katgral pisze:możecie się przestać żreć! Jesteśmy w trakcie zbierania funduszy na jedzenie dla tych kotów i takie wzajemne obrzucanie sie błotem na pewno nam nie pomoże.
Jak musicie to na prw albo w innym wątku proszę! Link do tego wątku podałam w wątku funduszowym, teraz każdy kto będzie rozważał pomoc natknie się na Wasze przepychanki!
A jeśli macie za dużo energii to zapraszam na bazarki które się za chwilę pojawią tam będzie się można wyżywać do woli licytując
przepraszam, ale ja nie zaczęłam. bolą mnie takie komentarze, bo ja, mimo że bez samochodu, zaangażowałam tż, pojechaliśmy, połapaliśmy, były sterylki, była opieka, kilka domków się znalazło. czy prywatne osoby można nazwać prężnie działającym ośrodkiem? nie jesteśmy fundacją, kotki sterylizowaliśmy na talony w Gdańsku, każdy dopłacił na benzynę i wyżywienie dla kotek które pozostawały pod naszą opieką. ja osobiście czuję się urażona i oczekuję przeprosin. ja wiem że liczy się pomoc kotom, chcę dla nich jak najlepiej, ale nie pozostanę bierna na takie komentarze.