Alaska. Nie wie co to dom. Jednak znalazla swoje szczescie!!

» Czw lip 02, 2009 10:19

Killatha pisze:też czekam na informacje
i trzymam kciuki za koteńkę

Cameo obiecałaś banerek :wink:

» Czw lip 02, 2009 10:47

u nas bez zmian
z mala poprawka, Alaska stala sie leniwa przeokropnie

duzo spi, je (zaokraglila sie znacznie), lubi bawic sie w wannie - zanosi tam zabawke i wewnatrz na nia poluje

zawsze towarzyszy mi podczas roznych zabiegow, czy nabierania wody

fajny kot, ale w sumie... samotny

» Czw lip 02, 2009 11:38

to wątek śnieżynek, czy tam jest zgłoszona Alaska?

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=74 ... highlight=

» Czw lip 02, 2009 18:34

dobrze byłoby przyzwyczaić ją do innych kotów
żeby przynajmniej nie powodowała konfliktów
wtedy ma większe szanse

» Sob lip 04, 2009 19:54

co u Alaski?

» Czw lip 09, 2009 13:18

honda11 pisze:
Killatha pisze:też czekam na informacje
i trzymam kciuki za koteńkę

Cameo obiecałaś banerek

właśnie .. .

» Pt lip 10, 2009 19:37

i co u Alaski?

» Sob lip 18, 2009 20:49

jak się miewa Alaska?

» Czw lip 23, 2009 18:08

hmmm ?

» Pon sie 03, 2009 20:14

na weekendy nie mam netu wiec wybaczcie nieobecnosc
a dzisiaj od rana znowu akcja z kocimi oseskami i tak ciagle cos

Alaska dzisiaj byla na szczepieniu, to jej pierwsze szczepienie, wczesniej nie mialam mozliwosci ja zabrac :roll:

teraz spi, zmeczona podroza i pewnie juz odczuwa skutki szczepienia

w transporterze zadrapala sie w nos, ma mala rane, ja nie wiem jak ona to zrobila

» Wto sie 04, 2009 0:47

czesto przygladam sie Alasce podczas karmienia, siadam na podlodze i mysle... tak malo o niej wiemy
za zachowania nie dalabym jej wiecej niz 3 lata, z wygladu, patrzac na gole dziasla, minimum 8 lat

staruszkowie mowili ze ma 3 lata, byc moze tyle mieszkala w okolicach ich bloku
ja mysle ze ona ma wiecej

byc moze to kocia staruszka
lubi spokoj, ale jest ciekawska
kaprysna ale i zabawna

powinna znalezc dobry, spokojny dom

jesli chodzi o inne koty w jej otoczeniu, to przy pierwszym kontakcie jest nerwowa, ale pozniej oswaja sie
przez wentylacje w drzwiach na codzien ma kontakt z moimi kotami, nie syczy na nie, zaakceptowala je
mysle ze nalezy jej dac czas a i w zakoconym domu sie odnajdzie

» Wto sie 04, 2009 6:49

Alaska to piękna biała kotka, aż dziw, że nikt o nią nie pyta

Tak jak piszesz Jolu, ona potrzebuje spokojnego, niezbyt zakoconego domu i tyle. Mogłąby tam dozyć szczęśliwej starości...

» Wto sie 04, 2009 9:58

szczepienie zniosla dobrze
dzisiaj w pelni sil witalnych asystowala mi przy sprzataniu

» Pon sie 17, 2009 19:25

w górę kiciu!

zglosily sie domki chetne adoptowac Alaske, jeden jest w CIESZYNIE
Drugi w WODZISLAWIU SLASKIM

prosze o pomoc w wizycie przedadopcyjnej

dziekuje!

Alaska. Nie wie co to dom. Jednak znalazla swoje szczescie!!

Kto przegląda forum