf: :strach: ...usnęła ,tak sie napracowała że usnęła ,jeszcze chwila i by fikła :lol:
ona jest :1luvu:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 04, 2009 9:07

oo to fajny wózek mają - ta spacerówka powinna wystarczyć dopóki mala nie będzie sama chciała wchodzić i wychodzić z wózka :-)

magoska_

 
Posty: 1756
Od: Nie lis 07, 2004 13:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 04, 2009 9:38

dorcia44 pisze:maleństwo zaczyna jeść namoczonego RC ,dołożyłam troszkę rozciapcianego kuraka ..jadła i ciumkała jadła ciumkała i w pewnym momencie zastygła z pyniem w miseczce :conf: :strach: ...usnęła ,tak sie napracowała że usnęła ,jeszcze chwila i by fikła :lol:
ona jest :1luvu:


To dopiero musiał być widok ... spracowane maleństwo nie miało siły odejść od miski :lol: .

Tak się cieszę, że do Kacperka uśmiechnęło się szczęście,
Dorciu, Ty to masz nie tylko złote serce ale i złotą rękę do maluszków.
Ostatnio edytowano Wto sie 04, 2009 9:41 przez Amika6, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Wto sie 04, 2009 9:41

Dorciu, ja parę postów wyżej pisałam o pracy dla Bartka, ale nic nie odpowiedziałas i nie wiem, czy Ci umknęło, czy akurat taką nie byłby zainteresowany. Ja się nie obrażę :) Tylko wprost napisz :)

kaa7

 
Posty: 1167
Od: Śro cze 21, 2006 15:55
Lokalizacja: Wrocław / Łódź

Post » Wto sie 04, 2009 12:33

No i przywlokłam swój zadek na nowy wątek :)

Wanilka

 
Posty: 329
Od: Śro kwi 16, 2008 16:47
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Wto sie 04, 2009 13:47

Ja ze skargą moje drogie.
Na Dorote :twisted:

Moje dwa grubasy przeszly na diete, bo jak twierdzi wetka spaslam je niemozliwie.
I wyobrazcie sobie, ze kiedy ja twardo wydzielam ilosci jedzenia, kiedy walcze z tym zeby zaczely wygladac jak 2 koty, a nie 2 tucznik,i to przychodzi ta maupa;) i cichaczem mi towarzystwo podkarmia.

I do tego sama sie jeszcze przyznala! :twisted:
Karolina

karolinah

 
Posty: 7630
Od: Wto gru 05, 2006 17:05

Post » Wto sie 04, 2009 14:40

:oops:

ja tylko po kiełbasce :oops:
ale jak karolinah wpadła to jedna zdążyłam w szamać ,druga nie ,więc szybko ukryłam ,ale trzymam w garści i nie wiem co z tym zrobić...to się przyznałam ...mord w oczach zobaczyłam :twisted:
tak sobie myślę że ledwo uszłam z życiem karolinah Obrazek

kaa7 napisałam ,pytaj tż. co i jak ,Gadziny nie ma na razie ale jak wróci wszystko mu przekaże
i wielkie dzięki.

Wanilko ty to już całkiem o mnie zapomniałaś ,kara musi być :twisted:
a ja czekam i czekam ... :evil: :wink:

Amika6 ja tez tak bardzo się cieszę że aż boje się czy to naprawdę....czwartek już niedługo.
pamiętam jak karmicielki z lublina dzwoniły do mnie po kilka razy dziennie czy naprawdę go nie uśpię ,bo tam wet stwierdził że to nie humanitarne pozwolić mu żyć :?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 04, 2009 15:03

Dorcia u mnie dramat!!
Pamiętasz Mruczusia od sąsiadów?
Kota leczyłam ja. Na żarcie od dawna przychodzi do mnie. Jednak jego dom wciąż jest obok. Dziś mój tata był swiadkiem, gdy ta pir... gówniara wraz z koleżanką biły kota :!:
To jest motłoch... Tłumaczenie nic nie da. Kociak musi zniknąć!! I jak się domyślasz, nie może trafić do mnie! (Przecież u mnie sąsiedzi go znajdą)
Co ja mam robić?? Jestem wstrząśnięta. Kot musi mieć tymczas z dala ode mnie. :(
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto sie 04, 2009 15:06

i o tym wózku pamietaj ;-0 zeby zobaczyli - nie wiem czy mają gdzie przechowywać i jeszcze jedna propozycja do odddania - z legionowa Baby desing lacky niestety juz nie ma go nigdzie pokazanego - tzn nie znalazłam - kolor szaro pomarańczowy - rozkładany na płasko, zimowe przykrycie na nóżki i przekładana rączka - rączka cała a nie parasolkowata.znalazłam ;-)

taki:

http://forum.trojmiasto.pl/-SPRZEDAM-WO ... ,1,16.html


http://www.allegro.pl/item659506988_659506988.html

magoska_

 
Posty: 1756
Od: Nie lis 07, 2004 13:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 04, 2009 15:38

Dorota ....skruchę walę :oops: Nie mam ostatnio czasu po tyłku się podrapać :x Teraz będę w rozjazdach do wtorku,ale jak wrócę to przyjadę czymś słodkim :D

Wanilka

 
Posty: 329
Od: Śro kwi 16, 2008 16:47
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Wto sie 04, 2009 15:51

magoska dzięki wielkie ,sprytna jesteś 8)
teraz lecę do pracy ,wszystko na pózniej ..

Wanilko z czymś słodkim to mało ,z czymś żywym ..może ?jest już czy nie ?

villemo no k..... m... :evil: może ktoś z okolić by wziął,...u mnie sama wiesz 4 zasrańce ..czyli liczba pogłowia na mnie jedną 16 .

a może byś wątek założyła ,szkoda maluszka :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 04, 2009 15:53

Szukam pomocy... Nie zostawię tego tak.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 329 gości