CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (93)- Eksmisja, petycja! str.80

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon sie 03, 2009 22:45

Zenit 8O :strach: 8O :strach:

Czemu do mnie nikt nie zadzwonił? :placz:


Za wszystkie koteczki czekające na adopcję :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek

mimw

 
Posty: 7010
Od: Sob mar 10, 2007 17:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 03, 2009 23:03

starchurka pisze:
Kociaki szaleją u mnie. Nawet biedna Sahara :) Chyba będzie ok :) Ja też poproszę o kciuki!

Cały czas są zaciśnięte. Będzie dobrze, musi być. Reagujesz błyskawicznie :ok:


starchurka pisze:Wiem, że jest wśród nas trochę osób palących, więc ludzie - uważajcie :strach: Żadnego zostawiania czegokolwiek z zawartością nikotyny na wierzchu....


i jeszcze: żadnych noży na wierzchu,
żadnego zalewania wodą z płynem do naczyń brudnych garnków "żeby się namoczyły",
żadnych ostrych przedmiotów, na które kot-na-pewno-nie wskoczy, żadnych igieł na wierzchu, guzików, nici i gumek recepturek,
żadnej folii z parówek, leków na wierzchu leżących, kawałeczków folii z kosmetyków i opakowań,
żadnego zostawiania wody w wiadrze po myciu podłóg,
żadnych otwartych kibelków i okien uchylnych...
i precz z myśleniem: on-tu-na-pewno-nie-doskoczy i tego-nie-zje-na-pewno.
I długo by tak ;)
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon sie 03, 2009 23:33

W przypadku Zenita:

"on-to-zje-na-pewno"
"on-na-pewno-wyskoczy/wlezie/wylezie"

Ten kot uczy człowieka, jak bardzo ma niebezpieczne mieszkanie...

starchurka

 
Posty: 1843
Od: Nie sie 26, 2007 0:09
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 03, 2009 23:36

mimw pisze:Zenit 8O :strach: 8O :strach:

Czemu do mnie nikt nie zadzwonił? :placz:


Spokojnie, sytuacja opanowana. Mały ma się dobrze, dzisiaj w nocy pracuję, więc będzie pod ciągłą kontrolą. Nie dzwoniłam, bo mi nie przyszło przez myśl, żeby Cię stresować. Do Myszy z zapytaniem, co lepiej zakwasza mocz - rutinoscorbin czy wit. c :lol:
Jeżeli cokolwiek by się miało stać poważnego, wtedy zadzwonię na pewno najpierw do Ciebie.

starchurka

 
Posty: 1843
Od: Nie sie 26, 2007 0:09
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 04, 2009 8:41

Barbara Horz pisze:
Jak usłysząłam, że Jazz zostaje u Adrii to jej oznajmiłam, że w takim razie Lion zostaje u mnie na zawsze :twisted:
I tak by mi go maja Mama nie pozwoliła wyadoptować :wink: Lion jest kotem o którego nikt nawet nie zapytał .

To ja poroszę uprzejmie o jakiegoś innego kocia do wirtualnej adopcji. :wink: Kogoś bardzo potrzebującego.
A Lionowi gratuluję i Basi też. :D

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Wto sie 04, 2009 8:43

Gratuluje koteczkom takich fajnych domków :D :balony:
Kiwaczek i Spółka zapraszają http://www.kiciokociolek.blogspot.com/
Obrazek Obrazek

bea69

 
Posty: 295
Od: Nie wrz 28, 2008 19:30
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto sie 04, 2009 9:16

Gratulacje z powodu tylu adopcji :D :balony: :dance: :dance2: :balony:

Adria pisze:Tak wiec: Jazz, Falco, Feniks i Bociek maja domy 8) :oops: :twisted:
..być moze jeszcze ktos :smokin:


A ci ludzie, którzy chcieli Bambusika, a następnie Jazzika itd., to dostaną wreszcie jakiegoś kotka :?: :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 04, 2009 9:20

mb pisze:Gratulacje z powodu tylu adopcji :D :balony: :dance: :dance2: :balony:

Adria pisze:Tak wiec: Jazz, Falco, Feniks i Bociek maja domy 8) :oops: :twisted:
..być moze jeszcze ktos :smokin:


A ci ludzie, którzy chcieli Bambusika, a następnie Jazzika itd., to dostaną wreszcie jakiegoś kotka :?: :lol:


Nasunęło mi się właśnie to samo pytanie. :lol:

Gratulacje dla Adoptowanych i Adoptujących!!! :D
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 04, 2009 9:48

grrr... pisze:
mb pisze:Gratulacje z powodu tylu adopcji :D :balony: :dance: :dance2: :balony:

Adria pisze:Tak wiec: Jazz, Falco, Feniks i Bociek maja domy 8) :oops: :twisted:
..być moze jeszcze ktos :smokin:


A ci ludzie, którzy chcieli Bambusika, a następnie Jazzika itd., to dostaną wreszcie jakiegoś kotka :?: :lol:


Nasunęło mi się właśnie to samo pytanie. :lol:

Gratulacje dla Adoptowanych i Adoptujących!!! :D

Mnie też to interesuje 8)
:lol:


Gratulacje dla dwu- i czworonożnych szczęściarzy :D

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Wto sie 04, 2009 10:00

U mnie po nocy wszyscy żyją :lol:

Sahara rzygnęła dzisiaj raz, właściwie bez ostrzeżeń. Dostała od razu torecan. Strasznie szybko "zużywa" jej się w organizmie ten lek :roll:
Poza tym ma jakiś-tam apetyt, pije wodę, nie odwadnia się. Trochę się bawi.

Zenit z Toćką właśnie ścierają kurze pod szafkami :lol: Widok nie do opisania...

Daina od rana drze się i chodzi jej zapewne o jedzenie. Ale nie takie. To drugie. I w ogóle najlepiej gdzie indziej. iiaaaaaauuu!

starchurka

 
Posty: 1843
Od: Nie sie 26, 2007 0:09
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 04, 2009 10:24

weatherwax pisze:
Barbara Horz pisze:
Jak usłysząłam, że Jazz zostaje u Adrii to jej oznajmiłam, że w takim razie Lion zostaje u mnie na zawsze :twisted:
I tak by mi go maja Mama nie pozwoliła wyadoptować :wink: Lion jest kotem o którego nikt nawet nie zapytał .

To ja poroszę uprzejmie o jakiegoś innego kocia do wirtualnej adopcji. :wink: Kogoś bardzo potrzebującego.
A Lionowi gratuluję i Basi też. :D


To wpisuję Donię :D Ona taka śliczna, a jakoś mało zauważalna :(

Ludzie od adopcji Jazza nie zostaną bez kota, bez obaw :wink:
ObrazekObrazek

Cichy Kąt

 
Posty: 488
Od: Czw lut 21, 2008 21:25
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post » Wto sie 04, 2009 11:00

Cichy Kąt pisze:
weatherwax pisze:
Barbara Horz pisze:
Jak usłysząłam, że Jazz zostaje u Adrii to jej oznajmiłam, że w takim razie Lion zostaje u mnie na zawsze :twisted:
I tak by mi go maja Mama nie pozwoliła wyadoptować :wink: Lion jest kotem o którego nikt nawet nie zapytał .

To ja poroszę uprzejmie o jakiegoś innego kocia do wirtualnej adopcji. :wink: Kogoś bardzo potrzebującego.
A Lionowi gratuluję i Basi też. :D


To wpisuję Donię :D Ona taka śliczna, a jakoś mało zauważalna :(

Ludzie od adopcji Jazza nie zostaną bez kota, bez obaw :wink:

Bardzo dziękuję! :) Donia - prześliczna koteczka! :D :ok:

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Wto sie 04, 2009 11:12

weatherwax pisze:
Cichy Kąt pisze:
weatherwax pisze:
Barbara Horz pisze:
Jak usłysząłam, że Jazz zostaje u Adrii to jej oznajmiłam, że w takim razie Lion zostaje u mnie na zawsze :twisted:
I tak by mi go maja Mama nie pozwoliła wyadoptować :wink: Lion jest kotem o którego nikt nawet nie zapytał .

To ja poroszę uprzejmie o jakiegoś innego kocia do wirtualnej adopcji. :wink: Kogoś bardzo potrzebującego.
A Lionowi gratuluję i Basi też. :D


To wpisuję Donię :D Ona taka śliczna, a jakoś mało zauważalna :(

Ludzie od adopcji Jazza nie zostaną bez kota, bez obaw :wink:

Bardzo dziękuję! :) Donia - prześliczna koteczka! :D :ok:


To my i Donia bardzo dziękujemy :1luvu:
ObrazekObrazek

Cichy Kąt

 
Posty: 488
Od: Czw lut 21, 2008 21:25
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post » Wto sie 04, 2009 11:19

Nieco prywaty:

wspominałam tu kiedyś o jamniku rodziców - ten od kręgosłupa i startych pazurów. Zaczyna chodzić, pazurki bezpieczne, ale jest nowy numer: pies nie pije. Od mniej więcej tygodnia na sam widok wody wieje, ile mu sztywne nóżki pozwalają. Mama dolewa mu wody do porcji obiadowej (ryż+miecho), poza tym NIC.
Wścieklizna - bez sensu: jest szczepiony. Mimo szczepionki może się cos wykluć? :roll:
Na wiosnę dziabnął go kleszcz - tak sobie czytam o babesziozie :? Ale nie ma objawów przypisanych chorobie... :? No i dopiero teraz? Pies zresztą był traktowany spot-onem przeciw pchłom i kleszczom...

Dostaje kroplówki, wet nie ma pomysłu, o co chodzi :/ No i rzecz w tym, żeby mu jakiś pomysł podrzucić..

Spotkał się ktoś z czymś podobnym? Nie chodzi o podanie sposobu leczenia ;) ani diagnozę, a ewentualne zbieżności z chorobami Wam znanymi.

Przepraszam, że wątek zaśmiecam :oops:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Wto sie 04, 2009 11:25

gratulacje dla adoptujących i adoptowanych :balony:

to może Eulalie by chcieli :idea: cały czas mi ona po głowie chodzi :(

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 454 gości