Budrys, Migdał i Vanilka

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 28, 2009 14:09

ona tak ogólnie ładnie chodzi w szelkach i potem do ogrodu sama z siebie zwiała, ale wtedy akurat coś stukali, piłowali niedaleko, ja od razu chciałam te zdjęcia robic no i kot się ewakuował przyziemnie :lol:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto lip 28, 2009 21:03

Ależ ona urosła 8O 8O 8O

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Śro lip 29, 2009 9:09

No rośnie, rośnie choć mniej niż bym chciała ;) Jakoś 3kg powinna mieć.

Dziś o piątej rano obudziło mnie kocie nawoływanie miaauu miaauuu miaaaauuuu
Stanęłam (a właściwie siadłam) na baczność i odliczam koty... Ufff to nie mój. Już mi serce podeszło do gardła, że któryś wypadł :roll:
Przed wyjściem do pracy kot nadal czasami miaukał, ale jak wyszłam i starałam się zlokalizować, to oczywiście siedział cicho. I nie wiem czy to jakis znudzony wychodzący, czy któryś miał balkon zamknięty i domagał się wejścia, czy to jakaś zagubiona bida była. Jak kolejnej nocy znów będzie miauczał to chyba zlecę o piątej szukać miauczka :roll:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto sie 04, 2009 8:47

Wczoraj B i M byli u naszej pani wet. Jeden bo musiał, drugi bo wypadało.

Budryskowi trzeba było znów skontrolować nerki. MArzec kreatynina była 2,6, kwiecień 2,4, teraz 2,1 :D Także idzie ku dobremu :D Górna granica normy to 1,9 więc już się powoli zbliżamy.
Waga 3,85 więc nic łobuz nie przytył, ale tez nie chudnie. Reszta wyników w przyzwoitości.

Migdał wyniki ma śliczne :) za to jest za gruby... 6 kilo kota to już nadwaga. Niestety odchudzanie Migdała wiąże się z ofraniczeniem dostępu do jedzenia Budrysowi, a ten absolutnie nie może schudnać... także pozostaje mi mieć grubego kota i chudego kota ;)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto sie 04, 2009 11:08

A nie możesz dokarmiać Budrysa z ręki?
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto sie 04, 2009 11:27

Kasia D. pisze:A nie możesz dokarmiać Budrysa z ręki?


Problem polega na tym, że Budrys może w danej chwili nie mieć w ogóle ochoty na jedzenie. A Mysza musi chodzić do pracy ;)

Jak Budrynio był u nas, w święta, kiedy się to wszystko w ogóle zaczęło, to ja go karmiłam kilka razy dziennie, z ręki właśnie. Każde karmienie zabierało minimum kwadrans, często dłużej, bo musiałam mu rzucać po jednej chrupce...
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 04, 2009 11:37

Kasia D. pisze:A nie możesz dokarmiać Budrysa z ręki?
gra nie warta świeczki...
jak chce jeść to je i z miski (czy też prosto ze stołu chrupki). Z ręki to w ogóle, jak już to rzucane. Ale jak nie ma ochoty to mogę rzucac do upadłego. Co jakiś czas mu podsypuję troche chrupek na stół obok miseczki.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto sie 04, 2009 14:32

Mysza pisze: ...
Migdał wyniki ma śliczne :) za to jest za gruby... 6 kilo kota to już nadwaga...


czy D. określiła Migdałka mojego kochanego mianem "grubego"? 8O :evil:
eee
niewierze
pewnie powiedziała "nie powinien już przybrać na masie"
lub
"wygląda pięknie"
na pewno nie użyła słowa "gruby", ani "nadwaga" :twisted:

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto sie 04, 2009 16:29

pewnie powiedziala, ze Migdal ma troche za duzo sadelka :wink: to pieszczotliwie jest przeciez :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro sie 05, 2009 10:41

Oj czepiacie sie ;) Najwazniejsze, ze wyniki sliczne :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88260
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw sie 06, 2009 20:34

mój Parszywek Vaniliowy, brytek z adhd, humorzasta pannica, chłopaczara, zero delikatności ;)
Obrazek Obrazek
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro sie 12, 2009 11:46

jeszcze mi sie ostało :)

Obrazek

Obrazek
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Śro sie 12, 2009 11:55

ooo dzięki :D :D
Tu ma skończone 5 miesięcy.
A w piatek już sześć kończy :mrgreen: Musze ją zważyć i sfocić 8) I uszy do zdjęć oskubać :twisted:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro sie 12, 2009 12:00

Vanilka jest piękna, zawsze marzyłam o takiej kociej pyzie :)

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Śro sie 12, 2009 12:21

Mysza pisze:mój Parszywek Vaniliowy, brytek z adhd, humorzasta pannica, chłopaczara, zero delikatności ;)

Ty się weź zdecyduj, czy chłopaczara, czy chłopczyca, bo to jednak co insze jest ;)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul, pibon i 87 gości